Zdaniem ministra obrony narodowej Aleksandra Szczygły, do 2013 r. powstanie w pełni armia zawodowa.
Szczygło zapowiedział, że uzawodowieniu polskiej armii ma służyć coroczne zmniejszanie liczby poborowych. - W tym roku ma być ich 10 tysięcy mniej niż rok temu - zapowiedział w "Sygnałach Dnia".
Minister o wyjaśnił, że zaoszczędzone na zmniejszaniu poboru pieniądze będzie można przeznaczyć na przekształcanie poszczególnych jednostek wojskowych w jednostki zawodowe. - Jeżeli co roku będzie następowało obniżenie poboru do zasadniczej służby wojskowej i w to miejsce tworzenie armii profesjonalnej to armię w pełni zawodowa będziemy mieć w roku 2012-2013 - ocenił.
W październiku 2006 r. ówczesny minister obrony Radosław Sikorski zapowiadał, że armię zawodową uda się stworzyć do końca 2009 r.
Zgodnie z założeniami, armia zawodowa ma być znacznie sprawniejsza niż ta, w której służą żołnierze z poboru. Żołnierz-ochotnik ma lepszą i mocniejszą motywację do służby. Według wojskowych, żołnierzy zawodowych i kontraktowych można nieporównanie lepiej wyszkolić.
Źródło: Polskie Radio
Źródło zdjęcia głównego: TVN24