"Wchodzimy w kolejny konflikt z Unią". Odzew na plany ministra wobec bobrów i żubrów

[object Object]
Minister rolnictwa chce uznać bobry za gatunek łownytvn24
wideo 2/6

Prowadzę rozmowy z ministrem środowiska, by pod pełną kontrolą przekwalifikować bobra, wprowadzić go na listę zwierząt łownych - oświadczył w piątek minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Dodał, że chce, aby "to zwierzę mogło być wykorzystane do celów kulinarnych". Wcześniej informował o podobnych planach także wobec żubrów. - Wchodzimy w kolejny konflikt z Unią Europejską - podkreślił profesor Rafał Kowalczyk z Polskiej Akademii Nauk.

Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski już podczas majowej konferencji w Sejmie zapowiedział podjęcie kroków, by żubry i bobry zostały "wpisane na listę zwierząt jadalnych".

O ZAPOWIEDZIACH MINISTRA ARDANOWSKIEGO CZYTAJ WIĘCEJ NA KONKRET24 >

"Wchodzimy w kolejny konflikt z Unią Europejską"

Jak podkreślił w piątek w rozmowie z TVN24 profesor Rafał Kowalczyk z Instytutu Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk w Białowieży, nie ma "listy zwierząt jadalnych". - Być może pan minister myślał o liście gatunków łownych. Taką decyzję oczywiście może podjąć minister środowiska - zauważył.

Jak jednak zaznaczył, "żubr i bóbr są gatunkami ściśle chronionymi i to ważnymi z punktu widzenia wspólnoty europejskiej".

- Wpisanie ich na listę gatunków łownych praktycznie jest niemożliwe, a na pewno bardzo trudne, dlatego że tutaj wchodzimy w kolejny konflikt z Unią Europejską, jeśli byśmy chcieli to przeforsować - ocenił.

"Kuriozum jak na konstytucyjnego ministra"

Słowa Ardanowskiego oburzyły posłów Platformy Obywatelskiej - Koalicji Obywatelskiej: Gabrielę Lenartowicz i Stanisława Gawłowskiego.

Lenartowicz ironizowała w piątek na konferencji prasowej w Sejmie, że minister "zabrał się" za temat odstrzału chronionych gatunków zwierząt "od kuchni". - Uważa, że wzmacniając atrakcyjność łowów na zwierzęta chronione, poprzez uznanie mięsa żubrzego i bobrzego za kulinarne, a w drugim przypadku za afrodyzjak, zmusi myśliwych do odstrzału, bo okazuje się, że nie wystarczą zgody wydawane dość swobodnie i liczne pozwolenia na odstrzał zwierząt chronionych - mówiła posłanka. - Kuriozum jak na konstytucyjnego ministra, tylko upałami mogę tę kwestię wytłumaczyć - dodała.

O tym, że mięso bobra ma "ponoć właściwości afrodyzjaków" Ardanowski mówił podczas majowej konferencji w Sejmie.

- Pan minister rolnictwa stał się szamanem, znachorem - wtórował jej Gawłowski. - Mówi o afrodyzjakach i mówi to na poważnie. Normalnie powiedziałbym, że to są dyrdymały, ale w tym przypadku raczej "ardanały", bo są to rzeczy opowiadane kompletnie od rzeczy - ocenił poseł PO-KO.

Gawłowski, który w rządzie PO-PSL pełnił funkcję wiceministra środowiska, przekonywał, że mięso bobrze nie ma właściwości afrodyzjaku. - Bóbr jest zwierzęciem chronionym. Nawet jeżeli w Polsce w niektórych obszarach bóbr występuje w nadmiarze i nawet jeżeli ma negatywny wpływ na infrastrukturę dotyczącą ochrony przed powodzią, to te sprawy da się rozwiązywać inaczej - dodał poseł.

PO: wypowiedź ministra rolnictwa o bobrach kuriozalna, to efekt upałów
PO: wypowiedź ministra rolnictwa o bobrach kuriozalna, to efekt upałówtvn24

Minister Ardanowski chce bobrów "do celów kulinarnych"

W piątek rano minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski sprecyzował swoje plany wobec bobrów.

- Prowadzę rozmowy z ministrem środowiska, by pod oczywiście pełną kontrolą - podobnie jak to dotyczy innych gatunków - przekwalifikować bobra, wprowadzić go na listę zwierząt łownych. Czyli takich, na które pod określonymi rygorami przyrodniczymi również będzie można polować - powiedział Ardanowski.

Minister chce, aby "to zwierzę mogło być wykorzystane do celów kulinarnych". - Nie wydaje mi się, aby było to coś absolutnie absurdalnego, tylko coś bardzo racjonalnego i logicznego - stwierdził.

Minister rolnictwa chce wprowadzić bobra na listę zwierząt łownych i jadalnych
Minister rolnictwa chce wprowadzić bobra na listę zwierząt łownych i jadalnychtvn24

Co wcześniej mówił minister Ardanowski?

Dyskusja o losie bobrów i żubrów zaczęła się, gdy upublicznione zostały wypowiedzi ministra Ardanowskiego podczas konferencji w Sejmie 28 maja.

- Problem pojawia się ze zwierzętami chronionymi. Generalnie większym problemem jest znalezienie tych, którzy chcieliby prowadzić odstrzał, niż uzyskanie zgody na odstrzał. Regionalne Zarządy Środowiska wyraziły na przykład zgodę na odstrzał paru tysięcy bobrów i nikt nie chce na nie polować. Ale zgoda jest - stwierdził.

- Dlatego uzgodniłem z ministrem środowiska, że wystąpię do niego... No może nie wystąpię do niego, ale podejmę decyzję o uznaniu bobra i żubra jako zwierząt jadalnych. I może się okazać, że na bobry chętni będą, bo nie bardzo wiadomo, co z tym bobrem zrobić, jak się go już upoluje - przekazał Ardanowski.

- A jeszcze jak sobie ludzie przypomną, że płetwa bobra ma - ponoć - właściwości afrodyzjaków, to może się okazać, że problem bobrów się niedługo skończy - dodał.

- Trzeba zacząć regulować populację zwierząt. Jeżeli my tego nie regulujemy, to nie tylko odstępujemy od tego, co w Księdze Rodzaju pisze - "czyńcie sobie ziemię poddaną", ale po prostu dopuszczamy do takiej koncentracji nadmiernej populacji, która szkodzi rolnictwu - argumentował minister.

- Ale o to wspólnie razem występujmy, również do organizacji ekologicznych. Nie wszystko można ustawą, dekretem, zarządzeniem, rozporządzeniem przyjąć. To trzeba przekonywać społeczeństwo. Te interesy chłopów, trzeba przedstawić naszym siostrom, braciom, kuzynom, którzy mieszkają w mieście, bo oni tego nie rozumieją - przekonywał.

Autor: KB//rzw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Mniejszość alawicka w Syrii, z której wywodził się obalony dyktator Baszar al-Asad, padła ofiarą krwawej wendety ze strony bojowników wiernych nowym władzom kraju. Jak donosi Reuters, w ciągu niespełna tygodnia zamordowano setki alawickich cywilów. "Pragnęli zemsty" - pisze agencja.

"Módl się za nas. Przybyli". Jak doszło do krwawej wendety

"Módl się za nas. Przybyli". Jak doszło do krwawej wendety

Źródło:
Reuters, PAP

Co się stało, że biedna kobieta musiała iść do "łotrów"? Ona poszła zeznawać do prokuratury, dlatego że nie poszedł tam Jarosław Kaczyński - mówił w "Faktach po Faktach" Michał Kamiński (Trzecia Droga). Według niego "Logika, którą przyjął dzisiaj Jarosław Kaczyński jest dla jego przywództwa zabójcza". - Oni ze śmierci stworzyli paliwo polityczne - stwierdził Krzysztof Brejza (Koalicja Obywatelska).

"Logika, którą przyjął Kaczyński, jest dla jego przywództwa zabójcza"

"Logika, którą przyjął Kaczyński, jest dla jego przywództwa zabójcza"

Źródło:
TVN24

Ukraińska armia ma nowego szefa sztabu generalnego. Prezydent Wołodymyr Zełenski mianował w niedzielę na to stanowisko generała brygady Andrija Hnatowa.

Zełenski zmienił szefa sztabu generalnego

Zełenski zmienił szefa sztabu generalnego

Źródło:
PAP, Ukraińska Prawda, RBK-Ukraina

238 domniemanych członków wenezuelskiego gangu zostało deportowanych przez USA i wysłanych do Salwadoru, gdzie trafili do więzienia o zaostrzonym rygorze - przekazał w niedzielę prezydent tego kraju Nayib Bukele. Prezydent USA Donald Trump na mocy przepisów z XVIII wieku zarządził szybką deportację wszystkich wenezuelskich migrantów podejrzanych o członkostwo w gangu Tren de Aragua, jednak niewiele później sędzia sądu federalnego zablokował tę decyzję.

"Ups... za późno". Prezydent "wita" deportowanych z USA

"Ups... za późno". Prezydent "wita" deportowanych z USA

Źródło:
Reuters, PAP, BBC

W Poznaniu volkswagen golf z nieustalonych przyczyn wjechał w latarnię. Samochód prowadził 17-latek, który - jak się okazało - nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Po przewiezieniu do szpitala nastolatek zmarł. Trzech jego pasażerów trafiło do szpitala.

Tragiczny wypadek. 17-latek wjechał w latarnię, nie żyje

Tragiczny wypadek. 17-latek wjechał w latarnię, nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Watykan opublikował w niedzielę pierwsze zdjęcie papieża od początku jego pobytu w rzymskim szpitalu. Franciszka sfotografowano w kaplicy.

Pierwsze zdjęcie papieża Franciszka ze szpitala

Pierwsze zdjęcie papieża Franciszka ze szpitala

Źródło:
PAP

Po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS rzucają oskarżenia pod adresem prokuratury i obecnej władzy. Sugerują, że jej śmierć może być związana z przesłuchaniem w sprawie "dwóch wież".  Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że Skrzypek "padła ofiarą łotrów". Na profilach posłów Prawa i Sprawiedliwości pojawiły się w niedzielę wpisy o identycznej treści. "Nie damy się zastraszyć" - grzmią.

Kaczyński: Barbara Skrzypek ofiarą łotrów. Działacze PiS publikują ten sam wpis

Kaczyński: Barbara Skrzypek ofiarą łotrów. Działacze PiS publikują ten sam wpis

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 19-latka w związku ze strzałami, które padły w nocy z soboty na niedzielę w Poznaniu. Jak ustalili funkcjonariusze, w kierunku grupy nastolatków oddano strzały z wiatrówki. Jeden z nich, 15-latek, został ranny w głowę.

Strzały w kierunku nastolatków. Jeden ranny w głowę

Strzały w kierunku nastolatków. Jeden ranny w głowę

Źródło:
TVN24

Sytuacja w Ukrainie była jednym z tematów niedzielnej rozmowy telefonicznej między prezydentami USA i Turcji, Donaldem Trumpem i Recepem Tayyipem Erdoganem. Turecki przywódca mówił również o zniesieniu sankcji na Syrię po obaleniu reżimu Baszara al-Asada.

Erdogan rozmawiał z Trumpem. Prezydent Turcji miał kilka próśb

Erdogan rozmawiał z Trumpem. Prezydent Turcji miał kilka próśb

Źródło:
PAP, Reuters

Prezydent USA Donald Trump przekonuje, że jego wysłannik do spraw Bliskiego Wschodu Steve Witkoff "wcale nie czekał dziewięciu godzin" na spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w czasie czwartkowej wizyty w Moskwie. W piątek portal Sky News napisał, że Putin kazał czekać wiele godzin Witkoffowi, aby pokazać, "kto ma władze".

Trump przekonuje: nie było żadnego czekania na Putina

Trump przekonuje: nie było żadnego czekania na Putina

Źródło:
PAP, Sky News, RIA Nowosti, TASS

Nad Europą zaczyna się tworzyć bariera wyżowa, której skutki odczujemy od razu po weekendzie. Jakie wartości na termometrach nam przyniesie? Sprawdź długoterminową pogodę na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni. Kiedy będzie ciepło?

Pogoda na 16 dni. Kiedy będzie ciepło?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Rzecznik PiS Rafał Bochenek opublikował w niedzielę oświadczenie pełnomocnika zmarłej Barbary Skrzypek. Adwokat pisze w nim o środowym przesłuchaniu współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego, członkini zarządów spółki Srebrna oraz Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego. "Prokurator prowadzący przesłuchanie jeszcze na korytarzu odmówił dopuszczenia mnie do czynności" - twierdzi mecenas Krzysztof Gotkowicz. Z Kodeksu postępowania karnego wynika, że istnieje możliwość odmowy dopuszczenia do udziału w postępowaniu pełnomocnika.

Oświadczenie pełnomocnika Barbary Skrzypek

Oświadczenie pełnomocnika Barbary Skrzypek

Źródło:
PAP, TVN24

Barbara Skrzypek zeznawała jako świadek w sprawie "dwóch wież" w środę. W protokole po przesłuchaniu nie wpisała żadnych zastrzeżeń i uwag. Wiadomość o jej śmierci nadeszła w sobotę - mówił o zmarłej, bliskiej współpracowniczce Jarosława Kaczyńskiego i członkini zarządu spółki Srebrna, europoseł KO Dariusz Joński, przypominając sekwencję wydarzeń. Tomasz Trela z Lewicy wskazywał, że choć przesłuchania i śmierci Skrzypek nie da się powiązać, to takiej próby od soboty dokonuje PiS i stało się to właśnie jego "strategią polityczną". Marcin Horała (PiS) podnosił kwestię decyzji o niedopuszczeniu adwokata do przesłuchania Skrzypek, choć sam przyznał, że jest to zgodne z prawem.

"Mamy jawną strategię polityczną. PiS na śmierci tej kobiety próbuje zbić kapitał"

"Mamy jawną strategię polityczną. PiS na śmierci tej kobiety próbuje zbić kapitał"

Źródło:
TVN24

Prokurator Ewa Wrzosek oświadczyła, że podejmie "zdecydowane i adekwatne kroki prawne" wobec osób kierujących wobec niej groźby karalne i pomówienia sugerujące, że śmierć Barbary Skrzypek "pozostaje w związku przyczynowo-skutkowym z czynnością przesłuchania jej w charakterze świadka".

Prokurator Wrzosek zapowiada "kroki prawne" w związku z "groźbami karalnymi i pomówieniami"

Prokurator Wrzosek zapowiada "kroki prawne" w związku z "groźbami karalnymi i pomówieniami"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Mężczyzna spacerujący nad Jeziorem Dziekanowskim niedaleko podwarszawskich Łomianek znalazł granat ręczny produkcji radzieckiej. Na miejsce wezwano saperów.

Radziecki granat nad jeziorem. Jego siła rażenia była ogromna

Radziecki granat nad jeziorem. Jego siła rażenia była ogromna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kobiety na spotkaniach w całej Polsce mówią: dziewczyny, po waszym reportażu moja mama uwierzyła mi, że jestem chora. I tu pojawiają się łzy u mnie, u Kasi, u tych kobiet, u wszystkich, którzy tego słuchają - mówiła na antenie TVN24 dziennikarka "Faktów" TVN Magda Łucyan. Wraz z dziennikarką Katarzyną Górniak są autorkami reportażu oraz książki "Taka twoja uroda. Jak endometrioza niszczy życie Polek". Górniak podkreśliła, że książka jest nie tylko dla kobiet, ale dla wszystkich w ich otoczeniu.

Łzy u wszystkich, bo w końcu "mama uwierzyła". Choroba, której wielu nie rozumie

Łzy u wszystkich, bo w końcu "mama uwierzyła". Choroba, której wielu nie rozumie

Źródło:
TVN24

Polska wieś nie ma już tylko rolniczego oblicza. Rośnie w siłę nowy typ wsi podmiejskiej, która stanowi już jedną trzecią obszarów wiejskich w kraju - podkreśliła dyrektorka Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa Polskiej Akademii Nauk Monika Stanny.

"To absolutny wyjątek w skali europejskiej"

"To absolutny wyjątek w skali europejskiej"

Źródło:
PAP

"Wielkie zwycięstwo Putina i jego autokratycznych sojuszników", "ogromny dar dla wrogów Ameryki" - ze strony polityków, dyplomatów oraz dziennikarzy płyną takie komentarze po ruchu Donalda Trumpa. Amerykański prezydent zdecydował o przerwaniu działalności takich mediów jak Radio Wolna Europa czy Głos Ameryki, które od dekad były alternatywą dla mediów kontrolowanych przez autorytarne reżimy. Rozporządzenie prezydenta USA jest podważane przez część prawników, którzy twierdzą, że tylko Kongres może zamknąć te rozgłośnie.

Na Kremlu "muszą się kończyć zapasy" szampana. "Szok" po decyzji Trumpa

Na Kremlu "muszą się kończyć zapasy" szampana. "Szok" po decyzji Trumpa

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Czy ambasador Liwne cieszy się, że wyjeżdża z Polski?

Czy ambasador Liwne cieszy się, że wyjeżdża z Polski?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Między powodzią a niepewnością. "Nie chcę dłużej, nie chcę więcej"

Między powodzią a niepewnością. "Nie chcę dłużej, nie chcę więcej"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o gorących kinowych premierach - "Mickey 17" i "Bogini Partenope" oraz wyjątkowym albumie Iron Maiden z okazji 50-lecia zespołu.

Pół wieku Iron Maiden, "Mickey 17" w kinach, lista przebojów króla Karola

Pół wieku Iron Maiden, "Mickey 17" w kinach, lista przebojów króla Karola

Źródło:
tvn24.pl