Posłanka Koalicji Obywatelskiej Barbara Nowacka, mówiąc o sytuacji kobiet w ciąży, stwierdziła, że to, co ma im do zaproponowania PiS, to "sale tortur na oddziałach patologii ciąży". Na konferencji prasowej wraz z innymi posłankami KO zapowiedziała, że ich klub zwróci się o zwołanie wspólnego posiedzenia sejmowych komisji: sprawiedliwości i praw człowieka oraz zdrowia w sprawie śmierci 30-letniej pacjentki z Pszczyny. Tymczasem wicemarszałek z PiS - Ryszard Terlecki, pytany o losy projektu prezydenta w sprawie zmiany ustawy antyaborcyjnej, odparł, że "gdzieś się szykuje, ale prawdę mówiąc w Sejmie w tej chwili tego nie ma".
Od wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia aborcji minął rok. W związku z tym, a także z sytuacją z Pszczyny, gdzie zmarła ciężarna pacjentka, bo lekarze mieli czekać na obumarcie płodu, powracają pytania o możliwość wprowadzenia zmian w przepisach, które miałyby zapewniać wsparcie kobietom w trudnych sytuacjach związanych z ciążą.
Krótko po zeszłorocznym wyroku TK, pod koniec października 2020 roku, prezydent złożył w Sejmie projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, która miała zliberalizować prawo aborcyjne po wyroku TK. Zgodnie z prezydenckim projektem przesłanką do legalnej aborcji miałyby być także wady letalne płodu.
Co z obiecanym przez prezydenta wsparciem kobiet? "Wrzucił ustawę, wiedział, że nic się nie wydarzy"
Terlecki w sprawie projektu prezydenta: gdzieś się szykuje
O losy tej inicjatywy zapytany był wicemarszałek Terlecki.
- Gdzieś się szykuje, ale prawdę mówiąc w Sejmie w tej chwili tego nie ma - powiedział. Na uwagę, że rok temu wpłynął projekt prezydenta, Terlecki odpowiedział: "Nie ma go w planie najbliższego posiedzenia".
Z kolei odnosząc się do słów reportera TVN24, że kobiety zostały pozostawiane same sobie, co podnoszą również przedstawiciele opozycji, Terlecki powiedział: "rzeczywiście, może trzeba pewne prace przyspieszyć".
Nowacka: sale tortur na oddziałach patologii ciąży, to jest oferta PiS
Sytuację komentowała także Barbara Nowacka z Koalicji Obywatelskiej.
- To jest niebywałe, tyle słów, tyle opowieści o pokojach do wypłakania, a tak naprawdę sale tortur na oddziałach patologii ciąży - to oferta PiS dla kobiet w ciąży - powiedziała.
- Ale to jest ich stosunek do kobiet, mnie to niespecjalnie dziwi, dlatego że na kłamstwie oparli swoją władzę. Paradoksem jest, że najbardziej uderzają w kobiety biedne, kobiety, które są z regionów wykluczonych, czyli tam, gdzie najbardziej szukają wyborców - dodała posłanka.
Posłanki KO chcą posiedzenia komisji zdrowia i sprawiedliwości
Nowacka o sytuacji z Pszczyny mówiła także na konferencji prasowej w Sejmie, na której wystąpiła z innymi posłankami z Koalicji Obywatelskiej.
- Przyłębska, Kaczyński, Ziobro, politycy PiS, Konfederacji i fundamentaliści z nimi związani odpowiadają za ten dramat. Izabela jest pierwszą, o której wiemy. Obawiamy się, że nie jest jedyną. Umarła, bo rok temu na polityczne zlecenie Kaczyńskiego, kierowanego chęcią pozyskania głosów fundamentalistów, Przyłębska i pseudotrybunał, przebierańcy i dublerzy uważają, że wydali wyrok na kobiety - mówiła Nowacka.
Posłanka Monika Wielichowska oceniła, iż Polską rządzą ludzie, którzy nienawidzą kobiet. Przypomniała, że pod wnioskiem do TK, który dał podstawę do ubiegłorocznego orzeczenia, podpisało się 107 parlamentarzystów PiS, wszyscy posłowie Konfederacji oraz jeden z Kukiz'15.
- Teraz ci wszyscy winni próbują winę zrzucić na lekarzy. Dzisiaj w Polsce ciąży nie prowadzi lekarz, dziś ciążę w Polsce prowadzi prokurator - powiedziała posłanka KO.
Zapowiedziała, że Koalicja Obywatelska zwróci się o zwołanie wspólnego posiedzenia sejmowych komisji: sprawiedliwości i praw człowieka oraz zdrowia. - Chcemy, żeby odbyło się w trybie pilnym. Chcemy się dowiedzieć, jaki jest związek pomiędzy tragiczną śmiercią pacjentki oraz jej nienarodzonego dziecka a orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku - zaznaczyła Wielichowska.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24