Człowiek, którego sprawa zainicjowała wyrok TSUE. "Przerosło to moje oczekiwania"

[object Object]
Sędzia Andrzej Kuba o orzeczeniu Sądu Najwyższego po wyroku TSUEtvn24
wideo 2/35

- Mam satysfakcję przede wszystkim z wyniku tej sprawy - zarówno przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jak i Sądem Najwyższym. Muszę nawet powiedzieć, że przerosło to moje oczekiwania - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego Andrzej Kuba. To właśnie on złożył odwołanie od uchwały nowej Krajowej Rady Sądownictwa dotyczącej przechodzenia sędziów w stan spoczynku. Później na tej podstawie orzeczenie w tej sprawie wydał unijny trybunał, a następnie Sąd Najwyższy.

W czwartek 5 grudnia Izba Pracy Sądu Najwyższego uchyliła uchwałę nowej Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie odwołania sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego i oddaliła wniosek prezesa Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego o przekazanie tej sprawy do tej Izby. Sędzią, który złożył odwołanie od uchwały KRS, był Andrzej Kuba. Chodziło o przechodzenie sędziów w stan spoczynku po ukończeniu 65. roku życia.

W sierpniu 2018 roku Sąd Najwyższy wystosował m.in. w sprawie sędziego Kuby pytania prejudycjalne, na które Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej udzielił odpowiedzi 19 listopada 2019 roku.

SN w czwartkowym uzasadnieniu wyroku wskazał, że nowa KRS nie daje wystarczających gwarancji niezależności od organów władzy ustawodawczej i wykonawczej i jest to punkt wyjścia do oceny, czy Izba Dyscyplinarna SN jest niezawisła.

"Mam satysfakcję przede wszystkim z wyniku tej sprawy"

O sytuacji związanej ze swoim odwołaniem od uchwały KRS i o wydanym na kanwie tego orzeczeniu TSUE, a potem Sądu Najwyższego sędzia Andrzej Kuba mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24.

- Mam satysfakcję przede wszystkim z wyniku tej sprawy - zarówno przed trybunałem (TSUE - red.), jak i Sądem Najwyższym. Muszę nawet powiedzieć, że przerosło to moje oczekiwania, ponieważ Trybunał wypowiedział się bardzo szeroko w zakresie i ta wypowiedź w pełni odpowiada moim przekonaniom i poglądom - mówił.

Przyznał, że wysłuchał ustnych motywów wyroków Sądu Najwyższego "z pełnym uznaniem i szacunkiem".

Sędzia Kuba: być może złożę oświadczenie, że chcę pracować dalej jako sędzia po ukończeniu 70. roku życia

Sędzia Kuba tłumaczył także powody, dla których zdecydował się odwołać od uchwały nowej KRS. - Dla mnie było zupełnie niezrozumiałe to rozwiązanie ustawowe, które miało powodować, że nagle sędzia powyżej 65. roku życia, w sytuacji takiej, kiedy wcześniej ustawa mu gwarantowała pracę do 70. roku życia, miał przejść w stan spoczynku, chyba że poprosił o wyrażenie zgody prezydenta na dalsze zajmowanie stanowiska, a Krajowa Rada Sądownictwa zaopiniowała pozytywnie to przedłużenie - wskazywał.

- Trudno mi oceniać samemu swoją sprawność intelektualną i fizyczną, ale wydaje mi się, że gdybym zobaczył symptomy tego, że koledzy czy otoczenie zauważają takie, to może wyciągnąłbym z tego wnioski, że rzeczywiście taki proces u mnie już zachodzi - podkreślił.

Zaznaczył przy tym, że być może w przyszłym roku, kiedy skończy 70 lat, złoży oświadczenie, że dalej chce pracować jako sędzia. - Obecnie obowiązujące prawo mi to gwarantuje - podkreślił.

Sędzia Kuba: moc obowiązująca orzeczenia TSUE dotyczy wszystkich organów

Gość "Rozmowy Piaseckiego" odniósł się także szerzej do sytuacji w wymiarze sprawiedliwości. Został zapytany, jak orzeczenia TSUE i Sądu Najwyższego wpłyną na funkcjonowanie KRS i Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

- Wydaje mi się, że jedynym rozwiązaniem (…) są zmiany ustawowe, czyli w zasadzie może nie powrót do poprzednich rozwiązań, ale na tyle zmiana ustawy zarówno o KRS, jak i o Sądzie Najwyższym, jeżeli chodzi o Izbę Dyscyplinarną, aby dostosować to prawo do standardów i wskazań, które zostały przedstawione w orzeczeniu Trybunału (TSUE - red.) i wyroku Sądu Najwyższego - stwierdził.

Przypominał, że moc obowiązująca orzeczenia TSUE "jest ergo omnes, dotyczy wszystkich spraw, wszystkich organów i także wszystkich krajów". Jak wskazywał, oznacza to, że "wszystkie tezy, które zostały sformułowane i wszystkie standardy, które zostały określone co do KRS i Izby Dyscyplinarnej, muszą być zastosowane, aby te organy spełniały swoją rolę".

Wskazał, że zmiana ustawy o KRS "musiałaby być tak istotna, żeby Krajowa Rada spełniała wszystkie określone tam (w orzeczeniach - red.) warunki". - Elementem, który był tutaj decydujący, (był - red.) może nie sam wybór sędziów przez parlament (….), ale przede wszystkim wpływ sędziów na skład Krajowej Rady, bowiem uzyskanie przez kandydata 25 podpisów (...) to chyba zbyt małe poparcie i uznanie zbyt małego wpływu środowiska sędziowskiego na wybór tych kandydatów - tłumaczył sędzia Kuba.

Sędzia Kuba: moc obowiązująca orzeczenia TSUE dotyczy wszystkich organów
Sędzia Kuba: moc obowiązująca orzeczenia TSUE dotyczy wszystkich organówtvn24

Sędzia Kuba: przeprowadziłbym test, czy sędzia powołany przy udziale KRS spełnia wymogi niezawisłości i niezależności

Sędzia Andrzej Kuba był również pytany, czy w swojej praktyce orzeczniczej będzie uznawał wyroki podjęte przez sędziów wskazanych przez nową KRS. - Nie jestem w stanie w tej chwili tego powiedzieć, natomiast niewątpliwie wziąłbym pod uwagę wszystkie te uwagi, zawarte w orzeczeniu Trybunału. Przeprowadziłbym, zgodnie zresztą z tymi tezami, test sprawdzający, czy w tej konkretnej sytuacji sędzia, który został powołany w tym trybie przez tą KRS, spełnia warunki niezawisłości i niezależności - mówił.

Dopytywany, czy taka sytuacja może powodować paraliż wydawania wyroków, odparł, że "niewątpliwie takie niebezpieczeństwo istnieje, ale o tym będą musiały rozstrzygać poszczególne sądy".

Sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego odniósł się także do faktu, że listy poparcia dla kandydatów do nowej KRS w dalszym ciągu nie zostały upublicznione, mimo wyroku NSA, który nakazał ich publikację.

Zapytany, jakie mogą być, jego zdaniem, powody braku publikacji, zwracał uwagę, że "w stosunku co do jednego z kandydatów jest wątpliwość, czy on uzyskał poparcie 25 sędziów". Nawiązał w ten sposób do prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie, sędziego Macieja Nawackiego. Według informacji udostępnionej przez Ministerstwo Sprawiedliwości, pod kandydaturą Nawackiego do KRS znalazło się początkowo 28 podpisów. Wiadomo jednak, że cztery osoby wycofały poparcie - i to jeszcze zanim dokumenty trafiły do Sejmu. Faksem wysłały one oświadczenia w tej sprawie do marszałka Sejmu, ale Kancelaria Sejmu uznała, że udzielonego poparcia nie można wycofać.

CZYTAJ WIĘCEJ O MACIEJU NAWACKIM >

Wycofane podpisy. Kulisy rejestracji Nawackiego do KRS. CZYTAJ WIĘCEJ >

Andrzej Kuba o działalności nowej KRS
Andrzej Kuba o działalności nowej KRStvn24

"Nie potrafię ocenić, jaki zapadnie wyrok Trybunału"

Gość "Rozmowy Piaseckiego" komentował również ponowne skierowanie przez PiS do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o zbadanie przepisów nakazujących upublicznienie list poparcia do KRS. - Taki był pomysł, wniosek już do w poprzedniej kadencji (parlamentu - red.) wpłynął. Teraz został powtórzony. Nie potrafię ocenić, jaki zapadnie wyrok Trybunału, czy Trybunał podzieli stanowisko prezentowane przez przedstawicieli władzy wykonawczej i parlament - mówił sędzia Kuba.

Ocenił jednak, że "raczej je podzieli". Wyraził również nadzieję, że "nie powstanie kolizja między tym wyrokiem NSA a orzeczeniem Trybunału".

"Nie moją rolą jest ich potępiać tylko i wyłącznie za samą przynależność"

Sędzia Kuba mówił również o ścieżce swojej kariery sędziowskiej. Jak wspominał, pierwszą nominację sędziowską otrzymał w 1976 od Rady Państwa PRL. - Takie było prawo, taki był ustrój, taki był organ, który był zgodnie z ówczesną konstytucją upoważniony do wręczania nominacji sędziowskich - mówił. Zapytany, czy wstydzi się tego, że nominację otrzymał właśnie od Rady Państwa, odpowiedział: "Nie, ponieważ powinni wstydzić się ci sędziowie z czasów PRL, którzy sprzeniewierzyli się niezawisłości sędziowskiej".

- Nie mogę sobie dać świadectwa moralności samodzielnie (…), ale jeżeli ktoś skierowałby do mnie zarzuty, że kiedykolwiek wydałem orzeczenie, które byłoby ocenione jako naganne czy też sprzeniewierzające się niezawisłości, to niech po prostu to wskaże, niech rzuci kamieniem - kontynuował.

Sędzia Kuba mówił także o tym, czy w czasach orzekania w okresie PRL odczuwał jakieś naciski polityczne dotyczące wyroku w danej sprawie. Poinformował, że orzekał głownie w sprawach cywilnych. - Wydaje mi się, że jeżeli chodzi o sprawy cywilne, rodzinne, to nie sądzę, żeby tu były jakieś ingerencje ze strony ówczesnej władzy politycznej. Natomiast w sprawach karnych, zwłaszcza jeżeli chodzi o okres stanu wojennego, to takie naciski mogły być wywierane - przyznał.

- Mam ten komfort, że nie należałem do PZPR, wyraźnie odrzuciłem takie propozycje, które zresztą były związane z moim przyszłym awansem. To spowodowało, że przez okres kilkunastu lat zasiadałem w Sądzie Rejonowym i nie awansowałem. Co nie oznacza, że z tego powodu chciałbym poczuć wyższość nad kolegami, którzy należeli (do PZPR - red.) - tłumaczył. - Nie moją rolą jest ich potępiać tylko i wyłącznie za samą przynależność - dodał.

Sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego był również pytany o ewentualną ustawę dyscyplinującą sędziów.

- Wydaje mi się, że to jest następny krok w kierunku wywołania tego efektu mrożącego. Sam miałem skrupuły, czy ja się mogę wypowiadać publicznie w sposób swobodny, polityczny, bo nie wiem, czy się nie narażę na zarzut prowadzenia działalności politycznej - przyznał gość "Rozmowy Piaseckiego".

Autor: mjz/adso / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Żyrardowie starszy kapitan Jarosław Belina potwierdził na antenie TVN24, że ze wstępnych doniesień ratowników z miejsca zdarzenia wynika, że jeden z pojazdów jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Straż pożarna: ze wstępnych doniesień wynika, że kierowca jechał po prąd

Wypadek na A2. Straż pożarna: ze wstępnych doniesień wynika, że kierowca jechał po prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego.

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

1074 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja zbrojna na Ukrainę. Rosjanie ostrzelali Połtawę. Zabili siedem osób, a 14 - w tym dziecko - zostało rannych. MSZ Ukrainy skrytykowało i nazwało cynizmem kampanię reklamową rosyjskiego portalu Meduza, w której wykorzystano zdjęcia Ukraińców, dotkniętych przez wojnę z Rosją. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraiński MSZ: takie wykorzystywanie naszej tragedii to kompletna hańba

Ukraiński MSZ: takie wykorzystywanie naszej tragedii to kompletna hańba

Źródło:
PAP

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Wynika z nich, że premier Viktor Orban w ciągu ostatniego roku zubożał o 4,3 miliona forintów, szef MSZ Peter Szijjarto nadal jest winien swoim rodzicom 30 milionów, a obłożony amerykańskimi sankcjami szef gabinetu premiera Antal Rogan rozpoczął nowy rok z majątkiem o wartości 609 milionów forintów.

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Źródło:
PAP

Norwegia kończy z hodowlą zwierząt futerkowych. 1 lutego wszedł zakaz. Ostatnia ferma w kraju została zamknięta dwa lata temu. Na wypłatę odszkodowań w pełnej wysokości czeka jednak ponad połowa z 418 właścicieli zlikwidowanych zakładów.

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Źródło:
PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl