Sanitariuszki, łączniczki, żołnierze. Wspominamy Powstańców Warszawskich, którzy odeszli w ostatnim roku

Źródło:
tvnwarszawa.pl, tvn24.pl, Muzeum Powstania Warszawskiego, PAP
Obchody 78. Rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego
Obchody 78. Rocznicy wybuchu Powstania WarszawskiegoTVN24
wideo 2/7
Obchody 78. Rocznicy wybuchu Powstania WarszawskiegoTVN24

We Wszystkich Świętych wspominamy Powstańców Warszawskich, którzy odeszli od listopada ubiegłego roku. W 1944 roku, jako młodzi ludzie, stanęli do walki o wolność kraju i swoje miasto. Sanitariuszki, łączniczki, żołnierze - pełnili różne funkcje, również po upadku Powstania ich losy potoczyły się odmiennie.

Ryszard Nowicki "Sokół" (1927-2021)

Ryszard Nowicki urodził się 23 lutego 1927 w Kaplonosach koło Włodawy. Chodził do szkoły w Warszawie i Legionowie. Gdy wybuchła wojna miał 13 lat.

W wieku 17 lat na ochotnika stanął do Powstania Warszawskiego. Jego pseudonimy to "Sokół" i "Sęp". Od 8 sierpnia należał do zgrupowania "Leśnik", pierwszej kompanii porucznika "Bolka" i miał stopień strzelca. Walczył w rejonie Dworca Gdańskiego i w Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych, gdzie 26 sierpnia został ranny. Ewakuowany kanałami z placu Krasińskich na Żoliborz, skąd potem przebił się do Puszczy Kampinoskiej.

Po wojnie był wielokrotnym mistrzem kraju w rajdach samochodowych. Jego największym osiągnięciem było mistrzostwo Polski w klasyfikacji generalnej w 1969 roku (wspólnie z Marianem Bieniem w Renault 8 Gordini). Czterokrotnie startował w słynnym Rajdzie Monte Carlo.

W 2008 roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Ryszard Nowicki zmarł 23 grudnia 2021 roku.

Ryszard Nowicki "Sokół"Muzeum Powstania Warszawskiego

Maria Schejbal "Marzena" (1924-2021)

Maria Schejbal urodziła się 10 października 1924 we Włocławku. Przed II wojną światową uczyła się w Prywatnym Gimnazjum i Liceum im. Leonii Rudzkiej w Warszawie, następnie uczęszczała na tajne komplety.

W czasie Powstania Warszawskiego używała pseudonimu "Marzena". Była łączniczką i sanitariuszką w Batalionie "Łukasiński". Ze Starego Miasta wydostała się kanałami do Śródmieścia. Po upadku Powstania przebywała w przejściowym obozie w Ożarowie, wywieziona następnie do różnych obozów jenieckich. Z obozu Oberlangen została wyzwolona przez wojska generała Stanisława Maczka.

Po wojnie była wieloletnią przewodniczącą Koła Byłych Żołnierzy Armii Krajowej w Londynie. Zmarła 24 grudnia 2021 roku w Wielkiej Brytanii.

Maria Schejbal "Marzena" TVN24

Maria Pajzderska "Marysia" (1924-2021)

Maria Pajzderska urodziła się 3 grudnia 1924 roku w Warszawie. Podczas Powstania Warszawskiego służyła w Batalionie NOW-AK "Gustaw-Harnaś", kompania "Grażyna", jako patrolowa patrolu sanitarnego. Pseudonim konspiracyjny "111", a w czasie Powstania - "Marysia".

Po upadku Powstania udało jej się wyjść z Warszawy z ludnością cywilną. Na początku października 1944 roku zmarła jej siostra Danuta, która również była sanitariuszką w tym samym oddziale. Dziewczyna doznała w sierpniu rozległych oparzeń. Po jej śmierci "Marysia" wyjechała z matką do Białego Dunajca na Podhalu.

W maju 1945 roku powróciła wraz z matką do Warszawy. Pół roku pracowała jako pielęgniarka w Szpitalu dla umysłowo chorych w Tworkach . Następnie wyjechała do Poznania, gdzie podjęła studia na Wydziale Architektury Szkoły Inżynierskiej. Po ujawnieniu się wiosną 1947 roku od kwietnia 1947 do 1954 r. była nękana i prześladowana przez UB . Po ukończeniu studiów pracowała 3 lata w Warszawie w "Miastoprojekcie". W czerwcu 1952 r. wyszła za mąż za Andrzeja Pajzderskiego i zamieszkała w Poznaniu , pracując w biurze projektowym "Prozamet" , a następnie w Pracowni Urbanistycznej Wojewódzkiego Biura Projektowego.

Maria Pajzderska zmarła 25 grudnia 2021 roku.

Maria Pajzderska "Marysia" Muzeum Powstania Warszawskiego

Janina Gruszczyńska-Jasiak "Janka" (1922-2022)

Janina Gruszczyńska-Jasiak urodziła się 11 grudnia 1922 roku w Warszawie. W czasie wojny używała pseudonimu "Janka" lub "Porzęcka".

Od 2 do 6 sierpnia 1944 roku pełniła służbę sanitariuszki w szpitalu na ul. Mariańskiej. 7 sierpnia otrzymała przydział jako sanitariuszka do II plutonu Kompanii Szturmowej Batalionu "Wigry". Wraz z Barbarą Piotrowską-Garncarczyk dobrowolnie zostały na Starym Mieście z ciężko rannymi powstańcami, wiedząc, że Niemcy mordują wszystkich rannych, łącznie z personelem medycznym. Cudem udało im się przeżyć, a nawet uratować cztery ciężko ranne osoby, które dowlokły ze Starego Miasta do kościółka na Woli. 13 sierpnia 1944 r. została ranna podczas eksplozji zdobycznego niemieckiego ciężkiego nosiciela ładunków wybuchowych.

Po Powstaniu wyszła z Warszawy z ludnością cywilną. Od lat mieszkała w Poznaniu. Zmarła 4 stycznia 2022 roku, w wieku 99 lat.

Karol Stefaniak "Kajtek" (1931-2022)

Karol Stefaniak urodził się 31 sierpnia 1931 roku. Był wychowankiem ówczesnego Instytutu Głuchoniemych i Ociemniałych. W murach tej instytucji powstał liczący około 30 żołnierzy Pluton Głuchoniemych Armii Krajowej. Dzięki opaskom z napisem "Głuchoniemy" przenosili meldunki i prasę konspiracyjną, nie wzbudzając podejrzeń Niemców.

W pierwszych dniach Powstania pluton wszedł w skład Batalionu "Miłosz" i został przeznaczony do służby pomocniczej. Karol Stefaniak w stopniu strzelca pełnił funkcje łącznika i pomagał swoim kolegom. - Pomagałem kuć ściany, zbierałem gruz, sprzątałem, gdy robiliśmy przejścia w piwnicach. Co dwie godziny zbieraliśmy się na warcie tu, na strychu w instytucie, i obserwowaliśmy okolicę - wspominał Stefaniak w 2007 roku w filmie dokumentalnym "Eksplozja ciszy".

W późniejszym okresie walk, będąc w Batalionie "Miłosz", walczył o gmach Soldatenheim (Domu Żołnierza) w Gimnazjum im. Królowej Jadwigi przy placu Trzech Krzyży oraz uczestniczył w zdobyciu budynku YMCA. Żołnierze z Plutonu Głuchoniemych Armii Krajowej byli nazywani przez swoich kolegów "nieustraszonymi", ponieważ nie bali się wystrzałów i wybuchów. - Nie rozumieliśmy do końca, co się dzieje. Czuliśmy, jak drży ziemia. Słyszący bali się, gdy było bombardowanie. Widzieliśmy, że oni się boją - opowiadał w filmie.

Karol Stefaniak ps. "Kajtek"Urząd m.st. Warszawy

Powstaniec został ranny 5 września podczas walk w okolicach placu Trzech Krzyży. Po upadku Powstania Warszawskiego razem z innymi głuchoniemymi żołnierzami wyszedł z miasta wraz z ludnością cywilną.

W 2007 roku ostatni żołnierze oddziału zostali uhonorowani Krzyżami Oficerskimi Orderu Odrodzenia Polski. Karol Stefaniak zmarł 11 stycznia 2022 roku w wieku 90 lat. Był ostatnim ze słynnego oddziału głuchoniemych.

Włodzimierz Wiśniewski "Szczerba" (1927-2022)

Włodzimierz Wiśniewski urodził się 11 sierpnia 1927 roku w Łomży. W konspiracji uczestniczył już od lipca 1943 roku. Do 1944 roku był uczniem tajnych kompletów w Szkole Handlowej Dudzińskiego przy ulicy Zielnej 19. Kiedy wybuchło Powstanie Warszawskie miał 17 lat. Jako drużynowy prowadził akcje stemplowania afiszy zawierających nazwiska rozstrzelanych przez Niemców zakładników. Jego pozostałymi zadaniami było roznoszenie listów i przesyłek, rozrzucanie ulotek, kolportaż prasy konspiracyjnej, a także obserwacja Niemców. W lipcu 1944 roku otrzymał przydział do Okręgu Warszawskiego Armii Krajowej. Wiśniewski w czasie Powstania brał udział w akcjach prowadzonych w Śródmieściu. Został ranny odłamkami w nogi po wybuchu pocisku na placówce - plac Grzybowski 12/14 oraz ranny w głowę 2 października 1944 roku o godzinie 6 rano, kiedy to doszło do wybuchu pocisku.

Po Powstaniu trafił do niewoli niemieckiej. Po wyzwoleniu wyjechał do Włoch, później trafił do Anglii. Do Polski powrócił 26 maja 1947 roku. Jednak możliwość meldunku w Warszawie otrzymał dopiero w 1956 roku. W 1948 roku zdał maturę, a następnie w 1951 roku ukończył Liceum Wodno-Melioracyjne w Gdańsku. Przez 42 lata pracował w Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Warszawie. W 1966 roku ukończył studia wyższe w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, otrzymując tytuł inżyniera melioracji wodnych.

Był wielokrotnie odznaczany. Został uhonorowany m. in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Walecznych, Krzyżem Armii Krajowej. Otrzymał również odznakę Syna Pułku oraz honorową Złotą Odznaką m. st. Warszawy. Zmarł 30 stycznia 2022 roku, w wieku 94 lat.  

Jadwiga Chruściel "Kozaczek" (1928-2022)

Jadwiga Chruściel urodziła się 25 czerwca 1928 roku w Stryju. Była córką generała Antoniego Chruściela "Montera" - komendanta Okręgu Warszawskiego AK i dowódcy Powstania Warszawskiego. W trakcie powstania miała 16 lat. Służyła w stopniu strzelca jako łączniczka sztabu I Obwodu AK "Radwan" w Śródmieściu. Funkcję tą pełniła od 1 sierpnia 1944 roku w Kwaterze Głównej Komendy Okręgu, potem od 4 sierpnia w gmachu PKO przy ulicy Jasnej 9. Jako szeregowa pomagała również w połowie sierpnia w mieszczącej się w gmachu PKO kuchni Kwatery Głównej. Od 4 września do końca Powstania była łączniczką w kwaterze w kinie „Palladium” przy ul. Złotej 7/9.

Po upadku Powstania Warszawskiego dostała się do niewoli i jako jedna z najmłodszych uczestniczek walk została umieszczona w obozie jenieckim Stalag XI B Fallingbostel, a następnie w Oflagu IX C Molsdorf. Po wyzwoleniu z obozu jenieckiego przez wojska amerykańskie trafiła do ośrodka werbującego do polskiej marynarki (Pomocnicza Morska Służba Kobiet). Przez Francję i Anglię przedostała się do Szkocji. Mieszkała w Londynie, a w 1956 roku wraz z ojcem i rodziną wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych. Tam włączyła się do pracy harcerskiej prowadząc przez trzy lata Hufiec "Podhale" w Nowym Jorku. W okresie 1969-73 była dwukrotnie wybrana Komendantką Chorągwi. Opracowała i wydała szereg podręczników z zakresu wychowania harcerskiego młodzieży. Od 1962 r. mieszkała w Nowym Jorku. Kilka lat temu powróciła na stałe do Polski.

29 lipca 2018 r. "za wybitne zasługi w działalności na rzecz upamiętniania prawdy o najnowszej historii Polski" odznaczona została przez Prezydenta RP Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Zmarła 26 kwietnia 2022 roku, miała 94 lata.

Krystyna Ławniczek "Ara" (1922-2022)

Krystyna Ławniczek urodziła się w Warszawie 31 stycznia 1922 roku. W chwili wybuchu Powstania Warszawskiego miała 22 lata. W czasie wojny była harcerką, ale nie zgłosiła się do żadnej służby, była w domu. - Bombardowania przeżyłam w domu, w piwnicy i na niższych piętrach, bo mieszkałam na trzecim piętrze - opowiadała. W 1942 roku zrobiła maturę w liceum handlowym i po czym dostała pracę w ubezpieczalni społecznej. Zrobiła kursy sanitarne, podczas których chodziła do Szpitala Ujazdowskiego na praktyki. Pod koniec czterdziestego trzeciego roku, została patrolową i dostała przydział na Sadybę.

Krystyna Ławniczek wspominała, że Powstanie zastało ją w kościele u Zbawiciela. Następnego dnia dołączyła do zgrupowania "Ruczaj" w kompanii porucznika "Lodeckiego", w plutonie "Lisa". Była przy żołnierzach, walczących w powstaniu, nosiła rannych do szpitala. Była pomostem pomiędzy żołnierzami, a szpitalem. Jej szlak bojowy obejmował Śródmieście Południowe.

Po kapitulacji Warszawy udało jej się wyjść z miasta z ludnością cywilną. Po wojnie wyjechały z siostrą do Katowic, gdzie dostała pracę w urzędzie wojewódzkim. Ukończyła Studium Administracji Publicznej w Katowicach i studia prawno-administracyjne w Łodzi. W 1951 roku wróciła do Warszawy. Rozpoczęła pracę w przedsiębiorstwie budowlanym, z którego przeniosła się do Państwowej Komisji Planowania. Tam pracowała do emerytury. Zmarła 10 czerwca 2022 roku w wieku 100 lat.

Zmarła Krystyna Ławniczek ps. "Ara"Rafał Trzaskowski / Facebook

Mieczysław Józef Wroczyński "Stary" (1919-2022)

Mieczysław Józef Wroczyński urodził się 11 października 1919 roku w Łowiczu. W Białymstoku ukończył gimnazjum i liceum, a w 1939 roku napisał maturę. Zaraz po ukończeniu edukacji został powołany do służby wojskowej w Podlaskiej Brygadzie Kawalerii. Przydzielono go do obrony przeciwlotniczej Białegostoku.

W czasie Powstania Warszawskiego używał imienia Mirosław oraz pseudonimu "Stary". Początkowo walczył jako wolontariusz na Woli. Częściowo w Śródmieściu, w rejonie ulicy Chłodnej, Leszna, Ogrodowej, placu Saskiego oraz Elektoralnej. Po kilku dniach, kiedy powstańcze oddziały musiały się wycofać, przeszedł razem z kolegą do Śródmieścia. Tam natrafił na Zgrupowanie "Chrobry II", które było w stadium organizacji i chętnie przyjmowało ochotników. Nie mogąc odszukać swojego macierzystego oddziału wstąpił do Zgrupowania "Chrobry II" i z tym zgrupowaniem walczył w Śródmieściu. Były to rejony ulicy Chmielnej, Aleje Jerozolimskie, Żelazna, aż po plac Kazimierza i dawny Dworzec Główny. W Zgrupowaniu "Chrobry II" był kapralem podchorążym i dowódcą łączności w I batalionie, który nosił nazwę "Lech Żelazny".

Po powstaniu trafił do niewoli niemieckiej, najpierw do Stalagu 344 Lamsdorf, następnie został osadzony w Stalagu III A Luckenwalde i Stalagu XI A Altengrabow. Z ostatniego obozu wyszedł 8 maja 1945 roku, a do Warszawy dotarł 20 maja.

Po wojnie został leśniczym służby wewnętrznej oraz leśniczym leśnictwa Walka w Nadleśnictwie Państwowym Kowary. Mieczysław Wroczyński zmarł 11 lipca 2022 roku.

Anna Jakubowska "Paulinka" (1927-2022)

Anna Jakubowska urodziła się 26 maja 1927 roku w Warszawie. Podczas II wojny światowej działała w konspiracji, najpierw w organizacji PET, a później jako sanitariuszka i łączniczka w grupach szturmowych przekształconych w Batalion AK "Zośka". Jakubowska walczyła m.in. na Woli, Starym Mieście i Czerniakowie, za co otrzymała Krzyż Walecznych.

Po wojnie zaczęła studiować psychologię na Uniwersytecie Warszawskim, ale w 1949 roku została aresztowana za działalność w Armii Krajowej i skazana w tzw. procesie kiblowym na osiem lat więzienia. W tym czasie przebywała w areszcie śledczym przy ul. Rakowieckiej, w strasznych warunkach, była bita, poniżana i torturowana. Opuściła go w 1954 r. Jakubowska w latach 80. działała w podziemiu solidarnościowym, zainicjowała też Fundację Filmową Armii Krajowej.

Była członkiem Kapituły Orderu Odrodzenia Polski i kapituły konkursu im. Jana Rodowicza "Anody". Zasiadała w Radzie Społecznej Rzecznika Praw Obywatelskich. W 2018 roku otrzymała tytuł Honorowego Obywatela Warszawy. W uzasadnieniu uchwały Rady Warszawy podkreślono, że Jakubowska to powstaniec warszawski, działaczka kombatancka i społeczna całym swoim życiem nierozerwalnie związana z Warszawą. Zmarła 13 lipca 2022 roku, miała 95 lat.

Anna Jakubowska ps. "Paulinka" w Tak Jest
Anna Jakubowska "Paulinka" w "Tak Jest"Anna Jakubowska ps. "Paulinka" w Tak Jesttvn24 | TVN24

Apolonia Dolińska "Cicia" (1919-2022)

Apolonia Dolińska urodziła się 9 października 1919 roku. W 1938 roku ukończyła 3-miesięczny kurs sanitarny PCK, a w 1944 roku Warszawską Szkołę Pielęgniarstwa. Po wybuchu wojny, jako harcerka pomagała w Pogotowiu Chorągwi Warszawskiej ZHP i szpitalu polowym przy ul. Kopernika. Była członkinią Związku Walki Zbrojnej - Armii Krajowej, należała do batalionu "Chrobry I". W czasie Powstania Warszawskiego pełniła funkcję pielęgniarki, łączniczki i instruktorki do pracy w patrolach sanitarnych.

Aresztowana na początku Powstania, została skierowana do obozu przejściowego w Pruszkowie, a następnie wywieziona do obozu koncentracyjnego KL Auschwitz, gdzie do 17 lutego 1945 roku pracowała w obozowym szpitalu, ratując wiele osób przed komorą gazową. Z Auchwitz przeniesiona do KL Ravensbrück, w którym przebywała do kwietnia 1945 roku. Po wyzwoleniu do grudnia 1945 roku przebywała w obozie na terenie Szwecji.

Po wojnie pracowała jako kierownik Referatu Opieki nad Matką i Dzieckiem w Miejskim Wydziale Zdrowia i Opieki Społecznej. Była także kierownikiem szczepień BCG w Wojewódzkiej Poradni Przeciwgruźliczej oraz instruktorką z zakresu szczepień w Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Aktywnie uczestniczyła w pracach Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego.

Apolonia Dolińska była wielokrotnie odznaczana. Została uhonorowana m. in. Warszawskim Krzyżem Powstańczym, Krzyżem Armii Krajowej, Krzyżem Oświęcimskim, czy odznaką „Za Wzorową Pracę w Służbie Zdrowia”. Zmarła 14 października 2022 roku, miała 103 lata.

Apolonia Dolińska zmarła w wieku 103 lat Urząd dzielnicy Ochota, Facebook

Autorka/Autor:mg//am

Źródło: tvnwarszawa.pl, tvn24.pl, Muzeum Powstania Warszawskiego, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24

Pozostałe wiadomości

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze stawu pod Otwockiem wyłowiono ciało mężczyzny. Zmarły wyszedł w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu.

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wymuszać haracz od kobiet świadczących usługi seksualne. Później do podejrzanych dołączyły jeszcze trzy kobiety. Powód? Chciały wymusić zmianę zeznań u pokrzywdzonych.

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek rano w Mrozach koło Mińska Mazowieckiego kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę - mężczyzna z urazem głowy został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-latek myśląc, że nadjeżdża taksówkarz, zatrzymał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zahamowali, a mężczyzna usłyszał zarzuty.

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina zatrzymano 35-letniego obywatela Nigerii, który próbował przemycić ponad kilogram kokainy. Narkotyk znajdował się w 85 kapsułkach, które mężczyzna wcześniej połknął. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci interweniowali na terenie jednej z posesji w gminie Leszno pod Warszawą. 26-latek zaatakował ostrym narzędziem swoją babcię. Ranna kobieta została zabrana do szpitala, a jej wnuk trafił do aresztu.

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ratusz podpisał umowę z wykonawcą na przebudowę kwartału miasta z ulicami Złotą i Zgoda. To około 2,5 hektara. Prace pochłoną 49,1 miliona złotych. Zasadzone zostaną drzewa i krzewy, pojawi się mała architektura i przestrzeń dla pieszych. Natomiast parkowanie zostanie przeniesione pod ziemię.

"Drzewa, mnóstwo klombów, fontanny". Umowa na przebudowę ulic Złotej i Zgoda podpisana

"Drzewa, mnóstwo klombów, fontanny". Umowa na przebudowę ulic Złotej i Zgoda podpisana

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na tyłach Muzeum Niepodległości w Pałacu Przebendowskich rozpoczęły się prace przy urządzaniu ogrodu deszczowego. Zieleń pojawi się w miejscu betonowego, nieużywanego od wielu lat parkingu.

W otoczeniu pałacu powstaje ogród deszczowy

W otoczeniu pałacu powstaje ogród deszczowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latka i 35-latek zajmowali się sprzątaniem w jednym z biurowców w centrum stolicy. Jak ustalili policjanci, kobieta i mężczyzna przy okazji legalnie wykonywanej pracy kradli wartościowe przedmioty, wynosili je w workach ze śmieciami. Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ulicami Muranowa 22 lipca już po raz 13. przejdzie Marsz Pamięci organizowany przez Żydowski Instytut Historyczny im. Emanuela Ringelbluma. W tym roku będzie poświęcony rabinom getta warszawskiego. Zakończy się przy ulicy Dzielnej, gdzie zostanie odsłonięta instalacja artystyczna, prezentująca abstrakcyjną wizję spotkania myśli z rzeczywistością.

"Zaprezentujemy sylwetki pięciu rabinów". Marsz w rocznicę Wielkiej Akcji Likwidacyjnej

"Zaprezentujemy sylwetki pięciu rabinów". Marsz w rocznicę Wielkiej Akcji Likwidacyjnej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragedia na jeziorze Żabim w Wawrze. Służby wciągnęły z wody człowieka. Reanimacja nie przyniosła skutku.

"Gdy służby dotarły na miejsce, osoba znajdowała się pod wodą"

"Gdy służby dotarły na miejsce, osoba znajdowała się pod wodą"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Motocyklista został ranny po zderzeniu z kierowcą auta osobowego w Zalesiu Górnym pod Piasecznem. Jak ustalili wstępnie policjanci, przyczyną wypadku było nieustąpienie pierwszeństwa.

Wypadek pod Piasecznem. Motocyklista w szpitalu

Wypadek pod Piasecznem. Motocyklista w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trwa przebudowa drogi krajowej numer 7 pomiędzy Płońskiem a Czosnowem. Warszawski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad poinformował o kolejnych zmianach w organizacji ruchu na odcinku położonym najbliżej Warszawy, czyli pomiędzy Modlinem a Czosnowem. Utrudnień będzie nieco mniej. Z kolei policja apeluje do kierowców o ostrożność. Na przebudowywanym fragmencie trasy dochodzi do wielu kolizji.

Kolejne odcinki "siódemki" gotowe, ale są też gorsze wieści w sprawie ekspresówki nad morze

Kolejne odcinki "siódemki" gotowe, ale są też gorsze wieści w sprawie ekspresówki nad morze

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Prokuratura podejrzewa Victora A. o oszustwa i pranie brudnych pieniędzy. Jak ustalili śledczy, mężczyzna wraz z innymi osobami zamieszkującymi w Nigerii brał udział w oszustwach. Do jego zadań należało przyjmowanie wpłat od pokrzywdzonych.

"Podszywając się pod polskiego kontrahenta, dokonał oszustwa na szkodę fińskiej spółki"

"Podszywając się pod polskiego kontrahenta, dokonał oszustwa na szkodę fińskiej spółki"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Próba pokonania zakrętu na hulajnodze elektrycznej okazała się dla 17-lataka bolesna. Chłopak uderzył w ogrodzenie. Policjanci ustalili, że był pijany. Czekają go konsekwencje prawne i finansowe.

17-latek na hulajnodze elektrycznej uderzył w ogrodzenie. Policja: miał trzy promile

17-latek na hulajnodze elektrycznej uderzył w ogrodzenie. Policja: miał trzy promile

Źródło:
PAP

Pod zaparkowanym na ulicy 11 Listopada aucie zapadła się jezdnia. W wydostaniu pojazdu właścicielowi pomogli strażnicy miejscy.

Pod autem zapadła się jezdnia

Pod autem zapadła się jezdnia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała być nowa wizytówka dzielnicy, jest coraz bardziej wstydliwy problem. Sześć milionów złotych kosztowało stworzenie Centrum Lokalnego Kamionek. Jego istotnym elementem są pawilony handlowe, w których handlować nikt nie chce. Sprawę postanowili skontrolować dzielnicowi radni i radne z klubu Lewica Miasto Jest Nasze.

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od weekendu Łazienki Królewskie są zamknięte z powodu usuwania skutków nawałnicy. Początkowo planowano, że zostaną otwarte w poniedziałek w południe, ale ze względów bezpieczeństwa tego samego dnia zapadła decyzja o nieotwieraniu zabytkowego parku.

Łazienki Królewskie jednak zamknięte. "Niespotykana dotąd skala zniszczeń"

Łazienki Królewskie jednak zamknięte. "Niespotykana dotąd skala zniszczeń"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl