Odnoszę wrażenie, że prezydent i rządzący są kompletnie odklejeni od problemów Polek i Polaków. Rząd cały czas mówi, że jest doskonale. Jeżdżę po Polsce i widzę, że całe grupy obywateli zostały pozostawione same sobie – mówił w "Faktach po Faktach" Rafał Trzaskowski. W ocenie kandydata Koalicji Obywatelskiej, Polacy potrzebują regionalnych inwestycji, a te wielkie można odłożyć na czas po epidemii. Zaznaczył również, że jako prezydent chce przywracać miejsca pracy, uzdrowić ochronę zdrowia. Mówił też o edukacji, emeryturach, programie 500 plus, prawach kobiet, a także o kwestiach bezpieczeństwa w kontekście przyszłotygodniowej wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Waszyngtonie. – Polska potrzebuje silnego prezydenta. Tam, gdzie naprawdę będzie chodziło o interes państwa, o rację stanu, ja jestem absolutnie gotów z tym rządem współpracować. Jestem człowiekiem skłonnym do kompromisu. No chyba, że ktoś nie szanuje swojego podpisu, chce łamać konstytucje, upolityczniać niezależne instytucje, tam na pewno będę twardy – tłumaczył.
W kolejnej części rozmowy profesorowie Aleksander Bobko i Tomasz Nałęcz oceniali trwającą kampanię prezydencką, a także wyborcze szanse Rafała Trzaskowskiego i Andrzeja Dudy.
