Eksperci Ośrodka Studiów Wschodnich po 33 dniach wojny opisują brutalną okupację, jaką Rosjanie prowadzą na zajętych terytoriach. Mowa jest o ostrzeliwaniu i plądrowaniu budynków mieszkalnych. Ludność jest terroryzowana. Okupanci porywają i przetrzymują zakładników. Natomiast w Mariupolu około 160 tysięcy osób nie ma ani wody, ani zapasów żywności.
Eksperci OSW zauważają, że strona ukraińska stara się odzyskać pozycje na obrzeżach Kijowa i Charkowa, co następnie eksploatuje w przekazie medialnym jako przejawy taktycznej kontrofensywy. W pozostałych rejonach starć – także w większości miejscowości na północ i zachód od stolicy – działania zaczepne prowadzi agresor.
- Okrążenie zgrupowania ukraińskiego w Donbasie wymaga jednak przełamania obrony na północ od Doniecka i Gorłówki, gdzie od wielu dni wojska rosyjskie nie odnoszą sukcesów, a działania rajdowe prowadzone przez nie w stronę granicy z obwodem charkowskim nie pozwalają na utworzenie stabilnej linii blokady - uważają Andrzej Wilk i Piotr Żochowski z Ośrodka Studiów Wschodnich.
Sztab odntował zintensyfikowanie uderzeń na magazyny paliw
Oficjalne komunikaty ukraińskich i rosyjskich wojskowych pozostają elementem instrumentarium wojny informacyjnej i często nie da się ich zweryfikować - zaznaczają eksperci.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy po raz pierwszy odnotował zintensyfikowanie przez wroga uderzeń na magazyny paliw. Wskazał też na związane z tym problemy – nie tylko logistyczne, lecz także humanitarne.
W związku z ponoszonymi stratami w Rosji ma trwać nabór ochotników do sił okupacyjnych. W celu uzupełnienia arsenału agresor ma przestawiać na całodobowy tryb pracy przedsiębiorstwa produkujące rakiety, napotyka jednak przy tym na wyzwania wynikające z zachodnich sankcji.
Mer Irpienia informuje o uwolnieniu miasta od okupantów
Według ukraińskich informacji na kierunku północno-wschodnim główną areną walk oraz wymiany ognia pozostają tereny na zachód od Kijowa. Ukraińska rubież obrony na północ od autostrady M06 opiera się na miejscowościach Lisne, Kapitaniwka i Dmytriwka, a na południe od tej trasy stanowią ją Motyżyn, Łyczanka, Szpytky i Petruszky. Na północny zachód od stolicy trwają starcia o Moszczun w rejonie Hostomla. Siły rosyjskie ostrzelały infrastrukturę kolejową w okolicach Bojarki, przez co wstrzymano ruch pociągów na południowy zachód od Kijowa.
Czytaj też: Eksplozja w pobliżu rosyjskiego Biełgorodu. Doniesienia o wybuchu w rosyjskiej bazie wojskowej
O uwolnieniu miasta od okupantów poinformował mer Irpienia. Kolejną dobę ostrzeliwane były Czernihów i Nieżyn, a także pozycje ukraińskie w odzyskanej kilka dni wcześniej wsi Łukjanywka.
Na Wschodzie walki na pograniczu obwodów charkowskiego i donieckiego
Na kierunku wschodnim walki toczą się głównie na pograniczu obwodów charkowskiego i donieckiego, gdzie Rosjanie operują siłami 1. Armii Pancernej i 20. Armii Ogólnowojskowej Zachodniego Okręgu Wojskowego. Jednostki ukraińskie powstrzymują natarcie przeciwnika w kierunku Słowiańska i m. Barwinkowe.
Niejasna pozostaje sytuacja w Iziumie i położonych na południe od niego miejscowościach Topolśke i Kamjanka, które przez wiele dni stanowiły główną rubież obrony (siły ukraińskie nadal się w nich bronią bądź próbują odzyskać kontrolę nad nimi).
Starcia na obrzeżach Charkowa
Kolejną dobę trwały starcia na północnych i wschodnich obrzeżach Charkowa. Miasto i pozycje ukraińskie w rejonie Czuhujewa były także ostrzeliwane. W obwodzie ługańskim bronią się Rubiżne, Lisiczańsk (kolejną dobę ostrzeliwano graniczący z nimi Siewierodonieck) i Popasna, a w obwodzie donieckim Awdijiwka, Marjinka, Nju-Jork i Nowomychajływka (na zachód i północ od Doniecka) oraz Wuhłedar i położone 20 km na wschód od niego Sołodke.
Na kierunku południowo-wschodnim siły najeźdźcy kontynuują ostrzał i podejmują próby przełamania pozycji ukraińskich na południe od Zaporoża i Krzywego Rogu. W obwodzie zaporoskim linia styczności wojsk nie uległa zmianie (głównymi celami ataków były pozycje obrońców w rejonie miejscowości Stepnohirśk i Hulajpołe). Z kolei w obwodzie dniepropietrowskim Rosjanie szturmowali Błahodatne, 25 km na południe od Krzywego Rogu. Siły agresora miały zostać odepchnięte na dotychczasowe pozycje 40–60 km od centrum miasta. Bombardowany jest Mikołajów.
Okupanci zaczęli wypłacać emerytury w rosyjskiej walucie
Rosjanie kontynuują brutalną okupację zajętych terytoriów, m.in. w obwodach kijowskim, zaporoskim, czernihowskim, chersońskim i charkowskim – ostrzeliwują i plądrują budynki mieszkalne, terroryzują ludność, porywają i przetrzymują zakładników.
W Geniczesku zaczęli wypłacać mieszkańcom emerytury w rosyjskiej walucie – 10 tys. rubli (3 tys. hrywien, niecałe 100 euro) w gotówce – a od kwietnia planują wprowadzenie rubli do obiegu w handlu i rozliczeniach w całym obwodzie chersońskim. Obywatele ustawiają się w kolejkach, lecz natychmiast wymieniają tę walutę na hrywny, a lokalne sklepy nie przyjmują rubli.
W Mariupolu około 160 tysięcy osób jest na granicy życia i śmierc
Mer Mariupola Wadym Bojczenko wezwał do natychmiastowej pełnej ewakuacji miasta. Poinformował, że przebywa tam ok. 160 tys. osób, które nie mają już ani wody, ani zapasów żywności i są na granicy życia i śmierci. Mariupol od 29 dni pozostaje pod blokadą, jest systematycznie niszczony atakami rakietowymi i ostrzeliwany z ciężkiej artylerii.
W Charkowie w wyniku rosyjskich ostrzałów i nalotów zniszczonych zostało 1177 budynków mieszkalnych, 53 przedszkola, 69 szkół i 15 szpitali.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO:
Źródło: PAP