Profesor Adam Strzembosz. Apel do młodych wyborców

Źródło:
tvn24.pl

Początkowo myślałem, że zacznę ten list słowami: "Moi młodzi Przyjaciele". Odstąpiłem od tego zamiaru, bo nie wiem, czy chcielibyście być przyjaciółmi obcego człowieka. W dodatku starszego od Was o co najmniej dwa pokolenia. Piszę dlatego: "Młodzi i Najmłodsi Wyborcy wyborów parlamentarnych z tego roku". Nie chcę Was namawiać do głosowania na konkretną partię. Ale uważam, że jest moim obowiązkiem podzielić się z Wami doświadczeniem, które być może pomoże Wam świadomie podjąć odpowiednią decyzję. 

Zacznę od osobistych przeżyć. Mój daleki krewny, Zdzisław Strzembosz, został w 1950 roku skazany na dziesięć lat więzienia za to, że próbował, jak mu zarzucono, oderwać część terytorium od zaprzyjaźnionego mocarstwa, tzn. za działalność w AK na terenie Lwowa. Zdzisław Strzembosz we lwowskim obszarze AK odpowiadał za finanse, służące m.in. do wykupywania członków organizacji z rąk okupanta oraz do zabezpieczania ich rodzin. Wyrok wydał major Mieczysław Widaj w tak zwanym procesie kiblowym, tzn. przeprowadzonym na terenie więzienia, bez obecności nie tylko obrońcy, ale nawet prokuratora.

Major, a późniejszy pułkownik Widaj w czasie okupacji niemieckiej był oficerem AK. Najpewniej wyróżniającym się dzielnością, skoro został odznaczony orderem Virtutti Militari. Po wojnie, należąc do najsurowszych sędziów wojskowych, skazał na śmierć parudziesięciu żołnierzy Armii Krajowej i wielu innych, określanych jako przeciwnicy reżimu. Będąc sędzią, był równocześnie wiernym funkcjonariuszem ówczesnej władzy i wykonawcą jej zbrodniczych planów.

A oto drugie moje doświadczenie. Gdy po tzw. przełomie październikowym decydowałem się podjąć aplikację sądową, spotykałem się wielokrotnie z tym, że za plecami pewnego notariusza, mówiono o nim sędzia "Brzytewka". Ponieważ zaprzyjaźniłem się ze starszym urzędnikiem sądowym, pracującym w sądzie od lat, zapytałem, skąd to przezwisko. Objaśnił mi, że ten notariusz wcześniej był sędzią karnym i mówiono o nim zasadnie, że ma własny cmentarzyk, gdyż należał do tych sędziów sądu warszawskiego, dla których sprawiedliwość, a nawet litość była pojęciem obcym. W 1955 roku, w ramach pierwszych objawów odwilży, przeniesiono go do notariatu. Zbiegiem okoliczności później dowiedziałem się o nim znacznie więcej. Sędzia "Brzytewka" był synem powszechnie szanowanego lekarza w niewielkim mieście powiatowym, a jego dziad był właścicielem ziemskim.

Nie wiem, czy Widaj i "Brzytewka" bronili swojej skóry przez bezwzględne wyroki, czy kierowały nimi inne powody. Wiem natomiast z całą pewnością, że ludzie o podobnych cechach charakteru i gotowości służenia za każdą cenę znajdują się w każdym narodzie i w każdym pokoleniu. W ich przypadku działali, jako sędziowie, na polecenie władzy absolutnej, rządzącej Polską i to z obcego nadania. Wskazuje to na mechanizm deprawacji i łamania charakterów, stosowany przez każdą taką władzę.

Absolutyzm o podobnych skutkach dla poddanych panował wcześniej niemal w całej Europie. Gdy postawało nowe państwo na terenie Ameryki Północnej, tworząc konstytucję, zdecydowano o podziale tej absolutnej władzy na trzy części: ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. Współdziałając ze sobą w pewnym zakresie, władze te miały równocześnie wzajemnie się ograniczać i w szczególności kontrolować władzę wykonawczą. Warto wspomnieć, że taki trójpodział władzy znalazł się w polskiej Konstytucji 3 maja. Nawet w hierarchicznym Kościele katolickim, pod koniec XIX wieku, przyjęto trójpodział władz jako ważny element nauki społecznej Kościoła, gdyż tylko w ten sposób można chronić przyrodzoną godność człowieka przed nadużyciami władzy. 

Przejdźmy do konsekwencji tego, co napisałem. Mimo zbrodniczego charakteru Widaja i "Brzytewki", nie stanowiliby oni tak straszliwego zagrożenia dla współobywateli, gdyby wtedy w Polsce był trójpodział władzy. Po pierwsze nie mogłyby powstać normy prawne, pozwalające na opisany przeze mnie tryb sądzenia, gdyż były one w oczywisty sposób sprzeczne z uchwaloną wcześniej konstytucją. Konstytucja zaś ta nie byłaby zwykłym świstkiem papieru, jakim była tzw. stalinowska konstytucja z 1952 roku. Nie pozwoliłby na to politycznie niezależny Trybunał Konstytucyjny. Równocześnie władza wykonawcza, a więc rząd i jego agendy nie mogliby działać niezgodnie z obowiązującym prawem w sposób nawet w części tak drastyczny. Nie pozwoliliby na to niezawiśli sędziowie w niezależnych sądach, których obowiązkiem byłoby sądzenie zgodnie z prawem i sumieniem, a nie z interesami aktualnej władzy politycznej. 

Dlaczego o tym do Was piszę? Podejmując decyzję wyborczą, rozważcie, która z partii gwarantuje istnienie fundamentów państwa, chroniących Was przed nadużyciami systemu politycznego. W wypadku uzyskania pełnej swobody działania, system ten degeneruje się bowiem, zagrażając już nie tylko warunkom życia, ale samemu istnieniu jednostek, które by mu się sprzeciwiały.

Pamiętajcie przy tym, że system absolutnej władzy, która uformowała się w Polsce w latach 1945 – 1952, przyniósł równocześnie milionom obywateli, w wielu wypadkach, pożądane i uzasadnione zmiany. Awans społeczny - bardzo ograniczony wcześniej - stał się wprost błyskawiczny. Dziesiątki tysięcy młodzieży robotniczej i chłopskiej po tzw. kursach zerowych, trafiło na uniwersytety i politechniki. Parcelacja ziemi przy jej ogromnym głodzie, szczególnie na terenach dawnej Galicji i Kongresówki, przyniosła wzrost poziomu życia i zaspokojenie elementarnych potrzeb milionów obywateli. Wprawdzie nie zabezpieczono im własności tej ziemi, planując wprowadzenie kołchozów i sowchozów, ale stało się to po 1957 roku, w drodze różnych zabezpieczeń hipotecznych. Nie będę omawiał wielu innych reform, ale zwrócę jeszcze uwagę na elektryfikację wsi i radykalne ograniczenie analfabetyzmu.

Mimo to tę władzę obalili nie właściciele ziemscy i przedsiębiorcy, ale chłopi i robotnicy. Zatem uznali oni, że ich prawa ludzkie, systematycznie gwałcone, są ważniejsze od korzyści, którym zaprzeczyć nie mogli.

Władza autorytarna ma tę cechę, że chce dać ludziom złudzenie poprawy jakości życia w sferach wyłącznie konsumpcyjnych. To nie może przysłonić prawdziwych intencji tej władzy zmierzającej w rzeczywistości do pozbawienia obywatela praw podstawowych, w tym przede wszystkim praworządności, w celu postawienia się poza wszelką kontrolą. Znane są wypowiedzi publiczne krytykujące sądy za to, że nie realizują partyjnego interesu. W czasach minionych, które wcześniej wspominałem, władza życzyła sobie wyłącznie biernego, posłusznego obywatela, prostego konsumenta dóbr zrzucanych czasem z "pańskiego" stołu. To rzeczywiście powinien być czas miniony.

Podejmując zatem decyzję wyborczą nie można kierować się oceną doraźnych korzyści, ale trzeba myśleć o tym, kto w sposób najbardziej trwały i realny zabezpieczy moje prawo do życia, samodzielnego rozwoju, wolnego wyboru własnej drogi, a także te elementy porządku społecznego, które mnie ochronią na wypadek choroby, starości, itp.

Podkreślam: w sposób trwały, a nie doraźny. Państwo nie jest tylko dla młodych, zdrowych i pełnych inicjatywy, ale musi zabezpieczyć elementarne warunki bytu dla starych, chorych i upośledzonych. I, co ważne, uchroni przed degeneracją bezkarnej władzy. Istotne jest też niezwykle, kto w sposób realny zadba o bezpieczne ulokowanie mojego państwa w przestrzeni międzynarodowej. Nie ma przecież alternatywy dla właściwej pozycji Polski w Unii Europejskiej. Samobójcze jest wręcz kwestionowanie jej znaczenia, a perspektywa jej opuszczenia godzi wprost w polską rację stanu. Dzięki integracji europejskiej Polska pierwszy raz w historii uzyskała gwarancje bezpieczeństwa i ogromne środki stymulujące jej rozwój. 

Młodzi Wyborcy, wybaczcie, że napisałem rzeczy dla wielu z Was oczywiste, ale czułem się w obowiązku, pewnie już na sam koniec mojego życia, zwrócić Wam uwagę na to, co jest wynikiem moich bezpośrednich doświadczeń. Są to doświadczenia kogoś, kto urodził się przed wojną, przeżył okupację, okres stalinowski, w znacznym stopniu wyhamowane zmiany październikowe, brał udział w odrodzeniu harcerstwa po 1956 roku, potem aktywnie uczestniczył w czasie działania Solidarności. Teraz niepokoi się głęboko o przyszłość narodu, a więc właśnie o Was, Młodych. Jestem człowiekiem, który wie co to jest i do czego prowadzi władza autorytarna. Stąd mój apel. 

Autorka/Autor:Adam Strzembosz

Źródło: tvn24.pl

Adam Strzembosz - Profesor zwyczajny, kawaler Orderu Orła Białego. W czasie Solidarności członek władz krajowych i regionalnych, Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego w latach 1990 – 1998. 

Pozostałe wiadomości

Kampania prezydencka zacznie się 8 stycznia przyszłego roku - ogłosił w piątek marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Wyjaśnił, że zanim poinformuje o dacie samego głosowania, "musi skonsultować się z Państwową Komisją Wyborczą". - Na pewno będzie to w maju - powiedział.

Marszałek Sejmu podał datę startu kampanii prezydenckiej

Marszałek Sejmu podał datę startu kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24

- Jestem z zawodu nauczycielem historii. I trudno, żebym dziś nie powiedział kilku zasadniczych słów dotyczących sytuacji, bo ona jest sytuacją historyczną, w jakiej znaleźliśmy się my wszyscy - mówił na Krajowym Zjeździe Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego Donald Tusk. Premier ocenił, że wojna na wschodzie wchodzi w rozstrzygającą fazę i "zbliża się nieznane".

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Aż 5,5 tysiąca miejsc pracy ma zostać zlikwidowanych w zakładach niemieckiego producenta części samochodowych Bosch.

Gigant zapowiada ogromne zwolnienia

Gigant zapowiada ogromne zwolnienia

Źródło:
PAP

- Trudno sobie wyobrazić, że policjanci wytargali z samochodu trzeźwego kierowcę i go bezpodstawnie pobili, a jednak tak było w tej sytuacji - mówi adwokat kierowcy, któremu sąd przyznał 160 tysięcy odszkodowania od policji w Zabrzu za pobicie. Najpierw to on był jednak oskarżony o napaść na policjantów.

Pobili go, bo odmówił badania alkomatem. Wygrał w sądzie, policja ma mu zapłacić 160 tysięcy złotych

Pobili go, bo odmówił badania alkomatem. Wygrał w sądzie, policja ma mu zapłacić 160 tysięcy złotych

Źródło:
TVN24/Gazeta Wyborcza

- Brytyjskie Siły Zbrojne mogłyby walczyć dziś wieczorem, gdyby Rosja dokonała inwazji na Europę Wschodnią - mówił jeden z głównych brytyjskich dowódców generał Rob Magowan, zapewniając w czasie posiedzenia komisji w Izbie Gmin o gotowości armii.

"Gdyby armia brytyjska została poproszona o walkę dziś wieczorem, walczyłaby"

"Gdyby armia brytyjska została poproszona o walkę dziś wieczorem, walczyłaby"

Źródło:
PAP, Politico

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o przekroczeniu dopuszczalnego poziomu pestycydu w herbacie czarnej liściastej. "Nie należy spożywać partii produktów określonych w komunikacie" - zaapelował GIS.

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę o godzinie 16 w Krakowie odbędzie się obywatelskie spotkanie z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Podczas wydarzenia zostanie ogłoszona decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta - przekazał w piątek rzecznik PiS Rafał Bochenek.

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

Źródło:
PAP, TVN24

Alaksandr Łukaszenka podpisał dekret przyznający azyl polityczny na Białorusi Tomaszowi Szmydtowi - przekazała państwowa agencja BiełTA. Szmydt to ścigany za szpiegostwo były sędzia, który na początku maja zbiegł z Polski.

Tomasz Szmydt dostał azyl na Białorusi

Tomasz Szmydt dostał azyl na Białorusi

Źródło:
tvn24.pl, PAP

CBOS zbadał preferencje partyjne Polaków w drugiej połowie listopada. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się teraz, Koalicja Obywatelska zdobyłaby 32 proc. głosów, Prawo i Sprawiedliwość - 31 proc., Konfederacja - 13 proc. W komentarzu zwrócono uwagę na prawdopodobny wpływ wyborów w USA na wzrost poparcia dla PiS.

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

Intensywne opady śniegu spowodowały paraliż komunikacyjny w środkowej i północnej Francji. W okolicach Paryża doszło do karambolu z udziałem kilku pojazdów, ponad 30 osób zostało rannych. Ogromne korki powstały także na kilku autostradach - w jednym miejscu utknęło ponad dwa tysiące samochodów ciężarowych.

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Źródło:
Le Monde

Firma Northvolt kończy działalność związaną z rozwojem i produkcją magazynów energii w Gdańsku - ogłosili przedstawiciele firmy. Jak dodano, koncern szuka kupca na zakład w tym mieście.

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Źródło:
PAP

Kolejne trzy osoby usłyszały zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. W sumie podejrzanych jest osiem osób, w tym były prezes agencji i Paweł S., twórca marki Red is Bad, który po deportacji z Dominikany siedzi w areszcie.

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Źródło:
tvn24.pl/ Prokuratura Krajowa

Wiedeńska policja w piątek znalazła w pobliżu szpitala w stolicy Austrii ciało noworodka. Dzień wcześniej służby informowały o szeroko zakrojonych poszukiwaniach dziecka, które zniknęło z sali na oddziale neonatologicznym.

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Źródło:
APA, ENEX, ORF, Kurier, tvn24.pl

W czwartkowe popołudnie w stanie Alabama stracono Careya Dale Graysona, skazanego za zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku. Jak podkreślają amerykańskie media, był on trzecią jak dotąd osobą, w stosunku do której karę śmierci wykonano poprzez uduszenie azotem.

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Źródło:
USA Today, CNN, tvn24.pl

Biznesmen z Sycylii odnalazł na terenie swojej posiadłości końską głowę. Przed wejściem do jego domu ułożono też fragmenty innych martwych zwierząt. Zdaniem lokalnych śledczych może to stanowić reakcję na jego odmowę współpracy z mafią, nawiązującą do sceny z filmu "Ojciec chrzestny" Francisa Forda Coppoli.  

Głowa konia w posiadłości sycylijskiego biznesmena. Sceny niczym z "Ojca chrzestnego"

Głowa konia w posiadłości sycylijskiego biznesmena. Sceny niczym z "Ojca chrzestnego"

Źródło:
Rai News, The Guardian

Według śledczych 36-latka była "policjantką" i odbierała od oszukanych w całej Polsce pieniądze - łącznie około 600 tysięcy złotych. Usłyszała zarzuty dotyczące 20 oszustw, grozi jej do 10 lat więzienia.

Była "policjantką", odbierała pieniądze od oszukanych

Była "policjantką", odbierała pieniądze od oszukanych

Źródło:
tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił wszystkich trzech oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza i jego żony w 1992 roku. - Błędy i niekonsekwencje prokuratury w postępowaniu przygotowawczym doprowadziły do takiego wyroku - powiedział na początku uzasadnienia orzeczenia sędzia Stanisław Zdun.

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Na drodze ekspresowej S12 na Lubelszczyźnie kierująca samochodem osobowym przeoczyła zjazd na węźle Nałęczów. Najpierw zatrzymała się na pasie awaryjnym, a następnie zaczęła cofać, doprowadzając do kolizji z nadjeżdżającym pojazdem. Nagranie ku przestrodze opublikowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Przeoczyła zjazd i zaczęła cofać. Szokujące nagranie z drogi ekspresowej

Przeoczyła zjazd i zaczęła cofać. Szokujące nagranie z drogi ekspresowej

Źródło:
tvn24.pl

Historyczny układ urbanistyczny placu Teatralnego został wpisany do rejestru zabytków. Sam plac powstał w XIX wieku. Do 1939 roku był ośrodkiem handlowym, kulturalnym i społecznym. W trakcie wojny uległ poważnym zniszczeniom. Jego dzieje odzwierciedlają zmieniające się koncepcje powojennej odbudowy miasta.

Jeden z "najważniejszych placów" Warszawy w rejestrze zabytków

Jeden z "najważniejszych placów" Warszawy w rejestrze zabytków

Źródło:
PAP

IMGW ostrzega przed oblodzeniem. W prawie całej Polsce w nocy spodziewane są trudne warunki drogowe, a w części regionów dodatkowym zagrożeniem okaże się silny wiatr. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Ostrzeżenia IMGW. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko

Ostrzeżenia IMGW. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

"Juror#2" to tytuł najnowszego filmu 94-letniego Clinta Eastwood, który w końcu grudnia trafi na platformę Max. Legendarny hollywoodzki mistrz nakręcił thriller sądowy, którego bohater zasiadający w ławie przysięgłych odkrywa, że sam jest powiązany ze sprawą, w której ma sądzić. Obraz zbiera pochwalne recenzje i jest bodaj najlepszym filmem Eastwooda od czasu nakręconego w 2014 roku "Snajpera".

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Źródło:
"The Hollywood Reporter", "The Guardian", tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl