Rosja grozi uderzeniem nuklearnym. To może być blef. A jeśli dyktator z Kremla nie blefuje? 

Źródło:
tvn24.pl

Rosyjskie groźby wytyczają nowe granice w polityce światowej. Nuklearny szantaż jest zaprzeczeniem kilkudziesięciu lat globalnych działań na rzecz nie tyle rozbrojenia nuklearnego, ponieważ zasadniczo żaden z krajów posiadających broń jądrową z niej ot tak sobie nie zrezygnuje, ale na rzecz uczynienia wojny nuklearnej niemal nieprawdopodobną. Od tej tradycji właśnie Putin z typową dla siebie bezczelnością odszedł, wprowadzając do polityki, na razie jedynie werbalnie, perspektywę zastosowania najstraszliwszej broni. 

Do niedawna o niebezpieczeństwie atomowym myślano właściwie jedynie w odniesieniu do Korei Północnej czy Iranu. Reżim w państwie Kimów potrafił przekierować zasoby zbiedniałego i zacofanego kraju na zbudowanie arsenału nuklearnego jako ponurej polisy ubezpieczeniowej, gwarantującej przetrwanie koreańskiego państwa komunistycznego. Nikomu zasadniczo uzbrojony w atom maoistowsko-stalinowski skansen nie pasuje, ale przyzwyczajono się do tego, że Korea Północna posiada broń atomową i jest w zasadzie nietykalna. Nieco inaczej wygląda sprawa Iranu. Teheran z pewnością ma ambicje posiadania broni atomowej i dlatego fundamentalne pytanie brzmi, jak powstrzymać te ambicje i czy da to się w ogóle zrobić. Zachód i Izrael oraz ich sojusznicy, jak Arabia Saudyjska, nie wierzą, że irańska bomba będzie jedynie polisą ubezpieczeniową, ale że rewolucyjny i ekspansyjny charakter państwa irańskiego stwarza zagrożenie dla Bliskiego Wschodu i reszty świata, zaś władze mogą używać broni atomowej lub groźby jej użycia do realizacji swoich celów geopolitycznych. Izraelczycy wręcz obawiają się zagłady atomowej ze strony wrogiego reżimu irańskiego, zwracając uwagę, że choćby sama bliskość geograficzna Iranu i państwa żydowskiego może uniemożliwić obronę przed atakiem jądrowym z Iranu. Obawy te zdają się podzielać arabscy sąsiedzi Iranu, szczególnie sunnickie monarchie Zatoki Perskiej.

Iran i Korea Północna to były do teraz wyjątki na nuklearnym atlasie świata. Nawet wrogość między Indiami i Pakistanem, które posiadają broń nuklearną, nie generuje aż tak wielkiego niepokoju. Wyraźnie widać, że dwaj rywale szachują się wzajemnie arsenałami jądrowymi i nie posuwają się do rozpoczęcia większego konfliktu zbrojnego. Wielkie i średnie mocarstwa, uzbrojone w atom od dekad, już dawno zgodziły się, że ich zasoby broni jądrowej służą zarówno odstraszaniu od ataku na nie same i ich sojuszników, jak i służą celowi czysto politycznemu, czyli utrzymaniu ich statusu mocarstwowego. Koniec zimnej wojny rozpoczął się na dobre, gdy Ameryka i Związek Sowiecki uznały zgodnie, w drugiej poł.owie1 lat 80-tych, że wojnę jądrową należy zasadniczo wykluczyć i wyrugować z myślenia o polityce międzynarodowej.

Wśród szeregu fundamentów światowego pokoju istnieją dwie zasady: że posiadanie broni nuklearnej jest zakazane z wyjątkiem kilku państw, a te z kolei zobowiązały się, że nie użyją broni atomowej przeciwko krajom, które broni atomowej nie posiadają. Te dwie zasady dotyczą bezpośrednio Ukrainy. W początkach niepodległości Ukraina zrezygnowała z posiadania broni atomowej, mimo, że takową broń odziedziczyła po Związku Sowieckim. W zamian za rezygnację otrzymała gwarancję bezpieczeństwa od mocarstw, w tym od Rosji Jelcyna. Ta gwarancja obejmowała po pierwsze granice, a po drugie właśnie owe zobowiązanie, że potężniejszy sąsiad Rosja nie użyje broni atomowej przeciwko niezawisłemu ukraińskiemu państwu, które świeżo pojawiło się po 1991 roku na europejskim atlasie politycznym. Do istniejących fundamentów pokoju światowego dodano także zobowiązanie wszystkich mocarstw, że nawet próby nuklearne, nie tylko na ziemi czy w powietrzu, ale pod wodą oraz pod ziemią, są zakazane. Nie przestrzega tego tylko Północna Korea. Ten zakaz nie został podyktowany jedynie troską o środowisko, ale próbą spowolnienia doskonalenia broni atomowej.

Poczucie bezpieczeństwa wywrócone do góry nogami

Putin, atakując Ukrainę, zabierając jej terytoria i grożąc użyciem broni atomowej, depcze wszystkie międzynarodowe zobowiązania i najważniejsze traktaty międzynarodowe, jakie wypracowano jeszcze w czasach zimnej wojny i po jej zakończeniu. Owszem, Rosja nie zapowiada, że użyje broni jądrowej na skalę globalną, i nadal obowiązują ją ograniczenia dotyczące posiadania broni jądrowej o zasięgu międzykontynentalnym (strategiczym). Ale wprowadzenie do dyskursu światowego i światowej polityki co najmniej groźby, a przez to i widma użycia broni nuklearnej na niską skalę, wywraca do góry nogami poczucie bezpieczeństwa w skali całego świata. Eksplozja na polu walki choćby jednego ładunku nuklearnego w putinowskiej wojnie przeciw Ukrainie zmienia w sposób nieodwracalny międzynarodowy porządek.

Nikt nie jest właściwie przygotowany na skutki wprowadzenia broni atomowej do namacalnej rzeczywistości. Już od przełomu lat 80. i 90. kolejne pokolenia odzwyczaiły się choćby tylko o tym myśleć. Broń atomowa została praktycznie zapomniana, a niepokój wywoływały jedynie przykłady wyjątkowe – Iran i Korea Północna. Do aneksji Krymu, a szczególnie do teraz, Europa wydawała się być całkowicie wolna od groźby wojny atomowej. To, co jeszcze w początkach lat 80-tych było niemal wszechobecne w codzienności, czyli strach przez nuklearną samozagładą świata, zniknęło w niepamięci. Pamiętam jako nastolatek, że w początkach lat 80-tych obawiano się "nuklearnego Holokaustu". W Ameryce i Europie pokazywano głośny film "Nazajutrz" (ang. "The Day After".) Ten film pokazała zresztą nawet sterowana przez komunistycznych propagandystów telewizja w PRL, i powiem szczerze, film zrobił na mnie wielkie wrażenie. Kiedy do władzy w Sowietach doszedł Gorbaczow, a prezydent Stanów Zjednoczonych Ronald Reagan zaufał mu na tyle, że zgodził się na fazowe rozbrojenie nuklearne, z Europy zaczęła znikać upiór "atomowej zagłady". Usunięcie koszmaru wojny atomowej było ważnym warunkiem przebudowy Europy po 1989/1990 roku, który zaowocował między innymi niepodległością Polski.

 Czy Putin użyje broni atomowej?

Putinowskie groźby zmuszają nas dzisiaj do zadawania sobie pytań, które kiedyś stawiano codziennie, a dzisiaj wymagają stawiania na nowo przy zachowaniu zimnej krwi i odporności na panikę.  Czy Putin użyje broni atomowej? Jeśli użyje, to jakiej mocy będzie to ładunek lub ładunki? Czy to będą ładunki mniejsze i większe od bomb zrzuconych na Hiroszimę i Nagasaki? Nawet jeśli użyje ładunków mniejszych, to co, jeśli będzie ich wiele? Jakie będą straty w ludziach i zniszczenia, zarówno te bezpośrednie, jak i rozłożone na lata? Czy kremlowski dyktator użyje tej broni, atakując centra urbanistyczne? Wyobraźmy sobie ładunek o sile jednej czwartej tego z Hiroszimy, czyli 5 kiloton, zrzucone na miasto z setkami tysięcy mieszkańców. Czy da się racjonalnie ocenić, jakie będą skutki takiego szaleństwa?

Co stanie się dalej, jeśli Rosja zrzuci ładunki jądrowe w pobliżu granic zachodniego sojuszu? Jak traktować taki atak? Jak w ogóle odpowiedzieć Putinowi na użycie broni nuklearnej w wojnie przeciwko Ukrainie? Co oznacza odpowiedź "katastrofalna", jaką zapowiada Biały Dom wobec Rosji, jeśli ta użyje choćby jednego ładunku jądrowego? Czy to będzie odpowiedź militarna, czy "jedynie" całkowita blokada Rosji w sensie gospodarczym i politycznym? Czy da się w ogóle odpowiedzieć Moskwie na taki atak, bez obaw tym razem naprawdę o III wojnę światową? Jeśli mocarstwo takie jak Rosja wbrew zobowiązaniom użyje broni atomowej przeciwko sąsiadowi, który takiej broni nie posiada, to jak odbiorą to inne państwa? Czy nie zaczną na własną rękę szukać sposobów na zdobycie broni jądrowej? Czy obok dzisiejszych mocarstw posiadających tę niszczycielską broń pojawią się nowi? Arabia Saudyjska, Egipt, Turcja, Japonia, Południowa Korea, Tajwan, Brazylia, Argentyna, ktoś jeszcze? Kto zatrzyma ten wyścig z zbrojeń? Jaki traktat rozbrojeniowy będzie miał znaczenie?

Jeśli "to" się wydarzy, poczucie bezpieczeństwa każdego z nas zostanie zrujnowane na długo, może na trwałe. Pewność jutra zniknie. Jeśli zostanie użyta na kontynencie europejskim najbardziej niszczycielska broń, historia tejże Europy dopisze kolejny rozdział do dziejów świata, i to rozdział ponury. Wszyscy będziemy na nowo żyli w strachu przed jądrową wojną światową. To zmienić może nasze społeczeństwa w sposób zasadniczy. Wszystkie wyzwania współczesności, jak ekologia, klimat, zmiana form pracy, wszechogarniająca rewolucja technologiczna, masowe migracje, przeludnienie, epidemie itd. zejdą na drugi plan. Zmienić się może dosłownie wszystko.

Stawianie takich pytań nie ma wiele wspólnego z paniką. To nie jest uleganie szantażowi Putina. To próba unaocznienia nam wokół, na co trzeba być przygotowanym, ponieważ przygotowanie daje poczucie większej siły. Ale bagatelizować groźby nie warto. Najbardziej niszczycielska broń jest w rękach ponurego dyktatora i reżimu, który używa wojny, zbrodni i kłamstwa do prowadzenia polityki. W świecie dyktatora z Kremla i jego otoczenia straszenie innych czymś najgorszym jest metodą dyplomacji. Dlatego wyobrażenie sobie, co mogą nam zrobić, może dodać siły. Siła jest najlepszą odpowiedzią na przemoc ze strony Kremla. Taka siła pozwoli liczyć na to, że przekazany z Waszyngtonu do Moskwy komunikat, iż odpowiedź na użycie broni nuklearnej będzie "katastrofalna" skutecznie powstrzyma Putina przed szantażem i szaleństwem.

Autorka/Autor:Jacek Stawiski, prowadzący program "Horyzont" w TVN24 GO

Źródło: tvn24.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Temperatura znowu przekroczy 30 stopni, ale nie w całej Polsce. Jaka pogoda czeka nas na końcu lipca i na początku sierpnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na Kontakt 24 dostaliśmy zdjęcia oraz nagranie z wypadku, do którego doszło na placu Konstytucji. Kierowca wjechał autem w zabytkowy kandelabr - latarnię i miał awanturować się ze służbami, które przyjechały na miejsce. Jak się okazało, mężczyzna był pijany.

Wjechał w zabytkowy kandelabr na placu Konstytucji, auto dachowało

Wjechał w zabytkowy kandelabr na placu Konstytucji, auto dachowało

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Taylor Swift nie podbije inflacji w Polsce. Jej koncerty mają znaczenie dla wybranych miast i sektorów gospodarki, ale w skali makro wpływ jest niezauważalny. Choć w przypadku dwóch krajów europejskich mógł być on znaczący – wynika z analizy Banku Pekao.

Wielka gwiazda przyjeżdża do Polski. W innych krajach podbijała ceny, czy tak będzie u nas?

Wielka gwiazda przyjeżdża do Polski. W innych krajach podbijała ceny, czy tak będzie u nas?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ostatni weekend lipca we Włoszech jest najgorętszy z dotychczasowych w tym roku. Temperatura dochodzi do około 40 stopni Celsjusza. Przed skutkami upałów ostrzega polskich turystów ambasada RP we Włoszech.

Ambasada we Włoszech apeluje do polskich turystów

Ambasada we Włoszech apeluje do polskich turystów

Źródło:
PAP

Malijscy rebelianci z grupy etnicznej Tuaregów powiadomili, że zabili i zranili dziesiątki żołnierzy armii Mali, a także rosyjskich najemników z byłej Grupy Wagnera podczas walk w pobliżu granicy z Algierią - poinformowała agencja Reutera, powołując się na komunikat ruchu rebeliantów CSP-PSD.

Rosjanie w tuareskiej pułapce. Mogło zginąć kilkudziesięciu byłych wagnerowców 

Rosjanie w tuareskiej pułapce. Mogło zginąć kilkudziesięciu byłych wagnerowców 

Źródło:
PAP

W jednej ze szkół średnich w Kapsztadzie w RPA biali uczniowie zamknęli w klatkach swoich czarnych kolegów z klasy i "sprzedawali" ich jako niewolników - donoszą miejscowe media. Rasistowskie zabawy nagrali i rozpowszechnili w mediach społecznościowych.

"Aukcja niewolników" w liceum. "Syna wepchnięto do klatki. Licytowali cenę"

"Aukcja niewolników" w liceum. "Syna wepchnięto do klatki. Licytowali cenę"

Źródło:
PAP

W Piastowie kierująca autem osobowym zjechała z jezdni, a jej auto dachowało. Kobieta nie przeżyła wypadku.

Tragiczny wypadek pod Warszawą, zginęła kobieta

Tragiczny wypadek pod Warszawą, zginęła kobieta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności śmiertelnego postrzelenia mężczyzny, do którego doszło w pobliżu Piławy Dolnej (woj. dolnośląskie). Podkomisarz Marcin Ząbek z policji w Dzierżonowie przekazał, że trwa wyjaśnianie okoliczności i motywu działania sprawcy.

Śmiertelne postrzelenie mężczyzny, policja zatrzymała 24-latka

Śmiertelne postrzelenie mężczyzny, policja zatrzymała 24-latka

Źródło:
tvn24.pl

W wyniku ataku ukraińskich dronów na obwód kurski w Rosji doszło do pożaru magazynu paliw. Trzy zbiorniki stanęły w ogniu - poinformował w niedzielę w godzinach porannych gubernator tego regionu Aleksiej Smirnow.

Potężny pożar po ataku dronów w Rosji. Trzy zbiorniki z paliwem stanęły w ogniu

Potężny pożar po ataku dronów w Rosji. Trzy zbiorniki z paliwem stanęły w ogniu

Źródło:
PAP

Pogoda nad morzem i na Mazurach dziś nie będzie rozpieszczać. Spodziewamy się częstych opadów deszczu i silnego wiatru. - Zwłaszcza na dużych jeziorach, jak Śniardwy, Mamry, wiatr rozpędzi się naprawdę bardzo solidnie i może być niebezpieczny - podkreślał w TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski.

Pogoda nad morzem i na Mazurach "będzie przypominać październik"

Pogoda nad morzem i na Mazurach "będzie przypominać październik"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Gdzie jest burza? W niedzielę od rana nad niektórymi regionami kraju pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Wiatr rozpędza się do 70 kilometrów na godzinę. Śledź aktualną sytuację pogodową na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grzmoty i błyski w części kraju

Gdzie jest burza? Grzmoty i błyski w części kraju

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Niech turyści bez obaw przyjeżdżają na Sycylię – zaapelował w sobotę gubernator tego regionu Renato Schifani w związku z informacjami o suszy na wyspie i problemach z wodą w niektórych rejonach. Dodał, że nieprawdziwe są doniesienia o rzekomej ucieczce turystów.

Obawy o brak wody na włoskiej wyspie. "Turyści mogą przyjeżdżać"

Obawy o brak wody na włoskiej wyspie. "Turyści mogą przyjeżdżać"

Źródło:
PAP

Zainteresowanie wakacjami kredytowymi jest dużo mniejsze niż się spodziewano - wynika z informacji, które przekazały redakcji biznesowej portalu tvn24.pl banki. Wszystko przez nowe zasady programu, które mocno zawęziły liczbę osób uprawnionych do skorzystania z pomocy. Wykluczona została przede wszystkim jedna grupa kredytobiorców.

Tego banki się nie spodziewały. Nowe kryteria wykluczyły wielu klientów

Tego banki się nie spodziewały. Nowe kryteria wykluczyły wielu klientów

Źródło:
tvn24.pl

To bardzo niebezpieczne, bo można nie zauważyć, że w tańcu ktoś przylepił nam plaster. Organizm może wchłonąć substancję odurzającą przez skórę.

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Źródło:
Fakty TVN

Szef MON odniósł się do nagrania, na którym zarejestrowane miało zostać wulgarne i agresywne zachowanie podpułkownika Wojska Polskiego. - To skandaliczne zachowanie, wobec którego zostaną wyciągnięte zdecydowane konsekwencje - zapowiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.

Agresywne zachowanie oficera. Jest reakcja szefa MON

Agresywne zachowanie oficera. Jest reakcja szefa MON

Źródło:
PAP, tvn24.pl
"Nasza historia wylądowała na śmietniku. Dosłownie tam, gdzie zaczęło się życie mojego ojca"

"Nasza historia wylądowała na śmietniku. Dosłownie tam, gdzie zaczęło się życie mojego ojca"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ludzie na to patrzą, widzą prezydenta, który w żaden sposób nie pozwala rządowi realizować polityki w bardzo trudnych czasach - mówił w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), komentując spór wokół nominacji ambasadorów. - Trzeba rozmawiać z panem prezydentem, a nie wydawać mu rozkazy - stwierdził Zbigniew Bogucki z PiS.

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

Źródło:
TVN24

Czteroletnie dziecko utopiło się w sobotę w oczku wodnym na prywatnej posesji w Rybniku (Śląskie). Według lokalnych mediów, chłopczyk wpadł do wody w czasie zabawy.

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Źródło:
tvn24.pl, radio90.pl

Powybijane szyby, pomazane ściany i połamane płyty. Wandale wzięli na celownik przejście pod Wisłostradą na wysokości Zamku Królewskiego. Dewastacja postępuje, mimo że - jak twierdzą urzędnicy - jest tam kamera monitoringu.

Pomazali ściany, połamali płyty. Dewastacja mimo monitoringu

Pomazali ściany, połamali płyty. Dewastacja mimo monitoringu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niedziela zapowiada się nieprzyjemnie. Na obszarze niemal całej Polski będzie silnie wiać, a w niektórych regionach pojawią się burze i obfite opady deszczu, przed czym ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niewielkiej części kraju obowiązują również ostrzeżenia IMGW w związku z upałem.

Burze, ulewy, silny wiatr. IMGW ostrzega niemal cały kraj

Burze, ulewy, silny wiatr. IMGW ostrzega niemal cały kraj

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Ksiądz Adam Boniecki obchodzi 90. urodziny. Były redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego" świętował ten wyjątkowy dzień w niedzielę wieczorem w Krakowie w gronie znajomych i przyjaciół. Wcześniej odbyła się uroczysta msza święta w kościele salezjanów.

Obchody 90. urodzin ks. Bonieckiego. "Wspomnienie tego spotkania będę nosił w sercu przez długie lata"

Obchody 90. urodzin ks. Bonieckiego. "Wspomnienie tego spotkania będę nosił w sercu przez długie lata"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

18. edycja Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi rozpoczęła się w sobotę w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). Wydarzenie potrwa osiem dni. W jego programie znalazły się pokazy filmowe, ale też spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Ostatniego dnia festiwalu odbędzie się polska premiera ekranizacji powieści Aleksandra Dumasa "Hrabia Monte Christo".

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Źródło:
PAP