Stowarzyszenie Sędziów "Themis" wyraziło poparcie dla działań Krajowej Rady Sądownictwa i Sądu Najwyższego, które sprzeciwiają się nowelizacji przepisów o KRS. Do sędziów zwróciło się z apelem o nieobejmowanie miejsc w nowej KRS, jeśli prawo zostanie zmienione.
Themis to drugie co do wielkości stowarzyszenie sędziów w Polsce.
Wezwanie do sędziów
"Zwracamy się do sędziów, jako sędziów Rzeczypospolitej i zarazem sędziów europejskich, o dalsze konsekwentne i niezłomne stanie na straży Konstytucji, traktatów międzynarodowych oraz orzekanie w zgodzie z przepisami prawa i własnym sumieniem" - głosi uchwała stowarzyszenia.
Themis wezwała sędziów do "powstrzymania się od jakichkolwiek form współdziałania w procesie ograniczania niezależności sądów i niezawisłości sędziów". Zaapelowało także o "powstrzymanie się od udziału w procesie obsadzania miejsc w nowo powstałej Krajowej Radzie Sądownictwa, w tym aspirowania do tego organu", o ile uchwalona zostanie nowa ustawa o KRS.
Apel o "refleksję"
Stowarzyszenie Themis zwróciło się także do tych sędziów, którzy brali udział w pracach nad ustawą, "legitymizujących działania naruszające niezależność sądów i niezawisłość sędziów". "Wzywamy (ich - red.) do zajęcia jednoznacznego stanowiska, a w konsekwencji do powrotu do sądów macierzystych albo złożenia urzędu sędziego" - czytamy w uchwale.
Stowarzyszenie zaapelowało do Krajowej Rady Sądownictwa "o podjęcie uchwały przypominającej sędziom podstawowe zasady składające się na etos zawodu".
"Deklarujemy także wobec każdego sędziego pomoc i wsparcie w przypadku nieuzasadnionych ataków i szykan" - napisano w apelu. "Wzajemna solidarność w obliczu niesprawiedliwych zarzutów i działań pozwoli zachować nam godność jako sędziom i ludziom".
"Sąd musi być niezależny"
Oprócz apelu do sędziów stowarzyszenie wydało także uchwałę, w której wyraziło "pełne poparcie dla działań podejmowanych w obronie konstytucyjnych organów Państwa: Krajowej Rady Sądownictwa oraz Sądu Najwyższego".
Sędziowie w dokumencie zaznaczają, że przedstawili swój projekt zmian w ustawie o KRS "zawierający rozwiązania demokratyczne, transparentne i zapewniające Radzie wolność od nacisków politycznych". Podkreślają, że "sąd musi być niezależny".
"Wszyscy mamy obowiązek przeciwstawiania się tym politykom, którzy przez ataki na konstytucyjne organy Państwa próbują zapewnić sobie popularność i utrzymanie władzy oraz podporządkować sędziów w rozstrzyganiu spraw" - orzekli członkowie stowarzyszenia.
Sędziowie nie mogą być przedmiotem linczów
W uchwale stowarzyszenie zaznacza, że każdy sędzia podlega ocenie i uzasadnionej krytyce, jednak "nie może być przedmiotem linczów medialnych, wykorzystujących nieprawdziwe informacje o ich życiu prywatnym, uderzających w ich rodziny, a szczególnie w dzieci".
Zaznacza, że "postępowania dyscyplinarne i karne nie mogą służyć zastraszaniu sędziów oraz wymuszaniu oczekiwanej dyspozycyjności".
Sędziowie stwierdzają, że do sądów wpływa coraz większa liczba spraw, co odbija się na sprawności tych organów. Zauważają, że oznacza to, iż "dotychczasowa polityka kolejnych ministrów sprawiedliwości poniosła fiasko, za co odpowiedzialnością w całości obarcza się sędziów". Zwracają uwagę, że "w dużej mierze złe i nietrafione decyzje oraz pochopne, niechlujne i nieustające zmiany prawa spowodowały, że obecnie warunki pracy w sądach (...) znacznie utrudniają sądom spełnianie konstytucyjnych obowiązków w zakresie wymierzania sprawiedliwości".
I oświadczają: "Nieudolność tę i brak koncepcji zmian próbuje się ukryć przed obywatelami, mamiąc ich złudną wizją usprawnienia postępowań przez sprzeczne z Konstytucją zmiany w Trybunale Konstytucyjnym, Krajowej Radzie Sądownictwa czy Sądzie Najwyższym".
"Rzeczywistym celem tych zmian jest podporządkowanie sądownictwa władzy politycznej, czemu stanowczo się przeciwstawiamy" - stwierdzają.
Nowelizacja prawa o KRS
KRS to konstytucyjny organ stojący na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Zgodnie z przygotowanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości projektem zmian przepisów, Pierwsze Zgromadzenie KRS utworzą: I prezes SN, prezes NSA, minister sprawiedliwości, osoba powołana przez prezydenta, czterech posłów i dwóch senatorów. Drugie Zgromadzenie ma tworzyć 15 sędziów wszystkich szczebli - wybieranych przez Sejm. Kandydatów ma zgłaszać Marszałkowi Sejmu Prezydium Sejmu lub co najmniej 50 posłów. Stowarzyszenia zrzeszające sędziów mogą przedstawiać Marszałkowi Sejmu "rekomendacje dotyczące zgłoszenia kandydatów na członka Rady".
Według projektu, jeżeli obie izby będą miały różne opinie o kandydacie na sędziego, wówczas ta izba, która wydała opinię pozytywną, może wnioskować o decyzję Radę w pełnym składzie. Wtedy za kandydatem musiałoby się opowiedzieć 17 członków Rady: I prezes SN, prezes NSA i członkowie Rady wybrani spośród sędziów.
Projekt ostro krytykują środowiska sędziowskie, rzecznik praw obywatelskich, politycy opozycji i niektóre organizacje pozarządowe.
Autor: pk//rzw/jb / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock,Themis