Nie czekał, aż zwodzony most w Sobieszewie (Pomorskie) opuści się do końca. Zignorował czerwone światło, ominął operatora mostu, który próbował go zatrzymać, i przeskoczył na drugie, opuszczane jeszcze przęsło. Niebezpieczną sytuację nagrała kamera monitoringu.