Królowie i książęta upamiętnią ucztę u Wierzynka

Kraków powinien zorganizować w 2014 roku uroczystości dla upamiętnienia 650-lecia zjazdu monarchów i książąt, zwanego potocznie ucztą u Wierzynka - proponuje profesor Andrzej Chwalba, historyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Punktem centralnym mogłoby być spotkanie koronowanych głów i książąt - pisze "Dziennik Polski".

Uroczystości stanowiłyby okazję do zorganizowania mnóstwa imprez, spotkań i debat; także kontrowersyjnych, np. czy Kraków nie powinien na nowo zostać stolicą Polski – wylicza prof. Chwalba.

Koronowanych głów i książąt w Europie nie brakuje, ale krakowski historyk widziałby na rocznicowych obchodach także znakomite rody. Tylko w Krakowie i Małopolsce mieszkają m.in. Czartoryscy, Stadniccy, Zamoyscy, Tarnowscy - zauważa gazeta.

- To świetny pomysł - mówi Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa, deklarując swoje poparcie, bo "świętowanie godnych rocznic daje okazję promowania miasta w całej Europie i poza nią". A co na to Elżbieta Filipiak, właścicielka restauracji "Wierzynek"? - Gdyby zaproponowano mi przygotowanie uczty dla monarchów i książąt w 2014 roku, chętnie podjęłabym się tego zadania – deklaruje, dodając: - Postarałabym się m.in. o takie potrawy i napoje, jakie mogli spożywać goście zaproszeni na biesiadę Mikołaja Wierzynka we wrześniu 1364 roku".

Pomysł podoba się Zofii Gołubiew, dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie. - Zawsze warto wracać pamięcią do bardzo dobrych fragmentów naszej historii i mówić o nich, zwłaszcza teraz, gdy media i politycy koncentrują się naczarnym epizodzie w dziejach Polski. Podobnie sądzi prof. Franciszek Ziejka, przewodniczący Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa, były rektor UJ: - Oczywiście, że popieram taki pomysł. Każdy zjazd monarchów mógłby pomóc Krakowowi, królewskiemu miastu. Istotne dla mnie jest też to, że upamiętnialibyśmy rzeczywiście ważne – nie tylko dla Krakowa - wydarzenie historyczne.

Źródło: Dziennik Polski

Czytaj także: