Profesor Adam Strzembosz. Apel do młodych wyborców

Źródło:
tvn24.pl

Początkowo myślałem, że zacznę ten list słowami: "Moi młodzi Przyjaciele". Odstąpiłem od tego zamiaru, bo nie wiem, czy chcielibyście być przyjaciółmi obcego człowieka. W dodatku starszego od Was o co najmniej dwa pokolenia. Piszę dlatego: "Młodzi i Najmłodsi Wyborcy wyborów parlamentarnych z tego roku". Nie chcę Was namawiać do głosowania na konkretną partię. Ale uważam, że jest moim obowiązkiem podzielić się z Wami doświadczeniem, które być może pomoże Wam świadomie podjąć odpowiednią decyzję. 

Zacznę od osobistych przeżyć. Mój daleki krewny, Zdzisław Strzembosz, został w 1950 roku skazany na dziesięć lat więzienia za to, że próbował, jak mu zarzucono, oderwać część terytorium od zaprzyjaźnionego mocarstwa, tzn. za działalność w AK na terenie Lwowa. Zdzisław Strzembosz we lwowskim obszarze AK odpowiadał za finanse, służące m.in. do wykupywania członków organizacji z rąk okupanta oraz do zabezpieczania ich rodzin. Wyrok wydał major Mieczysław Widaj w tak zwanym procesie kiblowym, tzn. przeprowadzonym na terenie więzienia, bez obecności nie tylko obrońcy, ale nawet prokuratora.

Major, a późniejszy pułkownik Widaj w czasie okupacji niemieckiej był oficerem AK. Najpewniej wyróżniającym się dzielnością, skoro został odznaczony orderem Virtutti Militari. Po wojnie, należąc do najsurowszych sędziów wojskowych, skazał na śmierć parudziesięciu żołnierzy Armii Krajowej i wielu innych, określanych jako przeciwnicy reżimu. Będąc sędzią, był równocześnie wiernym funkcjonariuszem ówczesnej władzy i wykonawcą jej zbrodniczych planów.

A oto drugie moje doświadczenie. Gdy po tzw. przełomie październikowym decydowałem się podjąć aplikację sądową, spotykałem się wielokrotnie z tym, że za plecami pewnego notariusza, mówiono o nim sędzia "Brzytewka". Ponieważ zaprzyjaźniłem się ze starszym urzędnikiem sądowym, pracującym w sądzie od lat, zapytałem, skąd to przezwisko. Objaśnił mi, że ten notariusz wcześniej był sędzią karnym i mówiono o nim zasadnie, że ma własny cmentarzyk, gdyż należał do tych sędziów sądu warszawskiego, dla których sprawiedliwość, a nawet litość była pojęciem obcym. W 1955 roku, w ramach pierwszych objawów odwilży, przeniesiono go do notariatu. Zbiegiem okoliczności później dowiedziałem się o nim znacznie więcej. Sędzia "Brzytewka" był synem powszechnie szanowanego lekarza w niewielkim mieście powiatowym, a jego dziad był właścicielem ziemskim.

Nie wiem, czy Widaj i "Brzytewka" bronili swojej skóry przez bezwzględne wyroki, czy kierowały nimi inne powody. Wiem natomiast z całą pewnością, że ludzie o podobnych cechach charakteru i gotowości służenia za każdą cenę znajdują się w każdym narodzie i w każdym pokoleniu. W ich przypadku działali, jako sędziowie, na polecenie władzy absolutnej, rządzącej Polską i to z obcego nadania. Wskazuje to na mechanizm deprawacji i łamania charakterów, stosowany przez każdą taką władzę.

Absolutyzm o podobnych skutkach dla poddanych panował wcześniej niemal w całej Europie. Gdy postawało nowe państwo na terenie Ameryki Północnej, tworząc konstytucję, zdecydowano o podziale tej absolutnej władzy na trzy części: ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. Współdziałając ze sobą w pewnym zakresie, władze te miały równocześnie wzajemnie się ograniczać i w szczególności kontrolować władzę wykonawczą. Warto wspomnieć, że taki trójpodział władzy znalazł się w polskiej Konstytucji 3 maja. Nawet w hierarchicznym Kościele katolickim, pod koniec XIX wieku, przyjęto trójpodział władz jako ważny element nauki społecznej Kościoła, gdyż tylko w ten sposób można chronić przyrodzoną godność człowieka przed nadużyciami władzy. 

Przejdźmy do konsekwencji tego, co napisałem. Mimo zbrodniczego charakteru Widaja i "Brzytewki", nie stanowiliby oni tak straszliwego zagrożenia dla współobywateli, gdyby wtedy w Polsce był trójpodział władzy. Po pierwsze nie mogłyby powstać normy prawne, pozwalające na opisany przeze mnie tryb sądzenia, gdyż były one w oczywisty sposób sprzeczne z uchwaloną wcześniej konstytucją. Konstytucja zaś ta nie byłaby zwykłym świstkiem papieru, jakim była tzw. stalinowska konstytucja z 1952 roku. Nie pozwoliłby na to politycznie niezależny Trybunał Konstytucyjny. Równocześnie władza wykonawcza, a więc rząd i jego agendy nie mogliby działać niezgodnie z obowiązującym prawem w sposób nawet w części tak drastyczny. Nie pozwoliliby na to niezawiśli sędziowie w niezależnych sądach, których obowiązkiem byłoby sądzenie zgodnie z prawem i sumieniem, a nie z interesami aktualnej władzy politycznej. 

Dlaczego o tym do Was piszę? Podejmując decyzję wyborczą, rozważcie, która z partii gwarantuje istnienie fundamentów państwa, chroniących Was przed nadużyciami systemu politycznego. W wypadku uzyskania pełnej swobody działania, system ten degeneruje się bowiem, zagrażając już nie tylko warunkom życia, ale samemu istnieniu jednostek, które by mu się sprzeciwiały.

Pamiętajcie przy tym, że system absolutnej władzy, która uformowała się w Polsce w latach 1945 – 1952, przyniósł równocześnie milionom obywateli, w wielu wypadkach, pożądane i uzasadnione zmiany. Awans społeczny - bardzo ograniczony wcześniej - stał się wprost błyskawiczny. Dziesiątki tysięcy młodzieży robotniczej i chłopskiej po tzw. kursach zerowych, trafiło na uniwersytety i politechniki. Parcelacja ziemi przy jej ogromnym głodzie, szczególnie na terenach dawnej Galicji i Kongresówki, przyniosła wzrost poziomu życia i zaspokojenie elementarnych potrzeb milionów obywateli. Wprawdzie nie zabezpieczono im własności tej ziemi, planując wprowadzenie kołchozów i sowchozów, ale stało się to po 1957 roku, w drodze różnych zabezpieczeń hipotecznych. Nie będę omawiał wielu innych reform, ale zwrócę jeszcze uwagę na elektryfikację wsi i radykalne ograniczenie analfabetyzmu.

Mimo to tę władzę obalili nie właściciele ziemscy i przedsiębiorcy, ale chłopi i robotnicy. Zatem uznali oni, że ich prawa ludzkie, systematycznie gwałcone, są ważniejsze od korzyści, którym zaprzeczyć nie mogli.

Władza autorytarna ma tę cechę, że chce dać ludziom złudzenie poprawy jakości życia w sferach wyłącznie konsumpcyjnych. To nie może przysłonić prawdziwych intencji tej władzy zmierzającej w rzeczywistości do pozbawienia obywatela praw podstawowych, w tym przede wszystkim praworządności, w celu postawienia się poza wszelką kontrolą. Znane są wypowiedzi publiczne krytykujące sądy za to, że nie realizują partyjnego interesu. W czasach minionych, które wcześniej wspominałem, władza życzyła sobie wyłącznie biernego, posłusznego obywatela, prostego konsumenta dóbr zrzucanych czasem z "pańskiego" stołu. To rzeczywiście powinien być czas miniony.

Podejmując zatem decyzję wyborczą nie można kierować się oceną doraźnych korzyści, ale trzeba myśleć o tym, kto w sposób najbardziej trwały i realny zabezpieczy moje prawo do życia, samodzielnego rozwoju, wolnego wyboru własnej drogi, a także te elementy porządku społecznego, które mnie ochronią na wypadek choroby, starości, itp.

Podkreślam: w sposób trwały, a nie doraźny. Państwo nie jest tylko dla młodych, zdrowych i pełnych inicjatywy, ale musi zabezpieczyć elementarne warunki bytu dla starych, chorych i upośledzonych. I, co ważne, uchroni przed degeneracją bezkarnej władzy. Istotne jest też niezwykle, kto w sposób realny zadba o bezpieczne ulokowanie mojego państwa w przestrzeni międzynarodowej. Nie ma przecież alternatywy dla właściwej pozycji Polski w Unii Europejskiej. Samobójcze jest wręcz kwestionowanie jej znaczenia, a perspektywa jej opuszczenia godzi wprost w polską rację stanu. Dzięki integracji europejskiej Polska pierwszy raz w historii uzyskała gwarancje bezpieczeństwa i ogromne środki stymulujące jej rozwój. 

Młodzi Wyborcy, wybaczcie, że napisałem rzeczy dla wielu z Was oczywiste, ale czułem się w obowiązku, pewnie już na sam koniec mojego życia, zwrócić Wam uwagę na to, co jest wynikiem moich bezpośrednich doświadczeń. Są to doświadczenia kogoś, kto urodził się przed wojną, przeżył okupację, okres stalinowski, w znacznym stopniu wyhamowane zmiany październikowe, brał udział w odrodzeniu harcerstwa po 1956 roku, potem aktywnie uczestniczył w czasie działania Solidarności. Teraz niepokoi się głęboko o przyszłość narodu, a więc właśnie o Was, Młodych. Jestem człowiekiem, który wie co to jest i do czego prowadzi władza autorytarna. Stąd mój apel. 

Autorka/Autor:Adam Strzembosz

Źródło: tvn24.pl

Adam Strzembosz - Profesor zwyczajny, kawaler Orderu Orła Białego. W czasie Solidarności członek władz krajowych i regionalnych, Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego w latach 1990 – 1998. 

Pozostałe wiadomości

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to 1683 sztaby - w tym 95 w 24 krajach świata, aukcje internetowe, koncerty, pikniki i wydarzenia sportowe i tradycyjne Światełko do Nieba. 33. Finał WOŚP to także 120 tysięcy wolontariuszy i wolontariuszek. A wszystko to dla hematologii i onkologii dziecięcej. Jak gra Orkiestra? Ile zebrano już pieniędzy? 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy relacjonujemy na żywo w tvn24.pl i na antenie TVN24 oraz w TVN24 GO.

WOŚP 2025. 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Relacja

WOŚP 2025. 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Relacja

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Po dramatycznej interwencji i śmierci ratownika medycznego w Siedlcach, Ogólnopolski Związek Zawodowy Ratowników Medycznych pisze list do rządu, domagając się przeciwdziałania narastającemu problemowi agresji wobec ratowników medycznych. Punktuje problemy i proponuje rozwiązania.

"Narasta problem agresji wobec ratowników medycznych". Punktują problemy i żądają zmian

"Narasta problem agresji wobec ratowników medycznych". Punktują problemy i żądają zmian

Źródło:
PAP

Nie żyje zaatakowany podczas interwencji medycznej ratownik. Został zaatakowany ostrym narzędziem przez mężczyznę pod wpływem alkoholu, który sam wezwał karetkę. Drugi ratownik został zraniony w nadgarstek. "Ta zbrodnia musi być dla nas dzwonkiem alarmowym i zapoczątkować konieczne zmiany legislacyjne, zapewniające bezpieczeństwo ratownikom" - napisała ministra zdrowia Izabela Leszczyna. - Nie ma akceptacji dla tego typu czynów, została przekroczona granica - powiedział były szef Lotniczego Pogotowia Ratunkowego profesor Robert Gałązkowski.

"Ta zbrodnia musi być dla nas dzwonkiem alarmowym"

"Ta zbrodnia musi być dla nas dzwonkiem alarmowym"

Źródło:
PAP, TVN24

Trwa 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Zbieramy na onkologię, zbieramy na hematologię dziecięcą, otwieramy nasze serca - mówiła Kasia Kieli, president & managing director Warner Bros. Discovery w Polsce oraz CEO TVN. W imieniu Warner Bros. Discovery przekazała na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy czek o wartości miliona złotych.

"Otwieramy nasze serca". Milion złotych od Warner Bros. Discovery

"Otwieramy nasze serca". Milion złotych od Warner Bros. Discovery

Źródło:
TVN24

Czuję dumę, szczęście i zaszczyt, że jestem częścią WOŚP-owej rodziny i że moje oczy stały się "wizytówką" Orkiestry. I wdzięczność, że mogę pomagać - mówi Jagoda Szpojnarowicz-Pyda. To jej ogromne, ciemne oczy od trzech dekad patrzą na nas z plakatów i gadżetów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Ogromne, ciemne oczy, które zostały symbolem WOŚP. Odnaleźliśmy dziewczynkę ze zdjęcia

Ogromne, ciemne oczy, które zostały symbolem WOŚP. Odnaleźliśmy dziewczynkę ze zdjęcia

Źródło:
tvn24.pl

Na Bali zbierają w rupiach, w Tajlandii w batach, a w Japonii w jenach. Wszystkich łączy jeden cel - jak najwięcej pieniędzy na potrzeby hematologii i onkologii dziecięcej. W 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy włączy się w sumie 1 686 Sztabów, z czego 93 zlokalizowane są poza granicami Polski.

Zbierają w rupiach i w batach, ale cel mają ten sam. "Siema" słychać z najdalszych zakątków świata

Zbierają w rupiach i w batach, ale cel mają ten sam. "Siema" słychać z najdalszych zakątków świata

Źródło:
TVN24

Razem z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy grają m. in. miejskie instytucje. Przygotowały atrakcje niedostępne na co dzień. Można odkryć zakamarki zoo, zejść pod ziemię do XIX-wiecznego kanału burzowego, zobaczyć gdzie "śpią" autobusy i tramwaje. Dla miłośników sportu jest też kolacja z koszykarzami, czy nauka samoobrony.

Zwiedzanie XIX-wiecznego kanału burzowego, kolacja z koszykarzami, spotkania ze zwierzakami

Zwiedzanie XIX-wiecznego kanału burzowego, kolacja z koszykarzami, spotkania ze zwierzakami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Piorun trafił w ogon stojącego na międzynarodowym lotnisku Sao Paulo-Guarulhos w Brazylii samolotu. Całe zdarzenie zostało uchwycone na nagraniu.

Piorun uderzył w samolot. Zobacz nagranie

Piorun uderzył w samolot. Zobacz nagranie

Źródło:
Reuters

Alaksandr Łukaszenka sam siebie nominuje na prezydenta w kolejnych sfingowanych wyborach prezydenckich na Białorusi - napisała szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas. Nazwała zaplanowane na niedzielę głosowanie "jawną zniewagą demokracji".

"Całkowite oszustwo" nazwane wyborami. "To zniewaga demokracji"

"Całkowite oszustwo" nazwane wyborami. "To zniewaga demokracji"

Źródło:
PAP

Rusza 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Donald Trump przemawiał w Las Vegas. Zmarł ratownik medyczny ugodzony nożem w Siedlcach. Na Białorusi odbędą się zorganizowane przez reżim Łukaszenki "wybory". Meksyk nie pozwolił na lądowanie samolotu z imigrantami deportowanmi z USA. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 26 stycznia.

"Wybory" na Białorusi, atak w Siedlcach, sprzeciw Meksyku

"Wybory" na Białorusi, atak w Siedlcach, sprzeciw Meksyku

Źródło:
PAP, TVN24

W niedalekiej przyszłości staniemy się większym krajem - zapowiedział w sobotę prezydent USA Donald Trump podczas wiecu w Las Vegas, czyniąc aluzję do wysuwanych przez niego roszczeń terytorialnych. Trump stwierdził też, że może odwrócić swoją decyzję o wyjściu ze Światowej Organizacji Zdrowia. Postawił jednak warunek.

Trump: wkrótce USA staną się większym krajem

Trump: wkrótce USA staną się większym krajem

Źródło:
PAP, Reuters

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało w sobotę SMS-owy alert, w którym ostrzega przed niebezpieczną pogodą mieszkańców kilku województw. Przypominamy, że ostrzeżenie wciąż obowiązuje.

Alert RCB wciąż w mocy. Warto przygotować oświetlenie zastępcze

Alert RCB wciąż w mocy. Warto przygotować oświetlenie zastępcze

Aktualizacja:
Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Jest zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Karola Nawrockiego, a to w kampanii prezydenckiej nie najlepsza wiadomość dla kandydata. Sam Nawrocki, namaszczony przez PiS, w sobotę znowu musiał się tłumaczyć, bo dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej postanowiła przypomnieć pewne fakty. 

Muzeum podważa słowa Nawrockiego. Jest zawiadomienie do prokuratury

Muzeum podważa słowa Nawrockiego. Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
Fakty TVN

Przy jednym stole zasiedli m.in. samorządowcy, leśnicy, ekolodzy i naukowcy. Rozmawiali w Białowieży o zintegrowanym planie zarządzania Obiektem Światowego Dziedzictwa UNESCO Puszcza Białowieska, który określi los tego cennego lasu na kolejne 20 lat. Najwięcej emocji budzi kształt tzw. czwartej strefy ochronnej. To strefa o najniższym poziomie ochrony, w której można prowadzić wycinkę drzew. Ekolodzy chcą przekształcenia jej w trzecią, co w praktyce oznacza zakaz wycinek. Samorządowcy chcą zachować status quo. Chociaż plan miał być gotowy do końca zeszłego roku, procedura jest rozpisana na kolejny rok.

Wciąż bez rozstrzygnięcia na temat przyszłości Puszczy Białowieskiej. Trwają rozmowy wszystkich stron

Wciąż bez rozstrzygnięcia na temat przyszłości Puszczy Białowieskiej. Trwają rozmowy wszystkich stron

Źródło:
tvn24.pl

W Niemczech odbyły się w sobotę wielotysięczne demonstracje przeciwko prawicowemu ekstremizmowi. Według policji w Kolonii zebrało się około 40 tysięcy osób. W Berlinie przed Bramą Brandenburską było według organizatorów około 100 tysięcy ludzi, policja informowała o 35 tysiącach - podał portal rbb24.

"Morze świateł" w Berlinie. Sprzeciwiają się prawicowemu ekstremizmowi

"Morze świateł" w Berlinie. Sprzeciwiają się prawicowemu ekstremizmowi

Źródło:
PAP

Wszystkie autostrady międzystanowe, drogi szybkiego ruchu oraz mosty zostały ponownie otwarte - poinformowały służby w Nowym Orleanie w amerykańskim stanie Luizjana. Wcześniej z powodu ekstremalnej burzy śnieżnej większość dróg była nieczynna przez kilka dni.

Atak zimy. Po kilku dniach znów mogą wyjechać na drogi

Atak zimy. Po kilku dniach znów mogą wyjechać na drogi

Źródło:
NOLA, NWS

IMGW wydał alarmy pierwszego i drugiego stopnia. Synoptycy ostrzegają przed silnym wiatrem, który miejscami może rozpędzać się do 100 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy zachować ostrożność.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW na południu kraju. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW na południu kraju. Uważajmy

Źródło:
tvnmeteo.pl

Amerykański Senat zatwierdził w sobotę kandydaturę gubernator Dakoty Południowej Kristi Noem na ministra bezpieczeństwa krajowego. W niedzielę rano przekazała informację o swoim zaprzysiężeniu. Resort zajmuje się między innymi ochroną granic USA. To kluczowe stanowisko dla realizacji planów prezydenta Donalda Trumpa dotyczących ograniczenia nielegalnej migracji.

To ona zadba o "bezpieczeństwo krajowe" USA

To ona zadba o "bezpieczeństwo krajowe" USA

Źródło:
PAP

To nie jest dobry moment, żeby zostawiać Biuro Bezpieczeństwa Narodowego - tak rezygnację Jacka Siewiery skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Aleksandra Leo z Polski 2050-Trzeciej Drogi. Bartosz Arłukowicz z Koalicji Obywatelskiej mówił, że ma "duży dystans do tego, co prezentuje sobą Siewiera". - Jeżeli ktoś próbuje budować wizerunek mieszaniny Sylvestra Stallone'a i profesora Zolla, to to musi eksplodować - stwierdził.

Rezygnacja Siewiery. "Pojawia się pytanie o prawdziwy powód"

Rezygnacja Siewiery. "Pojawia się pytanie o prawdziwy powód"

Źródło:
TVN24
Czy Kanał Panamski przejęli Chińczycy? I czy USA mają prawo go "odebrać"?

Czy Kanał Panamski przejęli Chińczycy? I czy USA mają prawo go "odebrać"?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nie żyje Jan Hernik, który od dwóch lat zmagał się z glejakiem. W 2024 roku zdjęcie autorstwa jego żony, którego był bohaterem, zostało wyróżnione w konkursie Grand Press Photo.

"Odleciał na swoich warunkach". Nie żyje Jan Hernik

"Odleciał na swoich warunkach". Nie żyje Jan Hernik

Źródło:
tvn24.pl

Radosław Sikorski zareagował na słowa Marcina Przydacza z PiS, który stwierdził, że gdyby rozmowa szefa polskiej dyplomacji z jego amerykańskim odpowiednikiem Marco Rubio była dobra, "to Departament Stanu wydałby komunikat". Taki komunikat pojawił się jeszcze w czwartek. Sikorski opublikował jego zdjęcie w mediach społecznościowych. "Co racja, to racja" - skomentował.

"Co racja, to racja". Sikorski odpowiada w sprawie "kurtuazyjnej rozmowy" z Rubio

"Co racja, to racja". Sikorski odpowiada w sprawie "kurtuazyjnej rozmowy" z Rubio

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM
Remont dzisiaj, wczoraj, niemal zawsze. Autostrada A4 - czemu jest tak droga?

Remont dzisiaj, wczoraj, niemal zawsze. Autostrada A4 - czemu jest tak droga?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trafiło jedno z najsłynniejszych zdjęć w historii Polski - fotografia sprzed kina Moskwa, wykonana z ukrycia przez Chrisa Niedenthala w czasie stanu wojennego. Fotoreporter opowiadał o historii zdjęcia w TVN24. - To jest odruch fotoreportera, że co by nie było, ale trzeba coś zrobić - mówił. Dziennikarka Natalia Szewczak, której dzieci przekazały wspólnie z Niedenthalem słynne zdjęcie na aukcję WOŚP, opowiedziała o historii bliźniaków, które urodziły się jako skrajnie wcześniaki. - Czerwone serduszka widzieliśmy wszędzie - mówiła.

"Adrenalina siedziała w naszych ciałach". Historia legendarnego zdjęcia na aukcji WOŚP

"Adrenalina siedziała w naszych ciałach". Historia legendarnego zdjęcia na aukcji WOŚP

Źródło:
TVN24

Liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska nazwała wybory prezydenckie w swoim kraju, które mają się odbyć w niedzielę, "inscenizacją" i "maskaradą". W wywiadzie dla dziennika "Le Figaro" podkreśliła, że "one nic nie zmienią", bo "Białorusini odrzucili Łukaszenkę w 2020 roku". Cichanouska mówiła, że najważniejsze jest teraz uwolnienie więźniów politycznych i przerwanie represji.

Cichanouska o "maskaradzie" zorganizowanej przez Łukaszenkę

Cichanouska o "maskaradzie" zorganizowanej przez Łukaszenkę

Źródło:
PAP

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to również setki najróżniejszych aukcji internetowych. Wśród nich są te przygotowane przez dziennikarzy i dziennikarki TVN24, TVN, TTV oraz gwiazdy znane z produkcji TVN Warner Bros. Discovery. Sprzątanie domu, wspólne gotowanie w hollywoodzkim stylu, autorskie obrazy, kolekcjonerskie pamiątki - to tylko niektóre wyjątkowe przedmioty i atrakcje, które trafiły "pod młotek". Grupa TVN Warner Bros. Discovery ponownie zaprasza na rodzinną przygodę w Harry Potter Studio w Londynie.

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Sprzedaż domów na amerykańskim rynku wtórnym spadła w 2024 roku do najniższego poziomu od 30 lat. Astronomiczne ceny i wysokie oprocentowanie kredytów hipotecznych zniechęciły kupujących - wskazał portal stacji CNN.

Ostatni raz sprzedaż domów była na tym poziomie w 1995 roku

Ostatni raz sprzedaż domów była na tym poziomie w 1995 roku

Źródło:
CNN