"Polityka" opisała, jak Jarosław Kaczyński działał w latach 90. na rzecz przejęcia "Expressu Wieczornego", by uzyskać prawo do intratnej dzierżawy wielkiego biurowca, a później go przejąć na własność na mocy ustawy uwłaszczeniowej. W autobiografii prezes Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że od Aleksandra Halla, ministra rządu Tadeusza Mazowieckiego otrzymał propozycję: my bierzemy "Życie Warszawy", a wy "Express Wieczorny". Hall mówi tvn24.pl, że to nie miało formy transakcji, a decyzje zapadły, gdy gabinetu Mazowieckiego już nie było.