Kanclerz Niemiec Angela Merkel złoży we wtorek wizytę w Warszawie. W czasie rozmów z premier Beatą Szydło poruszone zostaną kwestie europejskie. Kanclerz Niemiec spotka się też m.in. z prezydentem Andrzejem Dudą i prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
Kanclerz Merkel rozpocznie wizytę od uroczystego powitania przez szefową polskiego rządu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów o godz. 14. Następnie odbędzie się rozmowa szefowych rządów Polski i Niemiec.
Spotkanie z Szydło
Wśród tematów - jak poinformował wiceszef MSZ Konrad Szymański - znajdą się m.in. kwestie europejskie takie jak obronność, polityka klimatyczna, energetyka i kryzys migracyjny. Według Szymańskiego, w Warszawie i Berlinie przeważa obecnie nastawienie, które pozwoli osiągnąć porozumienie wychodzące naprzeciw oczekiwaniom obu stron. Jak podkreślił, takie porozumienie sprawiłoby, że wiele spraw w UE "wyglądałoby znacznie prościej". - Nie wiem, czy stanie się tak bardzo szybko, ale ta wizyta jest kamieniem milowym w tym kierunku - mówił Szymański. Premier Szydło zapowiadała też, że poruszy z kanclerz Merkel kwestię poparcia Donalda Tuska na drugą kadencję w Radzie Europejskiej. - Chcemy słuchać tego, co się dzieje, nie chcemy zamykać sobie żadnej drogi - skomentował to wiceminister spraw zagranicznych. - Jesteśmy w kontakcie z różnymi stolicami, w tym z Berlinem, w tej sprawie od dłuższego czasu. Rozmawiamy o różnych scenariuszach. Berlin zna nasze stanowisko w sprawie Donalda Tuska, które faktycznie jest sceptyczne. Natomiast to, w jaki sposób my się zachowamy w całym tym scenariuszu, zależy również od reakcji i stanowiska innych stolic - podkreślił Szymański.
Rozmowy z Dudą i Kaczyńskim
Po rozmowie z premier Szydło, kanclerz Niemiec spotka się w Pałacu Prezydenckim z prezydentem Andrzejem Dudą. Rozpoczęcie spotkania zaplanowane jest na godz. 15.45. Według Szymańskiego kluczowe podczas tej rozmowy będą kwestie bezpieczeństwa i polityki obronnej. Do rozmowy kanclerz Merkel z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim dojdzie z kolei, według nieoficjalnych informacji, o godz. 18 w hotelu Bristol. - Takie spotkanie wydaje się bardzo ważnym elementem wspierającym zasadniczy cel wizyty, którym jest lepsze rozumienie się wzajemne Warszawy i Berlina, i zbudowanie na tym lepszym porozumieniu dobrego, praktycznego planu dla UE - skomentował te plany Szymański.
Przypomniał, że PiS nie należy do Europejskiej Partii Ludowej (EPL), w skład której wchodzi chadecka partia CDU kanclerz Merkel.
Merkel spotka się też z opozycją
Z inicjatywy niemieckiej dojdzie również do spotkania z liderami Platformy Obywatelskiej, Grzegorzem Schetyną i Polskiego Stronnictwa Ludowego, Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Oba te ugrupowania należą do EPL. Szef PO powiedział w poniedziałek dziennikarzom, że obok poparcia dla Donalda Tuska omówi z kanclerz Niemiec także kwestię szczytu NATO, który odbędzie się 27 maja w Brukseli.
Może on stać się okazją do spotkania przywódców państw europejskich z nowym prezydentem USA Donaldem Trumpem. Jak mówił Schetyna, wśród tematów rozmów z kanclerz Niemiec znajdzie się wspólna europejska polityka bezpieczeństwa i obrony. O konsekwencjach Brexitu, sytuacji Polaków na Wyspach Brytyjskich i bezpieczeństwie energetycznym w UE chce natomiast mówić na spotkaniu z kanclerz Niemiec prezes PSL. Kosiniak-Kamysz powiedział dziennikarzom, że poruszy też "kwestie związane z mniejszością polską w Niemczech i takimi prawami, które będą gwarantować godne funkcjonowanie Polaków w Niemczech".
W Warszawie kanclerz Merkel ma się też spotkać z przedstawicielami niemieckiej mniejszości w Polsce.
Wizytę zwieńczy kolacja wydawana przez premier Szydło w Pałacu na Wyspie w Łazienkach Królewskich, której rozpoczęcie zaplanowano na godz. 19.20. Będzie to - jak powiedział wiceminister Szymański - okazja do podsumowania rozmów.
Przyjazd Merkel komentował też w poniedziałek szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski. - Oczekujemy bardzo otwartej i szczerej dyskusji na wiele tematów, które są na porządku obrad w Unii Europejskiej. Oczekuję, że pani kanclerz szczegółowo zapozna się też z polskimi interesami i nie będzie ich ignorować - powiedział po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw unijnych, które tego dnia odbywało się w Brukseli.
Autor: mart/adso / Źródło: PAP