Według mojej orientacji nie ma żadnych newralgicznych informacji, które byłyby niedostępne dla kogoś, kto wejdzie na międzynarodowe źródła analityczne i zacznie sobie spokojnie czytać - powiedział w "Faktach po Faktach" doradca prezydenta profesor Andrzej Zybertowicz. Odniósł się w ten sposób do apelu opozycji do prezydenta o zwołanie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego w sprawie wydarzeń na Bliskim Wschodzie.
W nocy z wtorku na środę polskiego czasu dwie irackie bazy z amerykańskimi żołnierzami - Al Asad oraz lotnisko wojskowe w Irbilu - zostały ostrzelane pociskami, które wystrzelono z terytorium Iranu. Polskie Ministerstwo Obrony Narodowej podało, że nie ucierpieli polscy żołnierze, stacjonujący w obu zaatakowanych bazach.
Politycy opozycji apelują do prezydenta o zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego w sprawie wydarzeń na Bliskim Wschodzie. Pierwsze apele pojawiły się w piątek, po tym jak w ataku USA na konwój samochodowy w Bagdadzie zginęli irański generał Kasem Sulejmani - dowódca elitarnej jednostki Gwardii Rewolucyjnej Al Kuds oraz jeden z dowódców proirańskiej milicji w Iraku Abu Mahdi al-Muhandis. W sobotę rzecznik prezydenta Błażej Spychalski twierdził, że nie ma potrzeby zwoływania Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
"Nie ma żadnych newralgicznych informacji, które byłyby niedostępne"
Doradca prezydenta prof. Andrzej Zybertowicz pytany w środę w "Faktach po Faktach", dlaczego prezydent nie zwołuje posiedzenia RBN, powiedział: - Według mojej orientacji, a mam dostęp do informacji tajnych, które spływają do Biura Bezpieczeństwa Narodowego, uczestniczę w pewnych zamkniętych naradach, nie ma żadnych newralgicznych informacji, które byłyby niedostępne dla kogoś, kto usiądzie na międzynarodowych źródłach analitycznych i zacznie sobie spokojnie czytać.
- Obecnie nie ma żadnych newralgicznych informacji wywiadowczych, które kierownictwo państwa musiałoby chronić przed opinią publiczną - dodał.
Dopytywany, czy w związku z tym, to, co wie Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki oraz ministrowie można wyczytać w internecie, tylko trzeba sobie to przeanalizować, ocenił, że "tak, z wyjątkiem pewnych szczegółowych danych".
Podkreślił również, że Rada Bezpieczeństwa Narodowego jest organem doradczym prezydenta, a nie organem za pomocą, którego władza wykonawcza komunikuje się z opozycją.
Spotkanie prezydenta z przedstawicielami rządu
W środę w siedzibie Biura Bezpieczeństwa Narodowego odbyło się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z premierem Mateuszem Morawieckim i przedstawicielami rządu, poświęcone sytuacji na Bliskim Wschodzie. Po tym spotkaniu szef BBN Paweł Soloch powiedział, że Polscy żołnierze w Iraku są bezpieczni, a atak irańskich rakiet nie był skierowany przeciwko polskim żołnierzom, a przeciwko bazom amerykańskim.
Autor: js//kg / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24