Przedstawiciel ukraińskich sił powietrznych oraz wiceminister spraw zagranicznych tego kraju zaapelowali do sojuszników o zwiększenie dostawy uzbrojenia oraz dostarczenie samolotów F-16. "Jesteśmy wdzięczni naszym sojusznikom za pomoc wojskową. Ale to jest niewystarczające. Ukraina potrzebuje dziesięć razy więcej (uzbrojenia), żeby zakończyć rosyjską agresję w tym roku" - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Melnyk.
"Zimowe rosyjskie ataki na obiekty infrastruktury krytycznej osłabiły ukraińską obronę powietrzną, dlatego potrzebujemy jej wzmocnienia na przykład przez samoloty F-16" - powiedział w sobotę rzecznik ukraińskich sił powietrznych Jurij Ihnat.
ZOBACZ TEŻ: Atak na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl
"Ataki na krytyczną infrastrukturę (dronami) Shaheed i pociskami manewrującymi znacznie, ujmijmy to tak, wyczerpały nasz system obrony przeciwlotniczej i musimy go stale wzmacniać" - podkreślił rzecznik, cytowany przez portal Dzerkało Tyżnia.
"Mamy całe spektrum zachodniego uzbrojenia obiecanego przez partnerów. Żeby układanka się złożyła, trzeba do niej dodać jeszcze F-16. Oczywiście, oczekują tego piloci i cała Ukraina" - przekazał Ihnat.
Ihnat odniósł się także w telewizji do otrzymania przez Ukrainę od USA, Niemiec i Holandii systemów Patriot. Jak zaznaczył, systemy znacznie przyczynią się do wzmocnienia obrony powietrznej Ukrainy i pozwolą na utrzymywanie rosyjskich samolotów w dalszej odległości od ukraińskiej granicy.
Apel o zwiększenie dostaw broni dla Ukrainy
O wzmocnienie zbrojne Ukrainy apeluje też do sojuszników wiceminister spraw zagranicznych Andrij Melnyk. "Jesteśmy wdzięczni naszym sojusznikom za pomoc wojskową. Ale to jest niewystarczające. Ukraina potrzebuje dziesięć razy więcej (uzbrojenia), żeby zakończyć rosyjską agresję w tym roku" - napisał Melnyk na Twitterze.
Zaapelował do partnerów, by przekroczyli wszystkie sztucznie stawiane "czerwone linie" i przeznaczyli 1 proc. PKB na dostawy broni dla Ukrainy.
Jak pisze portal Europejska Prawda, w jednym z ukraińskich programów telewizyjnych wiceszef MSZ przypomniał, że według szacunków sekretarza obrony USA Lloyda Austina wartość pomocy zbrojeniowej przekazanej Ukrainie przez członków koalicji wyniosła 55 mld USD.
"Niby jest to wielka liczba. Ale w porównaniu z drugą wojną światową, a niestety paraleli jest coraz więcej, to wtedy tylko w ramach programu lend-lease amerykańskiego rządu przekazano pomoc wynoszącą ponad 50 mld dolarów według cen z lat 40. Biorąc pod uwagę obecne ceny, to ok. 700-800 mld dolarów" - powiedział Melnyk.
Wiceminister podkreślił, że ukraińscy sojusznicy powinni zdać sobie sprawę ze skali toczącej się wojny i pilnie zwiększyć pomoc dla Kijowa.
Źródło: PAP