Dziedziczka jednej z największych fortun świata, Paris Hilton została okradziona. Właścicielce sieci ekskluzywnych hoteli ukradziono biżuterię o wartości dwóch milionów dolarów.
Zamaskowany rabuś dostał się nad ranem w piątek do willi w Sherman Oaks pod Los Angeles, którą aktualnie wynajmuje Hilton. Włamywacz zabrał z sypialni 27-letniej modelki i piosenkarki cenne precjoza - ujawniła policja.
Przedstawicielka policji w Los Angeles Julianne Sohn nie podała jednak szczegółów kradzieży, zastrzegając, że policja zajmuje się sprawą włamania.
Paris Hilton w momencie rabunku nie było w domu.
Źródło: PAP