6.05.202426 minut

Przedsiębiorcy, samorządowcy i polityczka. Łączy ich jeden wspólny mianownik. Postąpili wbrew politycznym interesom Prawa i Sprawiedliwości, a następnie zainteresowało się nimi Centralne Biuro Antykorupcyjne. Potem były głośne zatrzymania, niekiedy areszty, publicznie stawiane poważne zarzuty, trwające niekiedy latami śledztwa i wreszcie... brak winy. Nie ma dowodów na korupcję - jest za to nadszarpnięta reputacja, a wraz z tym problemy zawodowe i prywatne. Z osobami, którym, jak twierdzą, CBA zniszczyło życie, choć nie znalazło dowodów na ich przestępczą działalność, rozmawiał Marek Osiecimski. CBA powstało za pierwszych rządów PiS. Przez wiele lat instytucją tą kierowali lub ją nadzorowali Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik - dziś kandydaci do Parlamentu Europejskiego.Rozwiń