Rzecznik komendy głównej policji Mariusz Sokołowski dementuje doniesienia "Dziennika", jakoby śledztwem w sprawie zabójstwa gen. Marka Papały miała zając się nowa policyjna specgrupa.
- Nie powołano nowej grupy do wyjaśnienia sprawy śmierci generała Marka Papały. Do dotychczasowego zespołu dołączą eksperci z zakresu analizy kryminalnej - wyjaśniał Sokołowski, dodając, że policji oczywiście zależy na wyjaśnieniu zagadkowego morderstwa swojego byłego komendanta. - Dlatego cały dotychczas zebrany materiał dowodowy zostanie ponownie przeanalizowany. A do pracy nad tym włączą się eksperci z zakresu analizy kryminalnej - dodał rzecznik.
"Dziennik" o nowej grupie
O specrugpie do wyjaśnienia zabójstwa Papały poinformował piątkowy "Dziennik". - To pomysł wiceszefa MSWiA Adama Rapackiego. Ma działać jak policyjne "archiwa X", które wyjaśniają największe zbrodnie sprzed lat - mówił dziennikarzom minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski, zapewniając, że nie oznacza to odsunięcia prokuratora Jerzego Mierzewskiego od śledztwa, które prowadzi od dnia zbrodni. Ale zespół ma działać niezależnie od dotychczas zajmujących się śledztwem policjantów i prokuratorów.
Według "Dziennik", nowa brygada miała działać zupełnie niezależnie, ale dostanie do wglądu wszystkie materiały zgromadzone w dotychczasowym śledztwie - około stu tomów akt. Gazeta doniosła również, że w policji właśnie rusza "casting" na najlepszych fachowców - dziesięciu policjantów o różnych specjalnościach, których trzon będą stanowić specjaliści od analizy kryminalnej.
Obie grupy mają dostać także wsparcie policji i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. - Nie może im zabraknąć niczego. Tę sprawę musimy doprowadzić do finału - potwierdzał "Dziennikowi" wiceminister Adam Rapacki.
Wg dotychczasowych ustaleń prokuratury do zabójstwa zastrzelonego w 1998 roku szefa policji miał podżegać mieszkający obecnie w USA polski biznesmen Ryszard Mazur. Przed tygodniem o okolicznościach działań Mazura oraz o nowych dowodach w sprawie zbrodni donosił "Seper Express".
Źródło: Dziennik