Fala na Bobrze przepływa przez Szprotawę. Połowa miasta jest pod wodą

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Szprotawa. Połowa miasta pod wodą
Szprotawa. Połowa miasta pod wodą TVN24
wideo 2/4
Szprotawa. Połowa miasta pod wodą TVN24

Sytuacja w Szprotawie (Lubuskie) jest coraz trudniejsza. Ze względów bezpieczeństwa zakończono umacnianie wałów. Jak informuje burmistrz Mirosław Gąsik, połowa miasta jest już pod wodą. Na razie wody jest do kostek, a w niektórych miejscach jej poziom sięga już do kolan. 

Według pomiarów IMGW z godziny 12, stan rzeki Bóbr w Szprotawie to już 468 centymetrów (na godzinę 17.30) Rano, około godziny 10, było to jeszcze 455 centymetrów. Stan alarmowy wynosi 250 centymetrów.

"Na terenie miasta i południowej części gminy Szprotawa wody Bobru wzbierają nieustannie. Jest jej więcej, aniżeli prognozował to wczoraj IMGW. Stan alarmowy przekroczyła dziś też rzeka Szprotawa" - przekazał magistrat w Szprotawie.

Jeszcze przed południem urzędnicy informowali o miejscowych podtopieniach na ulicach: Zamkowej, Waryńskiego, 3 Maja, Młynarskiej, Kościuszki. Woda pojawił się również w okolicy ulicy Słonecznej, gdzie mieszkańcy i strażacy umacniali wał przeciwpowodziowy.

- Mamy teraz do czynienia z falą kulminacyjną. Przewidujemy, że będziemy mieć do czynienia z takim stanem przez kilkanaście godzin. Następnie fala dotrze do Małomic i Żagania, gdzie trwają już przygotowania - powiedział po godzinie 15 Paweł Grzymała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żaganiu.

Woda w SzprotawieNadia Rulak TVN24

"Obawiamy się czarnego scenariusza"

Tuż przed godziną 14 burmistrz Szprotawy przekazał w mediach społecznościowych o podjęciu ważnych decyzji. - Sytuacja bardzo się pogarsza. Woda przyrasta, wały są nasiąknięte. Z uwagi na bezpieczeństwo ludzi odstępujemy od umocnienia wałów. Zamknęliśmy główne ulice w Szprotawie. Podjęliśmy decyzję o zamknięciu drogi wjazdowej: krajowej nr 12 oraz wojewódzkiej 297. Nie ma już wjazdu do Szprotawy, trzeba korzystać z objazdów – przekazał burmistrz Mirosław Gąsik w rozmowie z Nadią Rulak z TVN24.

Jak dodał Gąsik, około połowa miasta jest już pod wodą. Na razie sięga ona głównie do kostek, choć są miejsca, gdzie jest jej i do kolan, jak na wspomnianym Osiedlu Piastowskim. - Czekamy na rozwój wydarzeń. To wszystko dynamicznie się zmienia. Są takie miejsca, gdzie woda się przelewa i jest tam silny nurt, więc to utrudnia działania. Teraz bronimy stacji uzdatniania wody. Tam są wszystkie siły teraz przeznaczone - mówi Gąsik.

Trudna sytuacja w Szprotawie (Lubuskie)
Trudna sytuacja w Szprotawie (Lubuskie)TVN24

Służby skupiają się również na obronie miejscowej oczyszczalni ścieków. - Jest otoczona wodą, która zaczyna niebezpiecznie podchodzić wyżej. Obawiamy się tutaj czarnego scenariusza, który przewiduje, że woda wedrze się do tego obiektu. Byłaby to katastrofa ekologiczna i socjalna. Miasto przestałoby mieć miejsce odbioru ścieków - podkreśla burmistrz.

W obronę strategicznych miejsc w mieście zaangażowane jest wojsko. - Był taki pomysł, żeby częściowo wysadzić wały, żeby wodę skierować na tereny dawnego żwirowiska, ale po rozmowie z wojewodą i Wodami Polskimi nie mamy zgody na to. Obawiają się, że rozszczelnienie wałów może pójść kaskadowo w inne miejsca - tłumaczy Gąsik. - Dużym zaskoczeniem dla nas jest to, że woda rozkłada się zupełnie inaczej niż podczas powodzi w 1997. I to mimo że poziom jest podobny, to woda inaczej się zachowuje. Pewnie po wszystkim będziemy prowadzili analizy, dlaczego tak się dzieje - dodaje.

Nie będą już bronić wału

Tuż przed godziną 14 burmistrz wraz z wojewodą lubuskim podjęli decyzję o odstąpieniu od ochrony wału koło pobliskich Dziećmiarowic. . - Tam jest teraz najtrudniej sytuacja, bo mamy utratę stabilności wału, który jest nasiąknięty wodą i może zostać uszkodzony. Wał nie został przerwany, woda jest w korycie, ale występują drobne przecieki - powiedział TVN24 Paweł Grzymała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żaganiu. 

W Dziećmiarowicach burmistrz zarządził ewakuację mieszkańców najbardziej zagrożonych domostw. Rzecznik żagańskiej straży pożarnej przekazał, że jednym z możliwych kroków jest częściowe rozebranie wału w pewnej odległości od Dziećmiarowic. - To jedna z możliwości, ale nie musi zostać zrealizowana. Trwa posiedzenie sztaby kryzysowego, na którym zostaną podjęte decyzje o dalszych działaniach - dodał Grzymała.

Trudna sytuacja w DziećmiarowicachTVN24
Rozmiękczone wały w DziećmiarowicachTVN24

Woda zdatna do picia

Spółka Szprotawskie Wodociągi i Kanalizacja poinformowała w samo południe, że na razie woda z ujęcia w Szprotawie jest zdatna do picia. "W związku z dynamicznie zmieniającą się sytuacją prosimy o zabezpieczenie odpowiednich ilości wody pitnej, gdyż nie jesteśmy w stanie przewidzieć, z jakimi skutkami powodzi będziemy musieli się zmierzyć" - przekazano w komunikacie w mediach społecznościowych spółki.

W związku z ogłoszonym alarmem przeciwpowodziowym na terenie gminy Szprotawa burmistrz wyraził zgodę na zawieszenie zajęć edukacyjnych w placówkach oświatowych. 

Przekroczone stany sześciu rzek

W województwie lubuskim przekroczenia stanów alarmowych w poniedziałek rano były notowane na Bobrze w Szprotawie i w Żaganiu. W Łozach stan alarmowy nieznacznie przekroczyła Kwisa. Obecnie nie ma podtopień – poinformował dyrektor Biura Wojewody Lubuskiego Sławomir Pawlak.

Z danych IMGW z godz. 8 we wtorek wynikało, że Bóbr w Szprotawie przekraczał stan alarmowy o 198 cm, a Szprotawa o 19 cm. W Żaganiu stan alarmowy na Bobrze był przekroczony o 151 cm, a w Nowogrodzie Bobrzańskim o 4 cm. Nysa Łużycka w Przewozie była 90 cm powyżej stanu alarmowego, a Kwisa w Łozach o 159 cm. - W Małomicach, Szprotawie i Żaganiu nad Bobrem przemieszcza się fala wezbrania z południa kraju. Wszędzie tam podjęto niezbędne działania, zabezpieczane są wały i inne newralgiczne miejsca oraz jest gotowość do ewentualnej ewakuacji mieszkańców z zagrożonych terenów – powiedział dyrektor biura wojewody lubuskiego. Jak poinformował rzecznik lubuskiej PSP mł. bryg. Arkadiusz Kaniak, z obserwacji i najnowszych prognoz wynika, że kulminacja fali na Bobrze dotrze do Lubuskiego we wtorek (17 września) i będzie niższa niż prognozowano jeszcze kilka dni temu. Dodał, że z informacji PSP wynika, iż Bóbr może się jeszcze podnieść o 30-40 cm, a potem woda powinna zacząć opadać. - Obecnie nie ma większego zagrożenia dla mieszkańców Szprotawy. Oczywiście możliwe są lokalne podsiąki i woda może pojawiać się w piwnicach domów przy samym Bobrze, ale wały wytrzymują i rzeka nie wylewa. Pilnujemy, by przy mostach nie tworzyły się zatory spiętrzające wodę, kiedy do nich dochodzi, usuwamy je na bieżąco – powiedział mł. bryg. Kaniak. Dodał, że Żaganiu i Małomicach Bóbr znacząco przekracza stan alarmowy, ale mieści się w korycie i nie zalewa miast. Tam także mogą występować podsiąki. - Podobnie sytuacja wygląda w przypadku miejscowościach przy Nysie Łużyckiej i Kwisie. Wszędzie tam jesteśmy i monitorujemy sytuację oraz pomagamy mieszkańcom, m.in. pilnując, by nie tworzyły się zatory przy mostach czy też umacniając wały – powiedział rzecznik lubuskiej PSP. W związku z sytuacją hydrologiczną na Bobrze i Kwisie alarmy przeciwpowodziowe obowiązują dla gmin Szprotawa, Małomice oraz w mieście i gminie Żagań. W przypadku Nysy Łużyckiej pogotowie przeciwpowodziowe ogłoszono w gminach: Przewóz, Trzebiel, Łęknica i Brody. W Żaganiu, Szprotawie i Małomicach nadal są zawieszone zajęcia w publicznych przedszkolach i szkołach.

Autorka/Autor:aa/gp

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Nadia Rulak TVN24

Pozostałe wiadomości

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

W Georgii głos oddało już ponad 55 procent mieszkańców tego stanu. Zapowiada się rekordowo wysoka frekwencja. Komu będzie ona sprzyjać?

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Źródło:
Fakty TVN

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Twórca marki Red is Bad Paweł S. w poniedziałek po raz kolejny składał wyjaśnienia w prokuraturze w Katowicach. Po zakończeniu czynności rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że skierowano do sądu wniosek o utrzymanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Jeszcze tego samego dnia sąd pochylił się nad wnioskiem, ale odroczył ogłoszenie decyzji do wtorku. Prokuratura przekazała, że ma to związek z dużą liczbą wątków i materiałów, jakie ma do przeanalizowania skład sędziowski. 

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Z kolejnych miejscowości dochodzą zgłoszenia o niebezpiecznych przedmiotach znalezionych w słodyczach zebranych przez dzieci w trakcie Halloween. 11-latek z Bogatyni (Dolny Śląsk) otrzymał cukierki z igłami krawieckimi, a cukierek z gwoździem - dziewczynki z dolnośląskich Kobierzyc. Wcześniej odnotowano podobne przypadki w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i śląskim.

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Źródło:
tvn24.pl

Na handlu emisjami w ostatnich dziesięciu latach polskie rządy zarobiły blisko 94 miliardy złotych. A tylko niewiele ponad procent wydano na redukcję emisji dwutlenku węgla. Raport Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie jest miażdżący. Politycy obecnej koalicji obiecywali, że przekażą na ten cel 100 procent pieniędzy. Czy to się uda?  

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Źródło:
Fakty TVN

Policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 27-latka, który może mieć związek z brutalnym pobiciem księdza. 72-letni proboszcz parafii został zaatakowany na plebanii, służby o napadzie poinformowała gosposia. Stan duchownego jest ciężki.

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN