W Nysie (Opolskie) sytuacja już się ustabilizowała. Uchylono zarządzenie o ewakuacji. Trwa wypompowywanie wody z budynków. Jak poinformował na naszej antenie wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk, ma też ruszyć szpital polowy, który w pewnej mierze zastąpi ewakuowaną ostatnio placówkę.
- W Nysie powstanie szpital polowy. Wojsko pracowało całą noc - powiedział w „Rozmowie Piaseckiego” Cezary Tomczyk, wiceminister obrony narodowej.
Ma w pewnej mierze zastąpić szpital w Nysie, który został ostatnio ewakuowany.
W szpitalu polowym między innymi rentgen i miejsce zabiegowe
- Oczywiście szpital polowy nie zastąpi go w stu procentach. Natomiast będą tam takie poradnie jak laryngologiczna, będzie rentgen. Będzie chirurg, będzie miejsce zabiegowe – zapowiedział wiceminister.
Stwierdził też, że 20-30 kilometrów dalej swoje zaplecze buduje też MSWiA. – Będą więc dwa takie obiekty – zaznaczył Tomczyk.
Trwa wypompowywanie wody
Sytuacja w Nysie już się ustabilizowała. Uchylono zarządzenie o ewakuacji. Trwa wypompowywanie wody, m.in. z obiektów użyteczności publicznej.
- Można powiedzieć, że Nysa jest uratowana od najgorszego. Jeżeli utrzyma się zmniejszony odpływ wody ze zbiornika Nysa, to miejscowość jest bezpieczna - powiedziała podczas wczorajszego posiedzenia sztabu kryzysowego z udziałem premiera wojewoda opolska Monika Jurek.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Sławek Pabian