Antyfaszysta opluł mundur. "Rzucił się z rękami"

Aktualizacja:
 
Zdjęcia z indycentu otrzymaliśmy na Kontakt 24Kontakt 24

Podczas piątkowych zamieszek jeden z członków grupy rekonstrukcyjnej, biorącej udział w historycznej defiladzie, został zaatakowany przez antyfaszystę. Chuligan opluł też polski mundur, który mężczyzna miał na sobie. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia z incydentu, a portal tvn24.pl dotarł do świadków zajścia.

W piątkowych uroczystościach z okazji Święta Niepodległości brał udział rekonstrukcyjny I Pułk Piechoty Legii Nadwiślańskiej wraz z IV Pułkiem PPLN, czyli studentami Wojskowej Akademii Technicznej. Szli oni w oficjalnej, historycznej defiladzie ulicami miasta, m.in. Nowym Światem, gdzie około południa rozpoczęły się pierwsze zamieszki. Tam grupa około 100 osób zaatakowała policjantów, a następnie zabarykadowała się w należącej do "Krytyki Politycznej" kawiarni.

Na zdjęciach, jakie dostaliśmy na Kontakt 24, widać dokładnie moment ataku na grupę rekonstrukcyjną. Ubrany na czarno mężczyzna atakuje jednego z rekonstruktorów, szarpie się z nim, chce wyrwać mu karabin, zrzuca mu czapkę z głowy.

Udało nam się porozmawiać z uczestnikiem marszu, członkiem grupy rekonstrukcyjnej, a zarazem świadkiem całego zdarzenia - Sławomirem Stepulakiem, który szedł na czele defilady.

"Patrzyli na nas wrogo"

- Zjawialiśmy się w rejonie ronda de Gaulle'a przed 12. Ponieważ nie byliśmy w stanie autobusem dojechać w okolice kościoła Wizytek, tam gdzie miała nastąpić nasza "koncentracja", dlatego tą trasę postanowiliśmy przejść piechotą. Szliśmy ulicą, a Jacek Nieszczerzewicz (mężczyzna, którego mundur opluto - red.) i ja jako podoficerowie ubezpieczaliśmy kolumnę po lewej stronie - opowiada Stepulak.

Popatrywali się na nas trochę z zaciekawieniem, trochę wrogo, więc patrzyliśmy na nich uważnie, nie wykonując w ich stronę jakiegokolwiek ruchu. Gdy pułk mijał już grupę antyfaszystów, jeden z nich splunął w kierunku mojego kolegi Jacka, który szedł kilka metrów przede mną, na czele tego pochodu. Sławomir Stepulak

Jak mówi rekonstruktor, idąc w stronę Starego Miasta, po zachodniej stronie Krakowskiego Przedmieścia, zobaczył kilkudziesięcioosobową grupę antyfaszystów. Byli to młodzi ludzie, w wieku ok. 20 lat, ubrani na czarno, część z nich, jak słyszał Stepulak, mówiła po niemiecku.

- Popatrywali się na nas trochę z zaciekawieniem, trochę wrogo, więc patrzyliśmy na nich uważnie, nie wykonując w ich stronę jakiegokolwiek ruchu. Gdy pułk mijał już grupę antyfaszystów, jeden z nich splunął w kierunku mojego kolegi Jacka, który szedł kilka metrów przede mną, na czele tego pochodu - opowiada.

I kontynuuje: - Tamten mężczyzna rzucił się na niego z rękami, strącił mu z głowy czapkę. Jacek odepchnął go, po czym zbliżył się z karabinem, z kolbą skierowaną względem niego.

Stepulak podbiegł z pomocą do zaatakowanego kolegi i zaczął rozdzielać mężczyzn. Pozostali antyfaszyści nie zareagowali.

"Naplułeś ty gnoju"

Na miejsce niemal natychmiast przybyła policja i odciągnęła napastnika.

- Był to ubrany na czarno, ok. 30-letni mężczyzna. Do funkcjonariuszy zaczął krzyczeć i skarżyć się "I was attacked" ("zaatakowano mnie"), co absolutnie nie było prawdą. Mój kolega krzyczał do niego: "opluł polski mundur", "opluł mundur polskiego żołnierza". Ja krzyknąłem do niego parę wyrażeń w języku niemieckim typu "naplułeś Ty gnoju" - relacjonuje rekonstruktor.

Po zakończeniu interwencji, policjanci nakazali rekonstruatorom powrót do szeregu. - Chwilę później, tak mi się wydaję, widziałem, że funkcjonariusze "pakowali" go do furgonetki - dodaje Stepulak.

I choć przyznaje, że policja zjawiła się szybko i zareagowała stanowczo, to nie ukrywa jednak żalu, że w związku z piątkowymi zamieszkami grupy rekonstrukcyjne nie przeszły planowaną trasą, przez co ich przemarszu nie mogły zobaczyć tysiące warszawiaków.

"To jakiś obłęd"

Świadkiem zdarzenia na Nowym Świecie był także dziennikarz "Rzeczpospolitej" Michał Majewski. W rozmowie z nami opowiada, że w grupie ubranych na czarno mężczyzn z widocznymi napisami "Antifa", było kilkudziesięciu mężczyzn w wieku ok. 20 lat. Niektórzy z nich mieli pałki.

Jak mówi, jeden z antyfaszystów w pewnym momencie zaatakował rekonstruktorów. - Próbował im zabrać broń. Oni się obronili a potem odeszli marszowym krokiem - relacjonuje.

- Nie wiem dlaczego się na nich rzucił. To jakiś obłęd - ocenia.

Do funkcjonariuszy zaczął krzyczeć i skarżyć się "I was attacked" ("zaatakowano mnie"), co absolutnie nie było prawdą. Mój kolega krzyczał do niego: "opluł polski mundur", "opluł mundur polskiego żołnierza". Ja krzyknąłem do niego parę wyrażeń w języku niemieckim typu "naplułeś Ty gnoju". Sławomir Stepulak

Poseł PiS żąda wyjaśnień

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusz Czartoryski, który sam należy do Pułk 4 Piechoty Księstwa Warszawskiego, a w piątkowej defiladzie rekonstrukcyjnej udział brali jego koledzy (sam uczestniczył w Marszu Niepodległości), w rozmowie z tvn24.pl zapowiada, że w związku z piątkowym incydentem będzie żądał wyjaśnień od szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Jerzego Millera.

- Chcemy wiedzieć dlaczego oficjalna państwowa defilada organizowana przez Ministerstwo Obrony Narodowej i miasto Warszawa została zatrzymana przez uczestników demonstracji określonej siły politycznej - tłumaczy. Oczekuje także wyjaśnień w związku z działaniem policji.

Protest pod "Krytyką"

W niedzielę pod kawiarnią "Nowy Wspaniały Świat", gdzie w piątek skryła się grupa chuliganów, protestowała grupa ok. 30 osób, zwolenników Marszu Niepodległości. Żądali m.in. przeprosin za pobicie członków grupy rekonstrukcyjnej przez osoby związane ze skrajnie lewicowymi środowiskami.

Sekretarz redakcji "KP" przekazał, że jeśli faktycznie doszło do znieważenia osób z grupy rekonstrukcyjnej ze strony środowisk antyfaszystowskich, to "Krytyka" "stanowczo się od tego odcina i nie popiera tego typu działań".

ZDJĘCIA Z INCYDENTU ZOBACZ TEŻ NA KONTAKT 24

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24

Pozostałe wiadomości

Na niestrzeżonej plaży w Olsztynie doszło do tragedii. Utonął tam 36-letni mężczyzna, który ratował swojego 7-letniego syna. Dziecku nic się nie stało, ale reanimacja mężczyzny nie przyniosła rezultatu - podała policja. Na brzegu pozostała jeszcze dwójka rodzeństwa chłopca.

Rzucił się do wody, by ratować syna. Na plaży w Olsztynie utonął 36-letni mężczyzna

Rzucił się do wody, by ratować syna. Na plaży w Olsztynie utonął 36-letni mężczyzna

Źródło:
PAP

Podczas prac tarczy TBM "Katarzyna", która drąży tunel kolejowy pod Łodzią, doszło w sobotę do katastrofy budowlanej w jednej z kamienic przy ulicy 1 Maja. - Zawaliły się ściana i stropy - przekazał tvn24.pl Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. - Widziałam z okna, jak stropy powoli zaczęły się uginać, a potem nie minęły trzy minuty, jak wszystko runęło - mówiła pani Weronika mieszkająca w sąsiednim budynku. Już dzień wcześniej w jednym z lokali budynku, pod którym toczą się prace, zapadła się podłoga.

"Stropy zaczęły się uginać, a potem nie minęły trzy minuty, jak wszystko runęło". Przy drążeniu tunelu pod Łodzią

"Stropy zaczęły się uginać, a potem nie minęły trzy minuty, jak wszystko runęło". Przy drążeniu tunelu pod Łodzią

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Siły ukraińskie najprawdopodobniej używają w walkach z Rosjanami "smoczych dronów" - napisał portal amerykańskiej telewizji CNN. Dodał, że broń ta była wykorzystywana z przerażającym skutkiem podczas obu wojen światowych.

"Smocze drony" w akcji. "Niosą ogień prosto z nieba"

"Smocze drony" w akcji. "Niosą ogień prosto z nieba"

Źródło:
CNN, Current Times, Defense Express

To przecież może doprowadzić do tragedii. Zbulwersował mnie styl podejścia spółki Skarbu Państwa do sprawy - opowiada w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl pan Krzysztof, który otrzymał w sumie 40 dodatkowych faktur do zapłaty za prąd za ubiegłe lata. Podobne historie opowiedzieli nam między innymi przedstawiciel jednej z OSP oraz kurator osób ubezwłasnowolnionych. - Zabrakło otwartej i przejrzystej komunikacji - przyznaje biuro prasowe Energi.

"Nagle bang, taka kwota do zapłaty. Myślałem, że dostanę zawału"

"Nagle bang, taka kwota do zapłaty. Myślałem, że dostanę zawału"

Źródło:
tvn24.pl

81. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji dobiega końca. Przewodnicząca tegorocznego jury Konkursu Głównego Isabelle Huppert ogłosi w sobotni wieczór tytuł filmu, który zdobył Złotego Lwa. Relacja na żywo w tvn24.pl.

Festiwal w Wenecji 2024. Ceremonia wręczenia nagród. Relacja na żywo

Festiwal w Wenecji 2024. Ceremonia wręczenia nagród. Relacja na żywo

Źródło:
tvn24.pl, Reuters

Supertajfun Yagi uderzył w sobotę w wybrzeża Wietnamu, zabijając co najmniej pięć osób. Wieje silny wiatr, który łamie drzewa i zrywa dachy. Tysiące mieszkańców nadmorskich miast zostało ewakuowanych. To najpotężniejsza burza, jaka w tym roku nawiedziła Azję. Na Kontakt24 otrzymaliśmy relację Polaka, który od piątku przebywa w Hanoi.

"Sytuacja jest niebezpieczna, siedzę zamknięty w hotelu, ulice są opustoszałe"

"Sytuacja jest niebezpieczna, siedzę zamknięty w hotelu, ulice są opustoszałe"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, Channel News Asia, BBC, PAP, Kontakt24

W kolejnych dniach dojdzie do sporej zmiany w pogodzie. Gorące powietrze stopniowo będzie opuszczać Polskę i zrobi się dużo chłodniej. Termometry pokażą czasami tylko 17 stopni Celsjusza. Oprócz ochłodzenia wrócą do naszego kraju dawno nie widziane opady deszczu. Miejscami mogą być ulewne.

Potężne przetasowanie w pogodzie. Nadciągają ulewy

Potężne przetasowanie w pogodzie. Nadciągają ulewy

Źródło:
tvnmeteo.pl

Niemieccy strażacy walczą z pożarem lasu, który wybuchł w piątek w rejonie gór Harz. Ewakuowano około 500 osób z terenu zagrożonego żywiołem. Akcję gaśniczą prowadzoną z ziemi i powietrza utrudnia porywisty wiatr.

Ewakuacja 500 osób w niemieckich górach

Ewakuacja 500 osób w niemieckich górach

Źródło:
mz.de, ndr.de, tvnmeteo.pl

Siły ukraińskie przerzuciły rezerwy w rejon miasta Pokrowsk w obwodzie donieckim, aby powstrzymać natarcie wojsk rosyjskich. Na strategiczny odcinek frontu w Donbasie ukraińscy dowódcy wysłali do pięciu brygad - napisał "Forbes".

"W końcu włączeni do walki". Media: idzie ukraiński kontratak pod Pokrowskiem

"W końcu włączeni do walki". Media: idzie ukraiński kontratak pod Pokrowskiem

Źródło:
PAP, The Moscow Times

Kobieta została zaatakowana w centrum Warszawy przez rowerzystę. "Uderzył mnie pięścią w twarz" - napisała w mediach społecznościowych i opublikowała zdjęcie swojej twarzy z podbitym okiem. Sprawą zajmuje się śródmiejska policja.

"Wyskoczył z roweru i za nic uderzył mnie w twarz"

"Wyskoczył z roweru i za nic uderzył mnie w twarz"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Członkowie Państwowej Komisji Wyborczej będą musieli zdecydować, czy uznają rozstrzygnięcie kwestionowanej izby Sądu Najwyższego w sprawie skargi PiS, której złożenie zapowiedziała partia. Chodzi o odrzucenie sprawozdania finansowego komitetu. Jeden z członków PKW przyznał nieoficjalnie, że w przypadku przychylenia się do skargi, Komisja będzie miała problem. Niedługo PKW będzie też badała sprawozdania partii politycznych z 2023 roku i PiS-owi grozi utrata całości subwencji przez kolejne trzy lata.

Co jeśli kwestionowana izba przychyli się do skargi PiS? Członek PKW: nie będzie łatwo podjąć decyzję

Co jeśli kwestionowana izba przychyli się do skargi PiS? Członek PKW: nie będzie łatwo podjąć decyzję

Źródło:
PAP

Brytyjski oddział PwC, globalnej firmy świadczącej usługi audytorskie i doradcze, zaostrza swoje podejście do pracy zdalnej. Pracownikom przekazano, że firma będzie sprawdzała faktyczne miejsce ich pracy, by zweryfikować, czy przynajmniej trzy dni w tygodniu pracują w biurze lub są u klientów.

Firma będzie śledzić pracowników zdalnych. "Nowa polityka"

Firma będzie śledzić pracowników zdalnych. "Nowa polityka"

Źródło:
The Guardian

Na najbliższym posiedzeniu rządu zaplanowanym na 10 września Rada Ministrów ma zająć się projektem nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Chodzi o tak zwaną drugą waloryzację rent i emerytur.

Podwyżki po raz drugi. Rząd zajmie się projektem

Podwyżki po raz drugi. Rząd zajmie się projektem

Źródło:
tvn24.pl

Poleciłam odpowiednim departamentom w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz pełnomocnikowi do spraw osób z niepełnosprawnościami analizę sytuacji, którą odziedziczyliśmy po naszych poprzednikach – powiedziała ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, pytana przez TVN24 o kwestię zwrotu świadczenia wspierającego.

Rodzice dostają pisma w sprawie zwrotu pieniędzy. Ministra komentuje

Rodzice dostają pisma w sprawie zwrotu pieniędzy. Ministra komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Lewica złoży projekt ustawy mający na celu wykorzystanie dwóch milionów pustostanów - mówił w sobotę lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Zapowiedział, że jego ugrupowanie postara się także, by zrealizowano wszystkie wnioski o budowę mieszkań na tani wynajem złożone przez samorządy w latach 2023- 2024.

Będzie projekt w sprawie "dwóch milionów pustostanów"

Będzie projekt w sprawie "dwóch milionów pustostanów"

Źródło:
PAP

Balon meteorologiczny lub przemytniczy spadł w powiecie augustowskim (województwo podlaskie) przy granicy z Białorusią - poinformował rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński na antenie TVN24. Na miejscu były służby.

Obcy balon spadł przy granicy z Białorusią "Napisy cyrylicą"

Obcy balon spadł przy granicy z Białorusią "Napisy cyrylicą"

Źródło:
TVN24, PAP

Przewróciła się koparka pracująca przy rozbiórce kamienicy przy ulicy Kraszewskiego w Poznaniu. Budynek został całkowicie zniszczony po pożarze i wybuchach pod koniec sierpnia. W tamtym zdarzeniu zginęło dwóch strażaków.

Koparka pracująca przy rozbiórce spalonej kamienicy w Poznaniu przewróciła się na ulicę

Koparka pracująca przy rozbiórce spalonej kamienicy w Poznaniu przewróciła się na ulicę

Źródło:
TVN24

W czwartek było to 29 centymetrów, w piątek 28, a w sobotę już tylko 27. Wisła jest coraz bliżej rekordowo niskiego stanu w Warszawie. Wynosi on 26 centymetrów i był odnotowany dziewięć lat temu.

Wyschnięta Wisła coraz bliżej rekordu. Brakuje tylko centymetra

Wyschnięta Wisła coraz bliżej rekordu. Brakuje tylko centymetra

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Powiatowy Inspektor Sanitarny w Gnieźnie (woj. wielkopolskie) poinformował, że mieszkańcy Niechanowa i pobliskich miejscowości nie mogą z korzystać z wody z wiejskiego wodociągu. Winne są bakterie coli i enterokoki.

Bakterie coli i enterokoki. Osiem miejscowości bez wody

Bakterie coli i enterokoki. Osiem miejscowości bez wody

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl

"Prawda zwyciężyła", "ostateczny dowód na zbrodnie globalistów" - tak internauci komentują doniesienia o rzekomym wyroku Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, który miał uznać, że szczepionki na COVID-19 nie są szczepionkami. Nie pierwszy raz ten przekaz jest rozpowszechniany w sieci. Jest nieprawdziwy.

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Źródło:
Konkret24

To jest temat zastępczy - oceniła w "Jeden na jeden" w TVN24 pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska. Odniosła się do wszczęcia śledztwa przez Prokuraturę Krajową w sprawie niedopełnienia przez nią obowiązków przewodniczącej Trybunału Stanu. Chodzi o niezwołanie posiedzenia pełnego składu TS w terminie wynikającym z przepisów. Pytana, czy będzie korzystać z sędziowskiego immunitetu w tej sprawie, powiedziała: - Nie mam innego wyjścia, dlatego że sędziemu nie wolno się zrzec immunitetu.

Manowska będzie korzystać z sędziowskiego immunitetu? "Nie mam innego wyjścia"

Manowska będzie korzystać z sędziowskiego immunitetu? "Nie mam innego wyjścia"

Źródło:
TVN24

To, że strony wnoszą o wyłączenie sędziego, to nie jest zdarzenie, które powstało w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy. Do tego stanu doprowadziła między innymi pani Małgorzata Manowska, współpracując przy demolce polskiego wymiaru sprawiedliwości, która dokonywała się od 2015 roku, do roku ubiegłego - powiedziała sędzia Beata Morawiec, prezes Stowarzyszenia Sędziów "Themis" komentując wypowiedź pierwszej prezes Sądu Najwyższego o stanie wymiaru sprawiedliwości. Odniosła się także do jej słów w kontekście założeń projektu ustawy dotyczącej uregulowania statusu tak zwanych neosędziów.

Sędzia Morawiec: do tego stanu doprowadziła między innymi pani Manowska

Sędzia Morawiec: do tego stanu doprowadziła między innymi pani Manowska

Źródło:
TVN24
"Na 8 września było bardzo ładnie zielono. A potem to wszystko diabli wzięli"

"Na 8 września było bardzo ładnie zielono. A potem to wszystko diabli wzięli"

Źródło:
TVN24.pl
Premium

Beetlejuice powraca i - chociaż nadal jest martwy - nie przestaje knuć i bawić zarazem. 36 lat po premierze "Soku z żuka" Tim Burton wraca do kin z nową historią jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci - Betelgeuse'a. "Beetlejuice Beetlejuice" nie ma nic z odgrzewanego kotleta, którego posmak pozostawiają czasem filmowe sequele. Burton - wykazujący się najlepszą twórczą formą od lat - zaserwował makabryczną farsę, wypełnioną groteskowymi zwrotami akcji, wybitnymi kreacjami aktorskimi, rewelacyjną muzyką i śmiesznymi wygłupami.

Strasznie śmieszny "Beetlejuice Beetlejuice". Tim Burton w najlepszej formie od lat

Strasznie śmieszny "Beetlejuice Beetlejuice". Tim Burton w najlepszej formie od lat

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. Program poświęcono między innymi premierze filmu "Beetlejuice Beetlejuice" oraz problemom zdrowotnym legend muzyki - Eltona Johna i Briana Maya.

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl