Zatrzymany w piątek w związku z zabójstwem trzech osób w Gdańsku 32-letni obywatel Rosji w sobotę usłyszał zarzuty. Grozi mu dożywotnie więzienie. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. TVN24 dotarła do zdjęć z monitoringu pokazujących moment zatrzymania mężczyzny na jednym z osiedli w Elblągu.
Jak poinformowała policja, mężczyzna nie spodziewał się zatrzymania. Był całkowicie zaskoczony i nie stawiał oporu.
Samo zatrzymanie mężczyzny trwało kilka minut. - Wiedzieliśmy, że do zatrzymania musi dojść szybko - mówiła komisarz Joanna Kowalik-Kosińska z policji w Gdańsku.
W akcji brało kilkunastu antyterrorystów. Użyte zostały również dwa granaty błyskowo-hukowe. W mieszkaniu Rosjanina znaleziono broń oraz przedmioty pochodzące z miejsca zdarzenia. Mężczyzna był już spakowany i przygotowywał się do wyjazdu z Polski.
- W mieszkaniu były torby, widać było, że mężczyzna szykował się do opuszczenia terytorium Polski - mówiła Kowalik-Kosińska.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że zatrzymany miał od co najmniej kilku lat mieszkać w Elblągu i prowadzić tam sklep z militariami.
Na zdjęciach z monitoringu widać godzinę 22.50. Do zatrzymania doszło jednak ok. 22.00. Rozbieżność wynika z tego, że na kamerach monitoringu nie został przestawiony czas na zimowy.
Reporterowi TVN24 udało się też ustalić, że 32-latek to Samir S. Według nieoficjalnych informacji zajmował się handlem militariami.
Nie przyznał się
W sobotę 32-latek był przesłuchiwany przez prokuraturę. Zostały mu przedstawione zarzuty potrójnego zabójstwa. Wbrew wcześniejszym informacjom policji, Samir S. nie przyznał się do winy. W najbliższym czasie ma zapaść decyzja o jego tymczasowym aresztowaniu.
- Podejrzany Samir S. nie przyznał się do zarzucanych mu przestępstw. Złożył wyjaśnienia - powiedziała w niedzielę reporterowi TVN24 rzeczniczka Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku Barbara Sworobowicz. Nie ujawniła jednak żadnych szczegółów tych wyjaśnień.
Dodała, że trwają przygotowania akt, które zostaną dołączone do wniosku do sądu o tymczasowy areszt dla podejrzanego.
Policja informuje
Wcześniej policja, w komunikacie rozesłanym do mediów, informowała, że "prokurator z Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku wydał już postanowienie o przedstawieniu zarzutu zabójstwa, tj. z art. 148 § 2 pkt 3. 32-letniemu mężczyźnie grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności".
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku opisali szczegóły zatrzymania:
"W piątek ok. godz. 22.00 na jednym z elbląskich osiedli policjanci z Gdańska wraz z funkcjonariuszami Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego z Gdańska zatrzymali 32-letniego obywatela Rosji, podejrzanego o dokonanie zabójstwa trzyosobowej rodziny. Mężczyzna był całkowicie zaskoczony i nie stawiał oporu. Policjanci przeszukali mieszkanie zatrzymanego, znajdując tam m.in. broń i rzeczy pochodzące z miejsca zabójstwa. Najprawdopodobniej motywem zabójstwa był motyw rabunkowy" - podała KWP w Gdańsku.
Zszokowani
Makabryczne morderstwo odkryto w czwartek po południu w centrum Gdańska. Funkcjonariusze znaleźli ciała trzyosobowej rodziny, mężczyzny, kobiety i kilkunastomiesięcznego dziecka, w kamienicy przy ulicy Długiej.
Jak podała Polska Agencja Prasowa, sekcja zwłok wykazała, że wszyscy zginęli od strzałów.
Zamordowany był oskarżony o handel bronią
Zamordowany w Gdańsku Adam K., 21 marca miał stanąć przed Sądem Rejonowym Gdańsk-Południe oskarżony o nielegalny handel bronią. - Mogę potwierdzić, że wobec Adama K. wpłynął akt oskarżenia dotyczący nielegalnego handlu bronią. Proces rozpoczął się w marcu 2012 roku, kolejna rozprawa miała być 21 marca i na tę rozprawę Adam K. miał się stawić - powiedział w piątek rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku Rafał Terlecki.
Specjalna grupa policji
Policja oddelegowała do sprawy potrójnego zabójstwa grupę osób: - Komendant Wojewódzki powołał specjalną grupę, która pracuje nad tym zabójstwem - informowała Joanna Kowalik - Kosińska, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Funkcjonariusze uruchomili też numer telefonu, na który można zgłaszać wszelkie informacje pomocne w ustaleniu sprawców: 0-800-677-777 lub (58) 32 15 930.
Autor: mn,abs/tr,gak/k / Źródło: TVN24, TVN24 Pomorze, tvn24.pl