Zaczęło się nerwowo, od spalonych prób wszystkich trzech Polek startujących w Tokio w finale olimpijskim rzutu młotem. A potem? Emocje i wzruszenia, których Anita Włodarczyk dostarczyła, były ogromne. Wygrała, sięgnęła po złoto wynikiem 78,48 m. Rewelacyjna Malwina Kopron (75,49) na miejscu trzecim. Joanna Fiodorow (73,83) - na siódmym.