Mnie to bardzo zbulwersowało, że coś takiego może się w państwie dziać - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 minister Tomasz Siemoniak, koordynator służb specjalnych, komentując wyniki audytu w służbach. Przyznał, że "skala bezczelności w podejściu do publicznych funduszy" zrobiła na nim wrażenie. - Będę się bardzo cieszył, gdy będzie można się z opinią publiczną tym podzielić - dodał.
Kilka dni temu Tomasz Siemoniak pytany o wyniki audytu przeprowadzanego w służbach ujawnił, że "na prywatne cele wykorzystywano fundusz operacyjny jednej ze służb".
W "Rozmowie Piaseckiego" nie chciał ujawnić, o którą służbę chodzi. - Przedstawimy te informacje na kolegium służb specjalnych 30 kwietnia, potem komisji służb, a potem pewne elementy na pewno upublicznimy - zapowiedział.
"Mnie to bardzo zbulwersowało"
Przypomniał, że o upolitycznieniu służb mówił wiele razy. Zaznaczył, że w tej sprawie chodzi o wykorzystanie funduszu na prywatne cele jednego z szefów służb.
- Nie chcę na ten temat nic więcej mówić. Poczekajmy, najpierw kolegium służb, komisja służb, a potem na pewno prokuratura - apelował minister. - Mnie to bardzo zbulwersowało, że coś takiego może się w państwie dziać, więc zakładam, że też innych zbulwersuje. Skala bezczelności w podejściu do państwowych funduszy, publicznych funduszy, zrobiła na mnie wrażenie. Będę się bardzo cieszył, gdy będzie można się z opinią publiczną tym podzielić - powiedział Siemoniak.
Dodał, że w tej sprawie "rozliczenie jest istotne, żeby też nigdy więcej w państwie takie rzeczy się nie działy".
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24