Prezydentowa Maria Kaczyńska będzie jednym z atutów strategii promocji wizerunku prezydenta, którą chce realizować jego nowy minister Michał Kamiński - pisze "Życie Warszawy".
Do tej pory prezydentowa była mało widoczna. Michał Kamiński, dotychczasowy eurodeputowany PiS, który w poniedziałek odebrał od Lecha Kaczyńskiego nominację na sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta, chce to jednak zmienić. Jego plan: uaktywnić Marię Kaczyńską i częściej ją pokazywać - pisze "Życie Warszawy".
Strategia walki o odzyskanie sympatii wyborców, której ważnym punktem ma być prezydentowa, powinna dać Lechowi Kaczyńskiemu poprawę notowań i przywrócić szanse na reelekcję w wyborach prezydenckich za trzy lata.
Na temat roli, jaką Kaczyńska ma odgrywać w strategii, Kamiński nie chce rozmawiać. Pierwsze kroki podjęto jednak już we wtorek. Pierwsza dama odwiedziła czworaczki, które urodziły się w jednej z warszawskich klinik. Klaudii, Sylwii, Kamilowi i Mateuszowi podarowała w prezencie pamiątkowe srebrne łyżeczki z wygrawerowanymi ich imionami. Wcześniej, rodzicom czworaczków Kancelaria Prezydenta zaoferowała na czas pobytu dzieci w szpitalu możliwość zamieszkania w hotelu kancelarii.
- Uaktywnienie prezydentowej to świetny pomysł – ocenia w rozmowie z "ŻW" Joanna Gepfert, specjalistka od kreowania wizerunku osób publicznych. Według niej, Maria Kaczyńska ma wiele atutów, które z powodzeniem można bardziej wykorzystać do zmiany wizerunku prezydenta. Jej inicjatywy spotykały się z przychylnością wielu środowisk.
Kaczyńska włada czterema językami obcymi. Nawiązała dobry kontakt z żoną prezydenta Busha. Dobrze daje sobie radę na dyplomatycznych salonach, co prezydent zresztą już wykorzystywał. Na początku kadencji kilka razy wysyłał żonę na zagraniczne uroczystości, jako swojego specjalnego wysłannika.
Zdaniem Gepfert, prezydentowa pokazuje i podkreśla otwarty charakter męża, a tego właśnie najbardziej potrzeba obecnie prezydentowi. - Ludzie oczekują, że głowa państwa będzie godziła ludzi o różnych poglądach i będzie pełnić rolę mediatora. Maria Kaczyńska może tu bardzo pomóc – ocenia rozmówczyni gazety.
Źródło: Życie Warszawy, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24