9-letni chłopiec zginął przygnieciony przez busa. Tragedia wydarzyła się na jednej z ulic w Legnicy, gdy samochód stoczył się z niewielkiego wzniesienia.
Jak powiedziała kom. Anna Farmas-Czerwińska z legnickiej policji, do wypadku doszło przy jednym z bloków na ulicy Tuwima w Legnicy. 9-latek, który bawił się przy budynku (w którym mieszkał), zauważył, jak stojący na niewielkim wzniesieniu samochód stacza się wzdłuż drogi. Chłopiec próbował zatrzymać auto.
Przechodnie próbowali mu przeszkodzić, ale 9-latek nadal usiłował powstrzymać busa. Został przygnieciony przez niego do kontenera na śmieci.
Policja bada wypadek
Zmarł na miejscu, przed przybyciem karetki pogotowia. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.
Nie wiadomo, czy bus miał zaciągnięty ręczny hamulec i czy był pozostawiony na biegu.
Autem jeździł ojczym 9-latka.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24