Ponad 40,2 mln zł zebrano w niedzielę, podczas XX Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - poinformował szef fundacji Jurek Owsiak w poniedziałek po południu na konferencji prasowej podsumowującej jubileuszowy finał. Ostateczną kwotę, jaką udało się zebrać, poznamy za kilka lub kilkanaście tygodni. Niemal na pewno będzie ona większa niż ubiegłoroczny rekord, czyli 47,25 mln zł.
W tym roku WOŚP zbierała pieniądze na urządzenia do ratowania życia wcześniaków i pompy insulinowe dla kobiet ciężarnych chorych na cukrzycę.
W poniedziałek zadeklarowana kwota zebrana podczas XX Finału wynosiła 40 mln 269 tys. 194 zł. Na koncie bankowym zaksięgowano już ponad 1,7 mln zł. Jednak sztaby mają czas na rozliczenie się do końca lutego, więc nie jest to ostateczna kwota.
Tym bardziej, że nie zakończyły się jeszcze wszystkie internetowe aukcje. Do końca stycznia licytować można m.in. rajdowy samochód Adama Małysza (aktualna cena ponad 233 tys. zł), motocykl "Amerykański Chopper" (ponad 100 tys. zł), czapkę kapitana Wrony (7,1 tys. zł) oraz zaproszenie na mecz gwiazd NBA od Marcina Gortata (ponad 33 tys. zł). W sumie do tej pory na ponad 34 tys. aukcji zebrano 2,9 mln zł.
Tradycyjnie już w dniu finału, przed północą, odbyła się "Licytacja Najbardziej Hojnych Darczyńców", podczas której sprzedawane są złote karty telefoniczne z limitowanej serii oraz złote serduszka, które powstają ze złota ofiarowanego przez darczyńców. W tym roku najdroższe złote serduszko zostało sprzedane za 127 777 zł, a złota karta telefoniczna - za 65 tys. zł.
W zeszłym roku dzień po finale zadeklarowana kwota wynosiła ponad 37 mln zł, ostatecznie okazała się o 10 mln większa - WOŚP udało się zebrać 47 mln 248 tys. 415 zł.
"Do widzenia na Przystanku Woodstock!"
Owsiak poinformował, że według informacji przekazanych prze policję, tegoroczny finał był najbezpieczniejszym w historii Orkiestry. Podziękował wszystkim, którzy zaangażowali się w tegoroczną zbiórkę. - Po tych 20 latach WOŚP nie straciła zapału i rozpędu - powiedział. Wyraził też zadowolenie z wizyty pary prezydenckiej w studiu telewizyjnym w czasie kwesty.
Wcześniej organizatorzy podziękowali za wsparcie na swojej stronie internetowej. "XX Finał WOŚP przebiegał w niesamowitej, jak zawsze, atmosferze! Dziękujemy wszystkim, którzy byli z nami w tym szczególnym dla nas dniu! Zarówno wszystkim wolontariuszom Pokojowego Patrolu, jak i oczywiście Wam! Nie pozostaje nam nic innego, jak powiedzieć sobie: Do widzenia na Przystanku Woodstock! Z pewnością będzie tam jeszcze ciekawiej, gdyż z własnego doświadczenia wiemy, że z imprezy na imprezę jest coraz lepiej! :)" - napisali.
Jak co roku koncerty, festyny i inne imprezy pod flagą WOŚP odbywały się w niedzielę od rana w całej Polsce i wielu krajach za granicą - od USA po bazę polskich wojsk w Afganistanie. Kluczowym momentem był pokaz fajerwerków o godz. 20 czyli tzw. "Światełko do nieba".
Źródło: wosp.org, tvn24.pl, TVN24, PAP