19.01.202323 minuty

  In vitro wraca do łask. W Sejmie zaczęto pracę nad ustawą "Tak dla in vitro". Pod obywatelskim projektem podpisało się blisko pół miliona osób. Zakłada on opracowanie i sfinansowanie programu leczenia niepłodności, który obejmuje zapłodnienie pozaustrojowe. To realizacja obietnic wyborczych i próba odpowiedzi nowej, sejmowej większości na dramatyczną sytuację demograficzną. W 2022 roku urodziło się w Polsce najmniej dzieci od II wojny światowej. Osiem lat temu PiS zapowiadał starania o wzrost liczby urodzeń. Jednocześnie jedną z pierwszych decyzji rządu Beaty Szydło była rezygnacja z finansowania in vitro z budżetu państwa, mimo że dzięki temu programowi, w czasie 3 lat, urodziło się ponad 20 tys. dzieci. Nowym lekarstwem na demograficzną zapaść miało być 500+ i promowana przez rządzących naprotechnologia. Dziś w "Czarno na białym" analizujemy to, co robili politycy Zjednoczonej Prawicy w ramach wspierania leczenia niepłodności i jakie były tego efekty. Ewelina Kwiatkowska i Rafał Stangreciak.Rozwiń