W pobliżu miejscowości Karwica w powiecie Piskim, odnaleziono w środę 79-letnią mieszkankę Warszawy, która 3 dni temu zaginęła podczas przejażdżki rowerem traktem leśnym w pobliżu miejscowości Marksewo w gminie Szczytno. Kobieta przemieściła się o około 40 km. Trafiła pod opiekę lekarzy i rodziny.
Kobieta zaginęła w niedzielę około godziny 20. Jechała na rowerze wraz z 70-letnim mężem po leśnych ścieżkach w okolicy jeziora Marksoby w pobliżu miejscowości Marksewo gm. Szczytno. Staruszka z powodu awarii roweru została w tyle. Mąż zorientował się, że żona nie jedzie za nim po około 200 metrach. Zaczął poszukiwania, kiedy nie przyniosły one efektów, zawiadomił policję.
Staruszkę znaleziono około godziny 16 w środę w lesie w pobliżu miejscowości Karwica. Od momentu zaginięcia przemieściła się ona o około 40 km, w tym około 20 km pieszo.
Szukał jej zespół około dwustu policjantów, strażaków ochotników, pracowników służb leśnych, funkcjonariuszy Straży Granicznej i innych służb. W poszukiwaniach kobiety wykorzystano też śmigłowiec z kamerą termowizyjną, psy tropiące i pojazd Straży Granicznej z kamerą termiczną.
O poszukiwaniach poinformowano także okolicznych mieszkańców. To właśnie między innymi dzięki ich pomocy udało się ustalić miejsce porzucenia roweru przez kobietę. Doprowadziło to do odnalezienia staruszki. Zauważył ją jeden ze strażaków uczestniczących w poszukiwaniach. Staruszka siedziała pomiędzy zeskładowanym w lesie drewnem. Trafiła w ręce lekarzy i rodziny.
Autor: kło/tr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Komenda Powiatowa Policji w Szczytnie