Coraz ostrzejszy polityczny spór o Mariana Banasia na stanowisku szefa Najwyższej Izby Kontroli. W Sejmie toczy się walka wokół immunitetu prezesa NIK. Do niedawna był nazywany "pancernym", co pokazywało jego mocną polityczną pozycję w obozie władzy. Po ujawnieniu przez "Superwizjer" niejasnych interesów wokół kamienicy Banasia w Krakowie, politycy PiS ręczyli za jego uczciwość słowem "kryształowy". Dziś, gdy NIK pod jego rządami ujawnia fakty niewygodne dla rządu, Prawo i Sprawiedliwość próbuje pozbawić go immunitetu. Dlaczego drogi PiS i Banasia rozeszły się, a prezes NIK jest na wojennej ścieżce z obozem władzy? O tym Łukasz Karusta z "Czarno na białym".
