Moje zdanie na temat pani Magdaleny Filiks może być jak najgorsze, mam prawo mieć jak najgorsze zdanie o każdym - mówi w wideopodcaście "Wybory kobiet" w TVN24 GO Agnieszka Wojciechowska van Heukelom. Posłanka PiS była pytana także czy podtrzymuje swoją krytykę WOŚP i czy wystartuje w wyborach prezydenta Łodzi.
Agnieszka Wojciechowska van Heukelom jest gościnią najnowszego odcinka podcastu "Wybory kobiet". W rozmowie z Arletą Zalewską z "Faktów" TVN i Aleksandrą Pawlicką z "Newsweeka" posłanka Prawa i Sprawiedliwości była pytana między innymi o sytuację, do której doszło w połowie stycznia w Sejmie. Posłanka Trzeciej Drogi Agnieszka Kłopotek powiedziała wówczas z mównicy sejmowej, że słyszała - i ma na to świadków - jak Wojciechowska van Heukelom zwraca się do posłanki Koalicji Obywatelskiej Magdaleny Filiks słowami: "gdybym miała taką matkę, to bym się zabiła". Po tych słowach na mównicę weszła sama posłanka PiS i stwierdziła, że dwa dni wcześniej widziała posłankę Filiks, która zachowywała się w sposób "wulgarny, ordynarny, wskazujący na przyzwyczajenie do różnych używek". Wtedy marszałek Sejmu odebrał jej głos.
Wojciechowska van Heukelom: mam prawo mieć jak najgorsze zdanie o każdym
- Nigdy do pani Filiks nic nie mówiłam, nigdy z nią nie rozmawiałam. Sam fakt, że posłanka siedząca niedaleko mnie wyszła na mównicę i sugerowała, bym powiedziała coś do pani Filiks, to jest skandal. Mam zamiar tę sprawę pociągnąć dalej w komisji etyki, jeśli ta sprawa tam trafi - powiedziała Wojciechowska van Heukelom. - Nie życzę sobie, by ktoś wkładał w moje usta jakieś słowa - dodała. Dopytywana przez Arletę Zalewską, czy takie słowa, jak sugerowała posłanka Kłopotek, padły z jej ust, odpowiedziała, że "takich słów nie może sobie w ogóle przypomnieć" i "nie wie czy padły takie słowa".
- Czym innym jest rozmowa na temat tragedii, która się wydarzyła (śmierci syna posłanki Filiks - red.), a czym innym usprawiedliwianie skandalicznych zachowań kogoś, kto jest posłem (...). Moje zdanie na temat pani Filiks może być jak najgorsze - powiedziała. - Moim zdaniem pani posłanka Kłopotek chciała zaistnieć albo wywołać awanturę z czysto politycznych pobudek - dodała. - Mam prawo mieć jak najgorsze zdanie, tak jak każdy z państwa, o każdym, natomiast na pewno nigdy z mównicy ani publicznie się do nikogo w ten sposób nie odezwałam - dodała.
W trakcie rozmowy dziennikarki pytały posłankę PiS także o jej stosunek do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Stwierdziła, że ma "bardzo konkretne opinie na temat działalności, jaką prowadzi Jerzy Owsiak". Odpowiedziała też na pytanie, czy będzie kandydatką PiS na prezydenta Łodzi w kwietniowych wyborach samorządowych. I jaki "w bezpośrednim kontakcie" jest Jarosław Kaczyński.
W podcaście - jak co tydzień - znajdziemy też newsy i kulisy politycznych wydarzeń. Dziennikarki odpowiadają m.in. na pytanie, czy PiS ma pomysł i energię na rozpoczynającą się kampanię samorządową. Opowiadają, jak wyglądały kulisy próby wejścia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do Sejmu. Ale też o problemie Jarosława Kaczyńskiego z feminatywami i tym, kogo oburzają zdjęcia Donalda Tuska z włoskich Alp.
Arleta Zalewska z "Faktów" TVN i Aleksandra Pawlicka z "Newsweeka" w swoim widepodcaście co tydzień spotykają się z gościnią lub gościem i wspólnie komentują polityczne wydarzenia. Dzielą się też swoją wiedzą, również tą zakulisową. Podcast dostępny jest na: newsweek.pl, onet.pl, Onet Audio oraz w TVN24 GO.
Źródło: tvn24.pl