Andrzej Pągowski o swoim logo TVN ze znakiem "Victorii"

Grafik Andrzej Pągowski w "Tak jest" w TVN24
Andrzej Pągowski o swoim logo TVN: poczułem, że do mojego domu ktoś wchodzi z butami
Źródło: TVN24
Logo TVN z symbolem "Victorii" stworzone przez grafika Andrzeja Pągowskiego obiegło internet. Artysta mówił w "Tak jest" o okolicznościach powstania tej grafiki. - Poczułem, że do mojego domu ktoś wchodzi z butami i powiedziałem sobie: kurczę, nie. Ponieważ TVN jest dla mnie symbolem domu, w którym jednak możemy mówić inaczej, niż ktoś każe, dlatego użyłem tego logo - wyjaśniał.

Grafik Andrzej Pągowski w programie "Tak jest" w TVN24 mówił o stworzonym przez siebie logo TVN, w którym środkowa litera zastąpiona jest dłonią ułożoną w geście "Victorii", co jest symbolem zwycięstwa. Praca artysty nawiązuje do sytuacji związanej z wniesionym przez Prawo i Sprawiedliwość projektem nowelizacji ustawy medialnej, który bezpośrednio uderza w niezależność TVN, oraz wciąż nierozpatrzonym przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji wnioskiem TVN24 o koncesję, który został złożony 17 miesięcy temu.

"TAK JEST" - OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Jak mówił Pągowski w "Tak jest", "ten gest jest gestem, który chciałbym, żeby się zachował". - Bo bardzo dużo gestów, bardzo dużo słów ostatnio nabiera albo innego znaczenia, albo w ogóle zapominamy, że są - wyjaśniał. - My, Polacy, szczególnie moje pokolenie, powinniśmy bardzo cenić ten gest i cenić to, że teraz możemy żyć w czasach, w kraju, w którym chciałbym, żebyśmy mogli mówić i myśleć wolno - dodał.

tj 1
Andrzej Pągowski o swoim logo TVN ze znakiem "Victorii": powinniśmy bardzo cenić ten gest
Źródło: TVN24

Pągowski o powodach stworzenia swojego logo TVN

Odnosząc się do argumentacji rządzących wobec projektu, że chodzi o ochronę Polski przed kapitałem z nieprzychylnych nam państw, Pągowski powiedział: - Albo chcemy zamknąć TVN i media, które mówią inaczej, albo robimy ustawę chroniącą media w Polsce. Natomiast mnie się wydaje, że chodzi ewidentnie tylko i wyłącznie o państwa stację.

- Nastąpił taki moment, kiedy poczułem, że i do mojego domu ktoś wchodzi z butami i powiedziałem sobie: kurczę, nie. Ponieważ TVN jest dla mnie symbolem domu, w którym jednak możemy mówić inaczej, niż ktoś każe, dlatego użyłem tego logo - wyjaśniał grafik w TVN24.

Logo TVN stworzone przez Andrzeja Pągowskiego
Logo TVN stworzone przez Andrzeja Pągowskiego
Źródło: TVN24

Projekt ustawy anty-TVN a koncesja dla TVN24

Grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości wniosła 7 lipca do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. "Wolą ustawodawcy jest, by spółki z siedzibą w Polsce nie mogły być kontrolowane przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego" - napisano w uzasadnieniu. W zgodnej opinii komentatorów zmiany wymierzone są w niezależność TVN. TVN24 wciąż czeka na przedłużenie przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji koncesji, która wygasa 26 września. Wniosek o jej przedłużenie został złożony w lutym 2020 roku. KRRiT twierdzi, że problem leży w "sytuacji właścicielskiej" grupy TVN.

PROJEKT USTAWY ANTY-TVN A KONCESJA DLA TVN24 I TVN. RAPORT TVN24.PL >>>

Zarząd stacji w oświadczeniu napisał, że w 2015 roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zaakceptowała wejście amerykańskiego kapitału do TVN. Od 2016 roku - w takich samych warunkach właścicielskich - KRRiT wydała już koncesje dla kanałów TVN24 BiS, TTV i TVN International West. W sprawie koncesji dla TVN24 odbyły się w czwartek 22 lipca dwa głosowania w KRRiT. Nie doszło jednak do żadnych rozstrzygnięć.

Właścicielem TVN jest Discovery poprzez spółkę zależną Polish Television Holding BV w Holandii, a więc należącą do Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

>> Oświadczenie zarządu Spółki TVN S.A. >> Oświadczenie TVN w związku z projektem ustawy medialnej >> Oświadczenie Discovery, Inc. W związku z projektem ustawy medialnej

CZYTAJ TAKŻE: Koncesja dla TVN24 a ustawa anty-TVN. Prezes Discovery Networks International komentuje >>>

Na początku tygodnia sejmowa komisja kultury i środków przekazu przyjęła projekt z poprawkami i skierowała go do dalszych prac Teraz trafi na obrady plenarne Sejmu. Ma się to stać 11 sierpnia.

Czytaj także: