Rozpoczęła się ogólnopolska kampania profrekwencyjna "Młodzi, GłosujMY", mająca na celu zmobilizowanie młodego pokolenia do głosowania w tegorocznych wyborach prezydenckich. Jest organizowania przez inicjatywę Akcja Uczniowska oraz Fundusz Obywatelski im. Henryki i Ludwika Wujców. - Oprócz tego, że chcemy namówić młodą osobę, żeby poszła głosować, chcemy też dodać do tego trochę edukacji obywatelskiej, bo niestety młodzi ludzie nie otrzymują jej w szkole. Będziemy jeździć po Polsce, ale też stawiać na media społecznościowe - mówił Paweł Mrozek (Akcja Uczniowska, Instytut Praw Dziecka im. Janusza Korczaka) w drugiej części programu "Tak jest". Dodał, że wielokrotnie słyszał od młodych ludzi, że ci nie chcą głosować w nadchodzących wyborach prezydenckich, ponieważ czują się oszukani po wyborach w 2023 roku. - Kampania w 2023 roku toczyła się wokół młodych ludzi i oni skarżą się na nierealizowanie zapowiedzianych obietnic - wyjaśnił Mrozek. Profesor Tomasz Słomka (politolog, Uniwersytet Warszawski) tłumaczył, że młodzi ludzie, którzy poszli do wyborów w 2023 roku, rzeczywiście wierzyli, że coś się zmieni. - Teraz nie widać wzmożenia. Nie ma mobilizacji, nie ma zachęt, a od kandydatów i kandydatek często trudno uzyskać odpowiedź na pytanie o to, co oni mogliby zrobić dla młodych - powiedział profesor Słomka.