Ludowcy są naturalnym partnerem dla Platformy Obywatelskiej - ocenia "Rzeczpospolita".
Obie partie zblokowały listy w ostatnich wyborach samorządowych i wspólnie sprawują władzę w wielu gminach, miastach i sejmikach. Połączenie sił PO i ludowców dawałoby nowemu rządowi stabilną większość.
Dlaczego Tusk zwleka z ofertą dla PSL? Z nieoficjalnych wypowiedzi polityków PO wynika, że lider partii liczy na wyciagnięcie z przyszłego Klubu LiD dziesięciu, a może nawet 15 posłów Partii Demokratycznej. - Toczą się takie rozmowy - przyznaje Janusz Palikot, szef PO na Lubelszczyźnie.
Scenariusz rozłamu w LiD jest bardzo prawdopodobny, bo demokraci nigdy nie kryli, że jest im bliżej do Platformy niż do SLD. A przedwyborcze wpadki Aleksandra Kwaśniewskiego bardzo ochłodziły stosunki wewnątrz koalicji - pisze "Rz".
Źródło: Rzeczpospolita