"Najsławniejszy pisarz świata albo nie odrobił lekcji, albo zaczadził go Putin". Mariusz Szczygieł odpowiada Coelho

Zamieszczona 11 marca na Twitterze wypowiedź brazylijskiego pisarza Paola Coelho: "Kryzys ukraiński to wygodna wymówka dla rusofobii" spotkała się ze stanowczą reakcją internautów. Wytknęli pisarzowi między innymi, że używanie eufemizmu "kryzys" w kontekście inwazji Rosji na Ukrainę jest niewłaściwe. "To nie 'ukraiński kryzys', tylko 'ukraińskie ludobójstwo'" - napisał jeden z internautów. Inni publikowali zdjęcia i filmy z Ukrainy, ukazujące bestialstwo rosyjskiej armii.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

W odpowiedzi na nieprzychylne komentarze Coelho próbował się ratować informując, że "był we Lwowie, Kijowie, Odessie, Jałcie, Czarnobylu (Ukraina)" oraz "przejechał 10 000 km pociągiem, z Moskwy do Władywostoku".

"Tak, jest wojna, ale nie obwiniajcie zwykłych ludzi" - stwierdził autor "Podręcznika wojownika światła".

Wypowiedzi pisarza skomentował dziennikarz Mariusz Szczygieł. "Facet za oczywistości na temat życia, które ktoś, zwłaszcza młodym, musi mówić, dostaje miliony dolarów. Nie mam nic przeciwko. Niech sobie zarabia. Młodzież niech chłonie, że 'Kocha się za nic'; 'To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące'; 'Zawsze na świecie ktoś na kogoś czeka'… Każdy w jakimś momencie życia musi takie elementarne prawdy poznać, a ktoś musi je napisać" - stwierdził dziennikarz. Dalej jednak ocenił dobitnie, że wypowiedź Coelho na Twitterze "świadczy, że najsławniejszy pisarz świata albo nie odrobił lekcji, albo zaczadził go Putin". Do wpisu zostało załączone zdjęcie Coelho z prezydentem Rosji.

Szczygieł porównał wpis do sytuacji, w której we wrześniu 1939 roku autor popularnych książek napisałby, że "kryzys polski jest wygodną wymówką dla germanofobii".

"Niestety, Panie Coelho, czasem pisarz jest idiotą, a jego myśl to g…, nie złoto…" - podsumował Szczygieł.

Oglądaj telewizję na żywo w TVN24 GO