Kamiński o rozmowie prezydenta: Ktoś zawiódł. Wiemy kto

KAMINSKI ONZ
Kamiński: będą wyciągnięte konsekwencje wobec konkretnej osoby
Źródło: TVN24

Wobec pracownika polskiej placówki przy ONZ, który zawiódł w weryfikacji telefonu rosyjskich komików do prezydenta Andrzeja Dudy, zostaną wyciągnięte konsekwencje - zapowiedział w środę w Sejmie koordynator służb specjalnych i minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński. Podkreślił, że służby nie kontrolują rozmów międzynarodowych prezydenta.

Znani z prowokacji wobec polityków i światowych przywódców rosyjscy komicy Vovan i Lexus (Władimir Kuzniecow i Aleksiej Stoliarow) zamieścili w sieci nagranie ich rozmowy z prezydentem Andrzejem Dudą, podczas której Kuzniecow podszywał się pod sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa.

Autentyczność nagrania potwierdziła w środę Kancelaria Prezydenta RP.

Fragment rozmowy Andrzeja Dudy z rosyjskim youtuberem podającym się za sekretarza generalnego ONZ
Fragment rozmowy Andrzeja Dudy z rosyjskim youtuberem podającym się za sekretarza generalnego ONZ
Źródło: Vovan222prank

Rzecznik ministra koordynatora Stanisław Żaryn poinformował, że rozmowę, którą następnie skierowano do prezydenckiej kancelarii, pozytywnie zweryfikował pracownik Stałego Przedstawicielstwa Polski przy Organizacji Narodów Zjednoczonych. Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i koordynator służb specjalnych odniósł się do tej sprawy w Sejmie po tym, gdy została podniesiona podczas debaty nad wnioskiem klubu Koalicji Obywatelskiej o wyrażenie wobec niego, jako szefa MSWiA, wotum nieufności.

- Ośmieszyliście państwo urząd Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, ośmieszyliście Polskę - mówił przedstawiciel wnioskodawców, poseł Koalicji Obywatelskiej Tomasz Szymański.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Sidor cz 1
Prezydent Andrzej Duda nie odpowiedział na pytanie reportera TVN24 dotyczące rozmowy z rosyjskimi youtuberami
Źródło: TVN24

"Będą wyciągnięte konsekwencje wobec konkretnej osoby"

Minister Mariusz Kamiński ocenił, że posłowie opozycji, poruszając te tematy, pokazują swoją niekompetencję i brak wiedzy o funkcjonowaniu państwa. - Na Boga, służby specjalne, które mają kontrolować rozmowy międzynarodowe prezydenta czy premiera? No nie, szanowni państwo, tak nigdy nie było, nie jest i nie będzie - podkreślił. Przekonywał, że tego typu rozmowy na co dzień organizują odpowiednie biura kancelarii prezydenta, premiera czy biura współpracy międzynarodowej. - Rzeczywiście ktoś zawiódł. Wiemy kto - powiedział.

Jak zaznaczył, osoba, do której w Stałym Przedstawicielstwie RP przy ONZ zwróciła się Kancelaria Prezydenta w celu sprawdzenia wiarygodności telefonu, jest znana z imienia i nazwiska. - Będą wyciągnięte konsekwencje wobec konkretnej osoby, która zawiodła - oświadczył minister. - Mówię to dla opinii publicznej, nie dlatego, że minister spraw wewnętrznych czy koordynator służb specjalnych ma coś do rozmów międzynarodowych prowadzonych przez najważniejsze osoby w państwie - dodał Kamiński.

W opublikowanej we wtorek wieczorem na portalu YouTube 11-minutowej rozmowie podszywający się pod szefa ONZ komik gratuluje Andrzejowi Dudzie wyborczego zwycięstwa i próbuje sprowokować go do kontrowersyjnych wypowiedzi, między innymi na temat sporów o historię i pomniki Armii Czerwonej z Rosją, czy też na temat Lwowa. Rozmowa prowadzona jest po angielsku.

prank 3 lwów
Andrzej Duda pytany o Lwów przez Rosjanina: to część Ukrainy
Źródło: Youtube/Vovan222prank

Odnosząc się do upublicznionego nagrania, sam prezydent napisał w środę na Twitterze, że w trakcie rozmowy zorientował się, że "coś chyba jest nie tak". "Sekretarz Generalny nie wymawia aż tak dobrze słowa 'żubrówka', choć głos był bardzo podobny" - skomentował Andrzej Duda.

Czytaj także: