OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO
KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24.PL
Francja jest jednym z państw najbardziej dotkniętych COVID-19. Do tej pory odnotowano tam ponad 25 tysięcy przypadków zakażenia koronawirusem, ponad 1300 zainfekowanych zmarło. Najgorzej sytuacja wygląda na wschodzie kraju, m.in. w regionie Grand Est, obejmującym Alzację, Lotaryngię oraz Szampanię-Ardeny. Liczba pacjentów z SARS-CoV-2 wymagających intensywnej terapii, wzrosła tam od środy do czwartku z 56 do 651. Epidemia pochłonęła w regionie w tym czasie ponad 500 ofiar śmiertelnych.
Miejscowe szpitale są przepełnione po brzegi, na oddziałach intensywnej terapii zaczyna brakować łóżek i sprzętu dla najbardziej potrzebujących.
W związku z trudną sytuacją francuskie władze zdecydowały się na ewakuację pacjentów w ciężkim stanie do innych części kraju, mniej dotkniętych epidemią. W tym celu wykorzystano superszybki pociąg francuskich kolei TGV, który został przerobiony na mobilny szpital.
- To pierwsza taka operacja w Europie - oświadczył minister zdrowia Olivier Verana.
Szpital na szynach
W czwartek o godzinie 11.00 ze stacji w Strasburgu, stolicy regionu Grand Est, ruszył specjalnie przygotowany “medyczny TGV”, przewożący 20 pacjentów z COVID-19. Towarzyszył im liczący 50 osób personel medyczny. Każdy wagon został wyposażony w specjalistyczny sprzęt. Większość zakażonych ma trafić do szpitali w Kraju Loary na północnym zachodzie Francji, regionie najmniej dotkniętym pandemią. Działające tam placówki medyczne wyposażyły się w dodatkowe 300 łóżek do intensywnej terapii i mają ich obecnie 500. Ponieważ zajęto do tej pory niespełna 80 z nich, władze szpitali zaproponowały przyjęcie pacjentów ze wschodu kraju. Jean-Jacques Coiplet, szef służby zdrowia w Kraju Loary, powiedział, że jest to przykład “wzorowej solidarności” z tymi regionami Francji, które najbardziej potrzebują pomocy.
Jak podają francuskie media, takie transporty przy użyciu “medycznego TGV” mają odbywać się przez cały tydzień. Do tej pory ciężko chorzy pacjenci z COVID-19 byli przewożeni do szpitali we Francji i za granicą helikopterami wojskowymi lub samolotami.
Po zamachach terrorystycznych we Francji jesienią 2015 roku francuskie koleje państwowe SNCF, do których należy TGV, wprowadziły możliwość przekształcenia pociągów pasażerskich w “pociągi medyczne” tak, by były one zdolne m.in. przewozić rannych. Teraz teoria jest wprowadzana w życie.
“Jesteśmy na wojnie, i to na jej początku”
W środę prezydent Francji Emmanuel Macron odwiedził miasto Miluza w regionie Grand Est, gdzie spotkał się z personelem szpitala, z którego wojsko ewakuuje pacjentów w ciężkim stanie.
- Jesteśmy na wojnie, i to na jej początku – oświadczył prezydent, przemawiając na tle szpitala polowego w najbardziej dotkniętym epidemią regionie Francji. - Naszą obsesją powinna być teraz jedność – powiedział.
Macron rozmawiał z lekarzami i ratownikami medycznymi. “Prezydent pragnie złożyć hołd personelowi pielęgniarskiemu i okazać solidarność z regionem Grand Est” – poinformował w komunikacie Pałac Elizejski.
Grand Est stoi w obliczu krytycznej sytuacji zdrowotnej, o czym świadczy bezprecedensowa decyzja o ewakuacji 20 pacjentów na pokładzie pociągu wysokich prędkości TGV. 30 pacjentów z regionu przyjęły już szpitale w Niemczech i Szwajcarii. - To jest prawdziwa Europa, prawdziwa solidarność – zaznaczył Macron, dziękując krajom sąsiedzkim za pomoc medyczną.
Prezydent spotkał się z przedstawicielami władz Miluzy, lokalnym personelem medycznym oraz wojskowymi wspierającymi lokalne oddziały reanimacji. W Grand Est zmarło dotąd trzech lekarzy zarażonych koronawirusem. Prezydent Macron złożył im hołd, dziękując rodzinom za poświecenie.
Autorka/Autor: momo/rzw
Źródło: Telegraph, France24, Le Figaro, PAP