Rzecznik ministerstwa spraw wewnętrznych rządu federalnego Niemiec przekazał w poniedziałek, że osoby używające znaku "Z" w Niemczech, w celu wyrażenia poparcia rosyjskiego ataku na Ukrainę, mogą zostać pociągnięte do odpowiedzialności.
Minister spraw wewnętrznych Berlina powiedział wcześniej, że władze tego niemieckiego kraju związkowego będą karać osoby, które używają litery "Z" w celu wyrażenia poparcia dla rosyjskiego ataku na Ukrainę po tym, gdy zakaz propagowania symbolu wprowadziła Bawaria i Dolna Saksonia.
Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę. 33. doba inwazji
- Litera "Z" jako taka nie jest oczywiście zabroniona, ale jej użycie może w indywidualnych przypadkach stanowić poparcie dla rosyjskiej agresywnej wojny - tłumaczył dziennikarzom rzecznik federalnego ministerstwa spraw wewnętrznych.
Litera "Z" jest umieszczana na rosyjskich pojazdach wojskowych, które biorą udział w ataku na Ukrainę. Symbol pokazują również Rosjanie wspierający wojnę. "Z" jest widoczne na flagach i wiecach prokremlowskich.
- Rosyjska wojna agresywna na Ukrainie jest czynem przestępczym, a każdy, kto publicznie aprobuje tę wojnę agresywną, może również zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej – powiedział rzecznik niemieckiego ministerstwa. - Federalne organy bezpieczeństwa mają na to oko i, w związku z tym, z zadowoleniem przyjmujemy zapowiedź, że kilka krajów związkowych zbada również w indywidualnych przypadkach, czy może to być przestępstwo i podejmie odpowiednie działania - powiedział.
Oglądaj telewizję na żywo w TVN24 GO
Źródło: Reuters