Policjanci informują, że tajemnicza puszka, którą w lesie w pobliżu Pisza (woj. warmińsko-mazurskie) znalazł jeden z okolicznych mieszkańców, to prawdopodobnie fragment balonu meteorologicznego. Na razie nie wiadomo, czy rosyjskiego. Znalazca mówi nam, że zauważył wiszącą na drzewie puszkę.
- Przedmiot jest najprawdopodobniej elementem balonu meteorologicznego. Policjanci zabezpieczyli miejsce znaleziska oraz sam przedmiot – powiedział przed kamerą TVN24 asp. sztab. Piotr Jabłoński z Komendy Powiatowej Policji w Piszu.
Znalazca mówi, że na puszce były jakieś napisy
W czwartek (22 sierpnia) około godziny 15 mundurowi otrzymali zgłoszenie o tym, że w lesie pomiędzy miejscowościami Jagodne i Pisz znaleziono przedmiot, który wisiał na drzewie. Pierwsze poinformowało o tym radio RMF FM.
Znalazca Czesław Chodnicki powiedział nam, że przedmiot przypominał jakąś puszkę i wisiał na drzewie.
- Było to w lesie niedaleko linii energetycznych. Pokazałem policji, w którym miejscu. Na puszcze były jakieś napisy. Policja je odczytała – stwierdził.
Drugi taki przypadek w tym samym województwie
Mundurowi na razie nie podają, czy przedmiot pochodzi z Rosji, jak nieoficjalnie ustaliło radio RMF FM.
Do podobnego zdarzenia doszło w tym samym województwie w środę wieczorem w miejscowości Orzechowo pod Dobrym Miastem w powiecie olsztyńskim. Miał mieć napisy w języku rosyjskim. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że najprawdopodobniej chodzi o balon meteorologiczny.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24