Przywódcy Unii Europejskiej zgodzili się na 30-dniowe zamknięcie granic zewnętrznych wspólnoty - poinformował przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel. Decyzja, która zapadła podczas zorganizowanej we wtorek wideokonferencji, ma wejść w życie natychmiastowo.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>
KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>
W odpowiedzi na rosnącą liczbę zakażeń, unijni przywódcy zgodzili się na propozycję przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Na mocy wtorkowych ustaleń, Unia Europejska na okres 30 dni zamyka swoje zewnętrze granice dla osób niebędących obywatelami państw wspólnoty.
- Aby ograniczyć rozprzestrzeniania się wirusa poparliśmy wytyczne zaproponowane przez Komisję Europejską w sprawie zarządzania granicami. Musimy zapewnić przejazd dla leków, żywności i innych dóbr, a nasi obywatele muszą być w stanie przedostać się do swoich krajów - powiedział na konferencji prasowej w Brukseli przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.
Poinformował też, że przyszłotygodniowy szczyt UE nie obędzie się, a zamiast niego będzie telekonferencja.
- Wrogiem jest wirus i teraz musimy zrobić wszystko, żeby chronić naszych obywateli i nasze gospodarki - powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej.
- Jesteśmy gotowi do zrobienia wszystkiego, co jest konieczne. Nie wstrzymamy się przed podjęciem dodatkowych kroków, jeśli sytuacja będzie się pogłębiać - podkreśliła.
- Kraje członkowskie zdecydowanie to poparły. Teraz do nich należy implementacja. Powiedziały, że zrobią to natychmiastowo. To dobrze, że mamy jednomyślne i wspólne podejście - powiedziała przewodnicząca Komisji.
Nie jest jednak jasne, kiedy ograniczenie faktycznie wejdzie w życie, bo różne kraje mogą mieć różne procedury w tej sprawie.
Korki na granicy niemiecko-polskiej
Zamykanie granic w związku z epidemia COVID-19 spowodowało wielokilometrowe korki na granicach, a w niektórych przypadkach zablokowanie obywateli jednego kraju przed przejazdem tranzytem do innego kraju. Dotyczyło to również Polski, która nie wpuszczała na swoje terytorium obywateli Litwy, Łotwy i Estonii, chcących przejechać z Niemiec do swoich ojczyzn.
Von der Leyen przekazała, że Polska poinformowała, że pracuje nad wsparciem dla ludzi, którzy utknęli na granicy niemieckiej, tak żeby mogli przedostać się przez Polskę. Szefowa Komisji Europejskiej wyraziła przekonanie, że kwestie dotyczące ludzi, którzy utknęli na granicy niemiecko-polskiej, uda się rozwiązać w najbliższych dniach.
Autorka/Autor: tmw
Źródło: PAP, REUTERS, TVN24