Odbiorcy telewizji i radia publicznego wybierają PiS. Tak jak czytelnicy tabloidów - wynika z sondażu PBS DGA dla "Gazety Wyborczej".
W pierwszym tygodniu października PiS w TVP był obecny przez 17 godzin, a rząd z premierem przez kolejne 12. PO raptem przez 6, LiD przez 5. I przekłada się to na preferencje: widzowie TVP chcą w 40 proc. głosować na PiS, a na PO tylko w 28 proc.
Wśród widzów stacji komercyjnych pluralizm jest większy; lepiej wykształcony widz TVN woli PO, a prostszy Polsatu nieco przedkłada PiS - czytamy w gazecie.
Związek "oglądasz TVP, głosujesz na PiS" widać wyraźniej, gdy pytamy tylko tych, którzy w ogóle nie przełączają się na komercyjne: za PiS aż 50 proc., za PO raptem 19 proc.
Podobnie z radiem: słuchacze publicznej "Jedynki" wolą PiS niż PO, a RMF FM i Radia ZET - Platformę. Uderza dyscyplina słuchaczy Radia Maryja: trzy czwarte na PiS, na LPR - faworyta o. Rydzyka w poprzednich wyborach, dziś w niełasce - ledwie 4 proc.
Czytelniczy tabloidów wolą PiS, dzienników poważniejszych - bez większych różnic - na PO. Wykształciuch jest wykształciuchem, nawet gdy czyta raczej prorządową "Rzeczpospolitą" - ocenia dziennik.
Badanie PBS DGA dla "Gazety Wyborczej" przeprowadzono 8-10 października. Wzięło w nim udział 1113 osób.
Źródło: Gazeta Wyborcza