Zrobili podkop pod blaszanym garażem, zrealizowali "niecny plan". Jest wyrok

Nie mieli trudnego zadania, bo garaż stał na podłożu z piasku
Marcinkowo. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn, którzy przyznali się do kradzieży. Zrobili podkop pod garażem (26.05.2023)
Źródło: Warmińsko-Mazurska Policja

Karami po roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na dwa lata zostali ukarani dwaj mężczyźni oskarżeni o zrobienie podkopu, przez który włamali się do blaszanego garażu z narzędziami w Marcinkowie (woj. warmińsko-mazurskie). Policja informowała, że podczas realizacji swojego "niecnego planu" podejrzani wykazali się "dużą pomysłowością, a zarazem zaangażowaniem".

Proces w tej sprawie rozpoczął się 18 października przed Sądem Rejonowym w Mrągowie i toczył się pod nieobecność jednego z oskarżonych - Zbigniewa S. Na rozprawie w tym dniu obecny był natomiast drugi z oskarżonych - Łukasz D., który przed sądem przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu.

Tego samego dnia został ogłoszony wyrok w tej sprawie. Sąd uznał obu oskarżonych za winnych popełnienia zarzucanego im czynu i skazał ich za to na kary po roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres dwóch lat próby.

Nie mieli trudnego zadania, bo garaż stał na podłożu z piasku
Nie mieli trudnego zadania, bo garaż stał na podłożu z piasku
Źródło: Warmińsko-Mazurska Policja

Zrobili podkop, zdjęli płyty chodnikowe w podłodze

Ponadto, sąd wymierzył obu oskarżonym grzywny w wysokości po 1,5 tys. zł oraz obciążył ich kosztami procesu. Wyrok nie jest prawomocny. 

ZOBACZ TEŻ: Ukradli wielkiego gofra, twierdzą, że nic nie pamiętają. "Znikła z niego bita śmietana i owoce, a pojawiły się dziury"

A chodzi o sprawę włamania i kradzieży, do której doszło w maju tego roku w Marcinkowie na terenie gminy Mrągowo. Dwóch mężczyzn zrobiło w nocy podkop i weszło do blaszanego garażu. Mieli ułatwione zadanie, bo ten stał na podłożu z piasku.

Poziomica, szpadel, młotek gumowy. Policja o "niecnym planie"

Później zdjęli płyty chodnikowe w podłodze garażu i zabrali ze środka rzeczy o łącznej wartości prawie 1,5 tys. zł.

Weszli do środka, robiąc podkop
Weszli do środka, robiąc podkop
Źródło: Warmińsko-Mazurska Policja

Wśród skradzionych przedmiotów były m.in. telefon komórkowy, mieszadło do betonu, bańka z benzyną, młotek gumowy, poziomice, szpadel, dwa aluminiowe kątowniki, dwie pary butów roboczych i 20 roboczych rękawic. 

Młodszy aspirant Paulina Karo z Komendy Powiatowej Policji w Mrągowie, pisząc w maju o zatrzymaniu 32-letniego mieszkańca powiatu szczycieńskiego i 34-latka z powiatu mrągowskiego, stwierdziła, że mężczyźni podczas realizacji swojego "niecnego planu" wykazali się "dużą pomysłowością, a zarazem zaangażowaniem".

Po tym, jak usłyszeli zarzuty przyznali się do winy.

"Przyznali się również, że ukradli więcej rzeczy niż zauważył pokrzywdzony, ale oddali je dobrowolnie podczas czynności przeprowadzanych przez policję" - informowała Karo.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: