Brakuje nauczycieli. "Zatrudniam inżynierów po siedemdziesiątce. Nie wiem, co będzie dalej"

Źródło:
tvn24.pl
Tysiące ofert pracy dla nauczycieli. "Dyrektorzy szukają też poza kuratoriami"
Tysiące ofert pracy dla nauczycieli. "Dyrektorzy szukają też poza kuratoriami"tvn24
wideo 2/6
Tysiące ofert pracy dla nauczycieli. "Dyrektorzy szukają też poza kuratoriami"tvn24

Dyrektorzy szkół - szczególnie tych zawodowych - zatrudniają emerytów, wysyłają nauczycieli na dodatkowe studia, a nawet sami prowadzą zajęcia, by jakoś zapewnić uczniom lekcje. Alarmują, że brakuje nauczycieli, na co wskazuje również najnowsze badanie "Barometr zawodów". - Będzie tylko gorzej - oceniają nauczycielscy związkowcy.

Zespół Szkół Łączności w Poznaniu to jedna z najlepszych szkół technicznych w Polsce. Kształci między innymi automatyków i elektroników. Mimo tego zmaga się z problemem braku wykwalifikowanej kadry. Podobnie jak wiele innych szkół w całej Polsce.

W ubiegłym roku szkolnym dyrektor ZSŁ Jerzy Małecki podjął nawet decyzję o zatrudnieniu maturzysty ze swojej szkoły. Uczeń pracował na jedną trzecią etatu i równocześnie przygotowywał się do egzaminu dojrzałości. - Łukasz był wyróżniającym się uczniem, świetnie sprawdził się jako nauczyciel, ale to była sytuacja wyjątkowa - wyjaśnia Małecki. - W tym roku już u nas nie pracuje, studiuje na politechnice, ale co jakiś czas dyrektorzy innych szkół pytają mnie o to rozwiązanie i przyznają, że też rozważają zatrudnianie uczniów u siebie. Była to paradoksalna sytuacja, ale przyniosła wymierne efekty dydaktyczne - dodaje.

W tym roku dyrektorowi udało mu się skompletować kadrę, wśród której znaczny procent stanowią jednak emerytowani nauczyciele. - Kiedyś to pracownicy zakładów przemysłowych dostawali zwolnienie z pracy, by część swojego czasu przeznaczyć na dydaktykę. Teraz już właściwie tego nie ma. Jeśli już uda mi się znaleźć jakiegoś praktyka do przedmiotów specjalistycznych, to wpada do szkoły po swojej pracy, więc uczniowie zaczynają z nim lekcje na przykład o godz. 17. Mam szczęście, bo szkoła jest w dużym mieście i mogę liczyć na przykład na współpracę z Politechniką Poznańską - przyznaje dyrektor.

"Kto skończy studia techniczne w Warszawie, raczej tu nie przyjedzie"

W gorszej sytuacji jest Ewa Kowalik, dyrektorka Zespołu Szkół imienia Kardynała Stefana Wyszyńskiego w mazowieckim Karczewie. Właśnie szuka nauczyciela przedmiotów teoretycznych i praktycznych w zawodzie technik spedytor na 26 godzin w tygodniu, czyli ponad etat. - Znalezienie takiego graniczy z cudem - zaznacza. - Ktoś, kto skończy studia techniczne w Warszawie, raczej tu nie przyjedzie. Dlatego właściwie wszyscy moi nauczyciele pracują na półtora etatu. A w Technikum Pojazdów Samochodowych bez emerytowanych inżynierów po siedemdziesiątce bym sobie nie poradziła. Nie wiem, co będzie dalej - dodaje Kowalik.

Małgorzata Lorek, dyrektorka Zespołu Szkół Geodezyjnych w Poznaniu poprosiła wydział oświaty o zgodę na nadgodziny i dziś sama uczy rysunku technicznego, bo nie mogła znaleźć nauczyciela. - Jedna nauczycielka geodezji odeszła po strajku, nauczyciele bardzo to przeżyli. To, że ma kto jej jeszcze u mniej uczyć, jest skutkiem tego, że kilka lat temu do podjęcia studiów namówiłam historyka i katechetę - tłumaczy.

Postrajkowa atmosfera w szkołach jest tym, co według dyrektorów sprawia, że o nowych nauczycieli będzie jeszcze trudniej.

- Każdy mógł usłyszeć, za ile i w jakich warunkach pracuje się dziś w szkołach - komentuje prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz.

2600 złotych brutto dla inżyniera

Bo dziś głównym problem w znalezieniu nowych nauczycieli są pensje. Broniarz przypomina, że dyrektorzy szkół nie mają narzędzi, którymi mogliby zachęcić do pracy w szkołach absolwentów uczelni wyższych, szczególnie technicznych. - Inżynier, który chciałby zacząć pracę w szkole, dostaje wynagrodzenie minimalne - zwraca uwagę prezes ZNP.

I rzeczywiście, od początku roku 2020 wynagrodzenie zasadnicze inżyniera bez przygotowania pedagogicznego, który chciałby rozpocząć pracę w szkole jako stażysta, wynosi 2600 złotych brutto. Tyle co płaca minimalna. W całej Polsce właśnie taką pensję otrzymuje około 19 tysięcy początkujących nauczycieli. Oprócz inżynierów zaraz po studiach to również młodzi nauczyciele języków obcych, którzy do pracy idą często już po uzyskaniu tytułu licencjata. Ci nauczyciele nie mogą liczyć na większość dodatków, bo nie mają jeszcze wystarczającego stażu pracy, rzadko też w pierwszym roku są już wychowawcami (a to dodaje do pensji minimum 300 złotych miesięcznie).

Nauczyciele walczą o podwyżki w całej branży. We wtorek 25 lutego marszałek Sejmu Elżbieta Witek przyjęła zawiadomienie o utworzeniu ogólnopolskiego komitetu, który będzie zbierał podpisy pod obywatelskim projektem ustawy. Za komitetem stoi ZNP, który chce, by pensje nauczycieli powiązano ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce. Dzięki temu wynagrodzenie zasadnicze wzrosłoby o nawet 1100 złotych brutto. By tym projektem zajął się Sejm, nauczyciele do 20 maja muszą zebrać 100 tysięcy podpisów.

Na razie minister edukacji zapowiada 6-procentowe podwyżki pensji nauczycielskich od września 2020 roku.

Kto ich będzie uczył?

- To może nie wystarczyć, by powstrzymać ucieczkę z zawodu. Myślę, że będzie tylko gorzej - mówi Broniarz. I dodaje: - Informacja o tym, że brakuje nauczycieli, szczególnie przedmiotów zawodowych, słabo wypada w zestawieniu z danymi, które ostatnio zaprezentowało ministerstwo edukacji. Resort chwalił się długą listą zawodów pożądanych. To w większości zawody techniczne, których za moment nie będzie miał kto uczyć.

Na ministerialnej liście zaprezentowanej na początku tego roku znalazły się 24 zawody (uszeregowane są alfabetycznie): automatyk, elektromechanik, elektronik, elektryk, kierowca mechanik, mechanik monter maszyn i urządzeń, mechatronik, operator maszyn i urządzeń do przetwórstwa tworzyw sztucznych, operator obrabiarek skrawających, ślusarz, technik automatyk, technik automatyk sterowania ruchem kolejowym, technik elektroenergetyk transportu szynowego, technik elektronik, technik elektryk, technik energetyk, technik mechanik, technik mechatronik, technik programista, technik transportu kolejowego.

W stosunku do prognozy z 2019 roku na liście pojawiły się cztery nowe zawody. To murarz-tynkarz, operator maszyn i urządzeń do robót ziemnych i drogowych, technik budowy dróg oraz technik spawalnictwa.

Broniarz: nikt nie wyklucza innych form protestów wtedy, kiedy okaże się, że sytuacja tego wymaga
Broniarz: nikt nie wyklucza innych form protestów wtedy, kiedy okaże się, że sytuacja tego wymagatvn24

"Wyraźnie widać, że to reforma głównie na papierze"

Doświadczenia dyrektorów i związkowców znajdują potwierdzenie w opublikowanym w połowie lutego "Barometrze zawodów". To ogólnopolskie badanie realizowane przez powiatowe urzędy pracy we współpracy z prywatnymi agencjami zatrudnienia. Jego koordynatorem jest Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie, a badanie finansuje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Badanie pokazuje, w jakich zawodach będą mniejsze, a w jakich większe szanse na pracę w nadchodzącym roku. Eksperci wyróżniają trzy grupy zawodów: nadwyżkowe, zrównoważone i deficytowe. W tej ostatniej grupie nie powinno być trudności ze znalezieniem pracy w najbliższym czasie, bo specjalistów po prostu brakuje.

W najnowszej edycji "Barometru" w deficycie znalazły się zawody wcześniej sklasyfikowane jako zrównoważone. To blacharze, lakiernicy samochodowi i właśnie nauczyciele praktycznej nauki zawodu oraz nauczyciele przedmiotów zawodowych.

Dlaczego tak się stało? "Trudno jednoznacznie określić, jaki czynnik wpłynął na zmianę w zawodach nauczycielskich kształcenia branżowego i technicznego, można jednak przypuszczać, że jest to skutek m.in. luki pokoleniowej" - czytamy w raporcie.

- Dla nas to nie jest, niestety, niespodzianka - mówi Broniarz. - Zwracaliśmy na to uwagę wielokrotnie, najmocniej, gdy minister Anna Zalewska obiecywała wielką reformę szkolnictwa zawodowego. Dziś wyraźnie widać, że to reforma głównie na papierze - dodaje.

Ale za chwile podobne problemy mogą dotknąć też innych grup nauczycielskich. "Barometr Zawodów" wymienia zawody deficytowe również dla poszczególnych regionów. I tam już widać braki kadrowe. W województwie dolnośląskim w 2020 roku w deficycie znajdują się nauczyciele języków obcych i lektorzy, nauczyciele przedmiotów ogólnokształcących oraz nauczyciele przedszkoli. W lubelskim do zawodów deficytowych zalicza się nauczycieli szkół specjalnych i oddziałów integracyjnych. W lubuskim "w deficycie odnotowano zapotrzebowanie na większość zawodów z branży edukacyjnej. Poza nauczycielami każdego typu szkoły brakować będzie również wychowawców w placówkach oświatowych i opiekuńczych". W łódzkim deficytowi są wychowawcy w placówkach oświatowych i opiekuńczych, a na Pomorzu nauczyciele przedszkoli, języków obcych i lektorzy oraz przedmiotów ogólnokształcących.

Autorka/Autor:Justyna Suchecka

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

W nocy doszło do pożaru jednej z kamienic w centrum Poznania. Podczas przeszukiwania piwnicy wybuchła butla z gazem. Dziewięciu strażaków zostało rannych i wymagało hospitalizacji. Dwóch jest nadal poszukiwanych. Ranne zostały również dwie inne osoby.

Wybuch podczas pożaru kamienicy. Trwają poszukiwania dwóch strażaków

Wybuch podczas pożaru kamienicy. Trwają poszukiwania dwóch strażaków

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Policja zatrzymała osobę podejrzaną o atak nożem, do którego doszło w piątek wieczorem w czasie festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - przekazał minister spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej-Westfalii Herbert Reul. Rzecznik landowego ministerstwa potwierdził agencji dpa, że mężczyzna zgłosił się sam. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Trzy osoby zginęły. Podejrzany w rękach policji

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Trzy osoby zginęły. Podejrzany w rękach policji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Francuski aktor Alain Delon został w sobotę pochowany w swojej prywatnej posiadłości w Douchy w środkowej Francji. W zamkniętej, prywatnej ceremonii uczestniczyła trójka jego dzieci i około 50 gości.

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Źródło:
PAP

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami we wschodniej połowie Polski. Temperatura w cieniu będzie przekraczać 30 stopni Celsjusza. Dla wielu miejsc wydano ostrzeżenia drugiego stopnia.

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Aktualizacja:

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że "bardzo pozytywnie ocenia operację kurską". - Jest ona złożona, ale idzie zgodnie z planem - oznajmił. Siły ukraińskie wkroczyły do przygranicznego obwodu rosyjskiego na początku sierpnia.

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

Źródło:
PAP

28-letni mężczyzna zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.

28-latek zginął w Tatrach

28-latek zginął w Tatrach

Źródło:
PAP, RMF FM

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

PO od lat mówi, że aborcja powinna być dostępna, legalna, bezpłatna i bezpieczna. Ale nie będziemy mydlić oczu wyborcom, że w przyszłym tygodniu przepchniemy ustawę przez Sejm, bo to będzie trudne - powiedziała wiceministra Aleksandra Gajewska z KO. Powiedziała, że trwają rozmowy z politykami PSL w sprawie aborcji, ale "liderzy są bardziej radykalni niż członkowie".

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Źródło:
TVN24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Putin tej wojny nie wygrał i nie wygra - stwierdził w "Faktach po Faktach" były zastępca dowódcy strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. W sobotę Ukraina obchodzi 33. rocznicę niepodległości, jest to także 913. dzień inwazji zbrojnej Rosji na ten kraj.

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

Źródło:
TVN24

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dym pochodzący z pożarów lasów w zachodniej Kanadzie dotarł w tym tygodniu do Europy - podało Europejskie Centrum Monitorowania Atmosfery Copernicus (CAMS).

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl