Łęczyca. Kot zaklinowany pod maską samochodu. Kierowca usłyszał "dziwne dźwięki", gdy ruszył sprzed bloku

Kot utknął pod maską
Kot w Łęczycy zaklinowany pod maską samochodu
Źródło: TVN24

Strażacy z Łęczycy (województwo łódzkie) pomogli wydostać kota spod maski samochodu osobowego. - O tym, że zwierzę szukało schronienia przy silniku, właściciel auta zorientował się po tym, jak ruszył spod bloku - przekazuje aspirant Grzegorz Sobiński z łęczyckiej komendy powiatowej straży pożarnej. Zwierzę z obrażeniami tylnej lewej łapy trafiło pod opiekę weterynarza.

W poniedziałek jeden z mieszkańców Łęczycy wsiadł do samochodu i odjechał sprzed bloku przy ulicy Szkolnej. Po przejechaniu kilkuset metrów zwrócił uwagę na dziwne, niepokojące dźwięki wydobywające się spod maski. Kiedy tam zajrzał, zobaczył zaklinowanego kota.

Czytaj też: strażacy uratowali sarnę uwięzioną w studni

- Mężczyzna zaalarmował straż pożarną. Na miejsce zostały wysłane dwa zastępy straży pożarnej - opowiada asp. Grzegorz Sobiński z komendy powiatowej PSP w Łęczycy.

Akcja trwała blisko godzinę
Akcja trwała blisko godzinę
Źródło: Straż pożarna w Łęczycy

Strażak dodaje, że funkcjonariusze zauważyli, iż lewa tylna łapa zwierzęcia została przytrzaśnięta przez pasek klinowy. 

Uratowany

Akcja wyciągnia kota trwała niecałą godzinę, zaangażowanych w nią było siedmiu strażaków. 

Kot trafił do weterynarza
Kot trafił do weterynarza
Źródło: Straż pożarna w Łęczycy

- Ostatecznie zwierzę udało się wyciągnąć. Zwierzaka z obrażeniami tylnej łapki przekazano pracownikowi Urzędu Miejskiego w Łęczycy - przekazuje asp. Grzegorz Sobiński.

Kot trafił pod opiekę weterynarza.

Kot szukał schronienia pod maską
Kot szukał schronienia pod maską
Źródło: Straż pożarna w Łęczycy
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: