"Afera zegarkowa" w MON. Jest akt oskarżenia wobec dwóch urzędniczek

Źródło:
PAP
Akt oskarżenia wobec dwóch urzędniczek MON z czasów Mariusza Błaszczaka
Akt oskarżenia wobec dwóch urzędniczek MON z czasów Mariusza BłaszczakaTVN24
wideo 2/4
Akt oskarżenia wobec dwóch urzędniczek MON z czasów Mariusza BłaszczakaTVN24

Jest akt oskarżenia wobec dwóch urzędniczek MON z czasów Mariusza Błaszczaka - Agnieszki Glapiak i Jolanty L. Sprawa dotyczy zakupu za pieniądze resortu zegarka i przywłaszczenia go przez Glapiak. O "aferze zegarkowej" informował w kwietniu wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk.

"Wydział do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie skierował akt oskarżenia przeciwko Agnieszce G. - byłej dyrektorce centrum operacyjnego MON, a w chwili czynu pełniącej funkcję doradcy społecznego ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka i Jolancie L., w chwili czynu pełniącej funkcję dyrektora departamentu administracyjnego MON podejrzanym o przekroczenie wspólnie i w porozumieniu w listopadzie 2023 r. uprawnień władczych w zakresie dysponowania środkami budżetowymi" - poinformowała we wtorek prokuratura w Warszawie.

Chodzi o zakup zegarka marki Longines La Grande Classique ze środków MON i wydania go Agnieszce Glapiak (wyraziła zgodę na publikację pełnych personaliów). Zegarek, który dostała Glapiak, miał być prezentem dla członków wizytującej MON delegacji zagranicznej.

Zegarek dla zagranicznej delegacji trafił do doradczyni Błaszczaka

- W obszarach bilateralnych jest przyjęte, by wymieniać się określonymi upominkami o określonej wartości. Ten zegarek został zamówiony pod pozorem przeznaczenia dla wizytującej w owym czasie Ministerstwo Obrony Narodowej delegacji zagranicznej, a de facto był on przekazany po uprzednim zamówieniu tego zegarka właśnie doradcy społecznej ministra obrony narodowej - mówił w rozmowie z reporterem TVN24 rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Piotr Antoni Skiba.

Dodał, że zegarek znaleziono w mieszkaniu "zajmowanym przez byłą doradczynię społeczną". Tę funkcję pełniła Agnieszka Glapiak. - Zegarek został odzyskany, przeprowadzone zostało bardzo wnikliwe postępowanie. Ujawniliśmy szereg dowodów, które wykazały, iż konieczne jest przedstawienie zarzutów - dodał prokurator Skiba.

"Oskarżenia przeciwko mnie uważam za absurdalne"

Agnieszka Glapiak, która jest obecnie zastępcą przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oświadczyła, że sprzeciwia się działaniom Prokuratury Okręgowej w Warszawie i nie zgadza się z postawionymi zarzutami.

"Oskarżenia przeciwko mnie uważam za absurdalne i motywowane politycznie, mające na celu uderzenie w Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Jest to jedna z niewielu instytucji niezależnych od obecnej władzy" - napisała.

Podkreśliła, że kategorycznie nie zgadza się z postawionymi zarzutami. "Są one tym bardziej krzywdzące, że przez ponad rok wykonywałam zadania doradcy na rzecz resortu obrony narodowej, nie pobierając za to żadnego wynagrodzenia. Oskarżenia stawiane przez prokuraturę są bezpodstawne. Będę bronić swojego dobrego imienia" - dodała Glapiak.

Zegarek za ponad pięć tysięcy złotych

Śledztwo pod nadzorem Wydziału do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie prowadziła Komenda Główna Żandarmerii Wojskowej w oparciu o materiały zgromadzone przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego.

"W trakcie śledztwa ustalono, w okresie od 8 listopada 2023 r. do 30 listopada 2023 r. ówczesna dyrektor generalna MON, działając w ramach zakresu swoich uprawnień i obowiązków, podjęła decyzję o zakupie zegarka marki Longines o wartości około 5,1 tysiąca złotych, przy czym pomimo formalnego przeznaczenia przedmiotowego zegarka na cel promocyjny, to jest wręczenia przedstawicielom delegacji zagranicznej wizytującej MON, w rzeczywistości był on zakupiony w celu nieodpłatnego wręczenia na własność Agnieszce G., co też się stało" - zaznaczył prokurator Skiba.

W toku śledztwa zabezpieczono zegarek, który Agnieszka Glapiak trzymała w miejscu zamieszkania. Zarówno Agnieszka Glapiak, jak i Jolanta L. nie przyznały się do popełnienia zarzucanego im czynu.

Za taki czyn grozi do lat 10 więzienia.

"Afera zegarkowa" w MON

W kwietniu o "aferze zegarkowej", która "jest tylko wierzchołkiem góry lodowej" informował wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk.

Jak mówił wówczas na konferencji prasowej "po przegranych wyborach minister Błaszczak rozdysponował sześć milionów złotych na nagrody dla swoich współpracowników". - Jednak wśród osób, które życzyły sobie nagrody, znalazły się również takie, które nie były już pracownikami Ministerstwa Obrony Narodowej i siłą rzeczy nie mogli takiej nagrody dostać. Wtedy pojawił się pomysł stworzenia pewnego procederu - zakupu drogich przedmiotów i przekazywania ich tym osobom - stwierdził.

- W wyniku działań Służby Kontrwywiadu Wojskowego został zidentyfikowany proceder, który miał polegać na tym, że najważniejsi współpracownicy ministra obrony narodowej dopuszczali się nielegalnego pozyskiwania - mówiąc wprost - kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw - powiedział Tomczyk.

Te przedmioty - wskazywał - "nigdy nie trafiły w ręce ministrów". Dodał, że "w wyniku wewnętrznego postępowania zidentyfikowano szereg takich przedmiotów".

Tomczyk o "procederze" w MON: najważniejsi współpracownicy Błaszczaka dopuszczali się kradzieży
Tomczyk o "procederze" w MON: najważniejsi współpracownicy Błaszczaka dopuszczali się kradzieżyTVN24

Tomczyk pokazał wówczas na slajdach kilka wiadomości e-mail dotyczących zegarka wartego kilka tysięcy złotych, między innymi tę od G. z treścią "taki sobie wybrałam". Wiceminister zaprezentował też szereg slajdów, które dowodzą, że zegarek został zakupiony przez MON jako prezent dla delegacji z Korei Południowej, ale ostatecznie - co też wynika z przedstawionych dokumentów - jej przedstawiciele otrzymali zupełnie inne przedmioty.

Autorka/Autor:ek/ads

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Albert Zawada/PAP

Pozostałe wiadomości

"W związku z gwałtowną eskalacją sytuacji, która w krótkim czasie objęła terytorium całej Syrii, apelujemy do wszystkich obywateli RP przebywających w tym kraju o jego natychmiastowe opuszczenie" - poinformowała polska ambasada w Syrii w mediach społecznościowych. Zaapelowano także o to, by nie wjeżdżać do tego państwa. Siły rebelianckie dynamicznie zajmują kolejne miasta, a armia Baszara al-Asada szykuje się do obrony części terytoriów kraju.

"Gwałtowna eskalacja". Apel polskiej ambasady

"Gwałtowna eskalacja". Apel polskiej ambasady

Źródło:
tvn24.pl, BBC

W Syrii trwa ofensywa antyrządowych rebeliantów, którzy informują o kolejnych zajmowanych terytoriach. W sobotę przekazali, że od Damaszku dzieli ich około 20 kilometrów. Rządzący reżim przekonuje, że siły bezpieczeństwa utworzyły "bardzo silny kordon" wojskowy wokół stolicy. Tymczasem bojownicy poinformowali, że weszli do Homs, kluczowego miasta na zachodzie kraju.

Marsz rebeliantów na stolicę. Zajmują kolejne miasta

Marsz rebeliantów na stolicę. Zajmują kolejne miasta

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, BBC

Ukraińska marynarka wojenna poinformowała o przeprowadzeniu ataku na platformy wiertnicze u wybrzeży Krymu. Instalacje te zostały zajęte przez wojska rosyjskie w 2015 roku, po aneksji półwyspu. 

Atak na platformy wiertnicze. "Dopadniemy ich wszędzie"

Atak na platformy wiertnicze. "Dopadniemy ich wszędzie"

Źródło:
NV, Radio Swoboda, tvn24.pl

W miejscowości Karmin w powiecie pleszewskim potrącone zostały dwie kobiety. Jedna z nich nie żyje. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. - Policjanci zatrzymali już podejrzanego. To 26-latek, wstępne badanie wykazało 3,2 promila alkoholu. Ma aktywny zakaz prowadzenia samochodów - przekazał młodszy inspektor Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy KWP w Poznaniu.

Potrącił dwie osoby, jedna z nich nie żyje. Miał 3,2 promila i aktywny zakaz prowadzenia pojazdów

Potrącił dwie osoby, jedna z nich nie żyje. Miał 3,2 promila i aktywny zakaz prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl

Młodzi naukowcy z Uniwersytetu Łódzkiego odkryli dwa niespotykane dotąd w Polsce gatunki muchówek. Owady żyją w mchu wodnym w rzece Rawce na terenie Bolimowskiego Parku Krajobrazowego i są ważną częścią tamtejszego ekosystemu.

Niespotykane dotąd owady w Polsce. "Przypominają komary"

Niespotykane dotąd owady w Polsce. "Przypominają komary"

Źródło:
PAP

Coraz mniej jest wiernych na mszach. Maleje też liczba udzielanych sakramentów i uczniów na lekcjach religii - wynika z najnowszych danych za 2023 rok. Eksperci oceniają, że raport powinien być dla Kościoła czymś więcej niż kolejnym dzwonkiem alarmowym i wskazują na główne przyczyny problemu.

Polacy odsuwają się od Kościoła i widać to w statystykach

Polacy odsuwają się od Kościoła i widać to w statystykach

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył w sobotę do Pałacu Elizejskiego, gdzie trwało spotkanie amerykańskiego prezydenta elekta Donalda Trumpa z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Trzej przywódcy pojawili się razem, pozując do oficjalnego zdjęcia. Trump i Zełenski przybyli w sobotę do Paryża, aby wziąć udział w otwarciu odremontowanej po pożarze katedry Notre Dame.

Trump, Macron i Zełenski. Spotkanie w Paryżu

Trump, Macron i Zełenski. Spotkanie w Paryżu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Katedra mówi nam, że nasze marzenia - nawet te najśmielsze - są możliwe tylko wtedy, gdy wszyscy się w nie zaangażują - podkreślał prezydent Francji Emmanuel Macron podczas uroczystości otwarcia Notre Dame, odbudowanej po wielkim pożarze z 2019 roku. Na to wydarzenie przybyło wielu gości z całego świata, w tym prezydent Andrzej Duda, prezydent elekt USA Donald Trump czy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

"Dzwony Notre Dame znów biją"

"Dzwony Notre Dame znów biją"

Źródło:
PAP, BBC, tvn24.pl

Europejskie Nagrody Filmowe 2024 przyznane. W najważniejszej kategorii - Europejski Film - zwyciężył jeden z najgłośniejszych filmów roku "Emilia Pérez" Jacquesa Audiarda. Jego twórca doceniony został w kategoriach Europejski Reżyser oraz Europejski Scenarzysta. Grająca główną rolę w filmie Audiarda Karla Sofia Gascon doceniona została statuetką Europejska Aktorka.

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Wielkie zwycięstwo filmu "Emilia Pérez"

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Wielkie zwycięstwo filmu "Emilia Pérez"

Źródło:
tvn24.pl

– Są sytuacje, w których ubezpieczyciele są ofiarami oszustwa – stwierdzają przedstawiciele sektora ubezpieczeń. Jak wynika z raportu Polskiej Izby Ubezpieczeń (PIU), w 2023 roku zakłady ujawniły przypadki wyłudzeń odszkodowań na kwotę 452 milionów złotych. A proceder rośnie w siłę, bo między innymi, jak twierdzi PIU, coraz większy jest udział obcokrajowców zaangażowanych przez grupy przestępcze jako kierujący i poszkodowani w celowo powodowanych kolizjach.

Urządzają "polowania", czyhają w miejscach "kolizjogennych". Tak wygląda ten proceder

Urządzają "polowania", czyhają w miejscach "kolizjogennych". Tak wygląda ten proceder

Źródło:
tvn24.pl

Nie chcę mieć za te kilka miesięcy kolejnego prezydenta "pół Polski". Czas na prezydenta Polski, a nie pół Polski - mówił w czasie sobotniej konwencji Polski 2050 Szymon Hołownia. Do tych słów odniósł się premier Donald Tusk, który wcześniej tego dnia przedstawił Rafała Trzaskowskiego jako kandydata KO. "Panie Marszałku, jeśli nazywa Pan Rafała Trzaskowskiego 'kandydatem pół Polski', to jak nazwać kandydata z trzykrotnie mniejszym poparciem?" - pytał. Niedługo później Hołownia opublikował wpis, w którym ocenił, że "Tusk długo przekonywał dziś, że Rafał Trzaskowski jest niezależnym od niego kandydatem". "Jeden wpis - i wszystko jak krew w piach…" - dodał.

Tusk kontra Hołownia. "Jeden wpis i wszystko jak krew w piach"

Tusk kontra Hołownia. "Jeden wpis i wszystko jak krew w piach"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

"Jarku, na X lepiej zamieścić dziennie jeden wpis z sensem niż kilkanaście bez sensu. Ale nie poddawaj się" - napisał premier Donald Tusk, komentując wpis Jarosława Kaczyńskiego w tym serwisie. Prezes PiS założył na platformie w sobotę konto i w krótkim czasie opublikował serię kilkunastu postów. Niektóre z nich odnosiły się do konwencji Koalicji Obywatelskiej.

"Jarku...". Tusk zwraca się do Kaczyńskiego i radzi: nie poddawaj się

"Jarku...". Tusk zwraca się do Kaczyńskiego i radzi: nie poddawaj się

Źródło:
TVN24

Jasno i wyraźnie mówię, że chcę być prezydentem niezależnym. Niezależnym od poleceń przewodniczących partii politycznych, dwóch wielkich sił, które Polskę od 20 lat między siebie dzielą, a więc Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości - powiedział w "Faktach po Faktach" lider Polski 2050, marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Przekonywał, że nie startuje w wyborach prezydenckich, żeby "ratować partię". - Ja startuję w tych wyborach, żeby wygrać - mówił.

"Startuję, żeby wygrać. Nie potrzebuję wyborów, żeby pokazać się, przypomnieć o swoim istnieniu"

"Startuję, żeby wygrać. Nie potrzebuję wyborów, żeby pokazać się, przypomnieć o swoim istnieniu"

Źródło:
TVN24

Całe życie zajmowałem się bardzo poważnymi tematami, a od ostatniego tygodnia mogłem pokazać to, jaki naprawdę - w sensie też sportowym i społecznym - jestem - mówił w Lublinie kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki. Prezes IPN prosił jednocześnie, by nie patrzeć na niego jak "na chłopaka z siłowni". - Jestem jednak doktorem nauk humanistycznych, trzy lata prezesem Instytutu Pamięci Narodowej - mówił.

"Nie patrzcie na mnie tylko jak na chłopaka z siłowni"

"Nie patrzcie na mnie tylko jak na chłopaka z siłowni"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jarosław Kaczyński został pozbawiony immunitetu. Może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej w sprawie o pobicie. Dziennikarze na korytarzu sejmowym zapytali go o to, w jaki sposób Zbigniew Komosa go zaatakował. Wywiązała się dyskusja. - Jak macie w ogóle czelność ze mną w ten sposób rozmawiać? Szczególnie pani. Zapamiętamy to - powiedział dziennikarzom.

Prezes PiS ostrzegł dziennikarkę, że ją zapamięta. "Jak macie w ogóle czelność ze mną w ten sposób rozmawiać?"

Prezes PiS ostrzegł dziennikarkę, że ją zapamięta. "Jak macie w ogóle czelność ze mną w ten sposób rozmawiać?"

Źródło:
Fakty TVN

Samochód napędzany silnikiem na wodę - taką rewolucję na rynku motoryzacyjnym rzekomo ogłosił Elon Musk. Informacja rozchodzi się w mediach społecznościowych i jest szeroko komentowana, lecz te doniesienia nie mają potwierdzenia.

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Źródło:
Konkret24
Wywracają stolik dzięki social mediom. Jesteście gotowi na politykę w czasach TikToka?

Wywracają stolik dzięki social mediom. Jesteście gotowi na politykę w czasach TikToka?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Plastry, pozostałości po miodzie, a nawet truchła pszczół. To wszystko zachowało się w pszczelim gnieździe, na które trafili twórcy Muzeum Kultury Bartniczej w Augustowie (Podlaskie). Gniazdo znajdowało się wewnątrz dębowego pnia, który został przecięty w tartaku. Okazało się, że pochodzi z około 680 roku naszej ery i jest najprawdopodobniej najstarszym odkrytym gniazdem pszczelim na świecie. Badają je teraz naukowcy. W muzeum możemy natomiast oglądać pień. 

Przecinali w tartaku pień dębu, w środku była niespodzianka sprzed 1400 lat

Przecinali w tartaku pień dębu, w środku była niespodzianka sprzed 1400 lat

Źródło:
tvn24.pl

Znamy już nominacje we wszystkich kategoriach konkursu Grand Press. Wyróżnionych zostało aż szesnaście materiałów autorstwa dziennikarzy TVN, TVN24 i tvn24.pl. Robert Zieliński z portalu tvn24.pl otrzymał trzy nominacje w dwóch kategoriach.

Nasi dziennikarze z nominacjami do Grand Press 2024

Nasi dziennikarze z nominacjami do Grand Press 2024

Aktualizacja:
Źródło:
Grand Press

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o najnowszym musicalu z Arianą Grande w roli głównej, kłopotach filmu "Queer" w Turcji, wyznaniu aktorki Margot Robbie oraz wyjątkowym prezencie dla ukraińskich żołnierzy od twórców serialu "Peaky Blinders".

Problemy filmu "Queer", prezent dla ukraińskich "Peaky Blinders", wyznanie Margot Robbie. Co w świecie filmu i muzyki?

Problemy filmu "Queer", prezent dla ukraińskich "Peaky Blinders", wyznanie Margot Robbie. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl