Przed klatką jednego z sopockich bloków w środę straszył dzik. Straszył, mimo że był tylko... skórą dzika. - Z powodu ciemności nie można było od razu zauważyć czy zwierzę jest żywe - napisał na Kontakt TVN24 internauta.
Tuż przy drzwiach klatki schodowej ktoś postawił wypchanego dzika. Wywołało to szok i strach mieszkańców bloku, tym bardziej, że wcześniej przychodziły tam stada dzików w poszukiwaniu pożywienia. Nie wiadomo, czy to głupi żart, czy groźba pod adresem jednego z lokatorów.
Zaniepokojeni lokatorzy powiadomili straż miejską, a ta późnym wieczorem skontaktowała się z firmą, zajmującą się m.in. zbieraniem martwych zwierząt. Jej właściciel potwierdził, że jego pracownicy zabrali przedklatkowe znalezisko. Teraz dzik trafi do pobliskiej spalarni.
Źródło: Kontakt TVN24
Źródło zdjęcia głównego: kontakt