"Zapłacimy za to my". Statystyczka odpowiada na zapowiedzi kancelarii prezydenta Nawrockiego

wodka alkohol shutterstock_576281353
Szef kancelarii prezydenta o akcyzie na alkohol i podatku cukrowym
Źródło: TVN24
"A co gdyby heroina była dostępna w każdym sklepie?" - pyta w mediach społecznościowych statystyczka Janina Bąk, przypominając o badaniach, według których alkohol jest bardziej szkodliwy niż ten narkotyk. Jej komentarz do wypowiedzi przedstawiciela Kancelarii Prezydenta, sugerujących, że Karol Nawrocki nie podpisze ustawy podnoszącej podatek akcyzowy na alkohol, wywołał dyskusję w sieci.
Kluczowe fakty:

Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki zapowiedział w ubiegłą niedzielę w Radiu Zet, że Karol Nawrocki zawetuje ustawę podnoszącą podatek akcyzowy. Jak dotąd ustawa nie trafiła na biurko prezydenta - wcześniej musi przejść przez parlament. Szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta RP, Marcin Przydacz, w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24 przekazał później, że "prezydent nie jest zwolennikiem podnoszenia danin, podatków czy akcyzy".

Do wypowiedzi przedstawicieli Kancelarii Prezydenta odniosła się w mediach społecznościowych Janina Bąk, statystyczka, autorka bloga Janina Daily. "A co gdyby heroina była dostępna w każdym sklepie?" - pyta w pierwszym zdaniu wpisu, zauważając, że jest to "totalnie absurdalna sytuacja". "Ta która ma miejsce w naszym kraju jest za to… jeszcze gorsza" - podkreśliła.

Badania: alkohol gorszy niż heroina

Statystyczka przypomniała o opublikowanych na łamach czasopisma "Lancet" badaniach psychiatry i psychofarmakologa Davida Nutta, który wspólnie z zespołem ekspertów opracował klasyfikację substancji najbardziej szkodliwych dla osób używających i ich otoczenia. Alkohol znalazł się na pierwszym miejscu, przed heroiną i crackiem (formą kokainy). "Ekstremalną szkodliwość alkoholu w zestawieniu z innymi substancjami potwierdzano potem wielokrotnie" - czytamy w nowym wpisie.

"Dokładnie ta sama substancja - zwróciła uwagę Janina Bąk - którą kupimy w niemal każdym sklepie, wliczając w to nawet stacje benzynowe (!) i to kupimy po całkiem okazyjnej cenie, czasem nawet w promocji 12+12. Kupimy w kraju, w którym do godziny 12 w południe sprzedaje się ponad 400 000 małpek dziennie, co stanowi niemal 1/3 ich dziennej sprzedaży". I podsumowuje: "Prezydent zdecydował – nie podpisze proponowanej ustawy podnoszącej akcyzę na alkohol o 15%, a więc za te małpki konsument nie zapłaci więcej. Zapłacimy za to my".

Statystyczka przytoczyła raport Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA) z 2021 roku, z którego wynika, że koszty społeczno-ekonomicznee spożywania alkoholu w Polsce wyniosły w 2020 roku 93,3 mld zł. PARPA w tym samym raporcie odnotowała, że jest to wartość "wyższa od wpływów z akcyzy o ponad 79,9 mld PLN rocznie".

W raporcie opublikowanym przed czterema laty PARPA zaznaczyła, że wielkość spożycia wyrobów spirytusowych w naszym kraju "zatoczyła koło" w ciągu ostatnich 30 lat. "Po spadku w latach 1996-2002 w kolejnych latach zaczęła rosnąć, aby w 2019 r. wrócić do stanu z 1992 r., a nawet go przewyższyć dostarczając do organizmów Polaków 3,7 l. czystego alkoholu, czyli 37,8% spożywanego w Polsce etanolu" - czytamy.

Janina Bąk to polska statystyczka, wykładowczyni akademicka, blogerka i autorka książek. Przez pięć lat uczyła statystyki i metodologii badań w prestiżowym Trinity College w Dublinie. Jest autorką popularnego bloga Janina Daily, a na Facebooku śledzi ją ponad 125 tysięcy osób. Jest autorką książki "Statystycznie rzecz biorąc. Czyli ile trzeba zjeść czekolady, żeby dostać Nobla".

OGLĄDAJ: Janina Bąk: długo byłam delikatna, ale jestem już zmęczona tym, że nie jesteśmy słuchani
pc

Janina Bąk: długo byłam delikatna, ale jestem już zmęczona tym, że nie jesteśmy słuchani

Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: