Fala na Bobrze przepływa przez Szprotawę. Połowa miasta jest pod wodą

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Szprotawa. Połowa miasta pod wodą
Szprotawa. Połowa miasta pod wodą TVN24
wideo 2/4
Szprotawa. Połowa miasta pod wodą TVN24

Sytuacja w Szprotawie (Lubuskie) jest coraz trudniejsza. Ze względów bezpieczeństwa zakończono umacnianie wałów. Jak informuje burmistrz Mirosław Gąsik, połowa miasta jest już pod wodą. Na razie wody jest do kostek, a w niektórych miejscach jej poziom sięga już do kolan. 

Według pomiarów IMGW z godziny 12, stan rzeki Bóbr w Szprotawie to już 468 centymetrów (na godzinę 17.30) Rano, około godziny 10, było to jeszcze 455 centymetrów. Stan alarmowy wynosi 250 centymetrów.

"Na terenie miasta i południowej części gminy Szprotawa wody Bobru wzbierają nieustannie. Jest jej więcej, aniżeli prognozował to wczoraj IMGW. Stan alarmowy przekroczyła dziś też rzeka Szprotawa" - przekazał magistrat w Szprotawie.

Jeszcze przed południem urzędnicy informowali o miejscowych podtopieniach na ulicach: Zamkowej, Waryńskiego, 3 Maja, Młynarskiej, Kościuszki. Woda pojawił się również w okolicy ulicy Słonecznej, gdzie mieszkańcy i strażacy umacniali wał przeciwpowodziowy.

- Mamy teraz do czynienia z falą kulminacyjną. Przewidujemy, że będziemy mieć do czynienia z takim stanem przez kilkanaście godzin. Następnie fala dotrze do Małomic i Żagania, gdzie trwają już przygotowania - powiedział po godzinie 15 Paweł Grzymała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żaganiu.

Woda w SzprotawieNadia Rulak TVN24

"Obawiamy się czarnego scenariusza"

Tuż przed godziną 14 burmistrz Szprotawy przekazał w mediach społecznościowych o podjęciu ważnych decyzji. - Sytuacja bardzo się pogarsza. Woda przyrasta, wały są nasiąknięte. Z uwagi na bezpieczeństwo ludzi odstępujemy od umocnienia wałów. Zamknęliśmy główne ulice w Szprotawie. Podjęliśmy decyzję o zamknięciu drogi wjazdowej: krajowej nr 12 oraz wojewódzkiej 297. Nie ma już wjazdu do Szprotawy, trzeba korzystać z objazdów – przekazał burmistrz Mirosław Gąsik w rozmowie z Nadią Rulak z TVN24.

Jak dodał Gąsik, około połowa miasta jest już pod wodą. Na razie sięga ona głównie do kostek, choć są miejsca, gdzie jest jej i do kolan, jak na wspomnianym Osiedlu Piastowskim. - Czekamy na rozwój wydarzeń. To wszystko dynamicznie się zmienia. Są takie miejsca, gdzie woda się przelewa i jest tam silny nurt, więc to utrudnia działania. Teraz bronimy stacji uzdatniania wody. Tam są wszystkie siły teraz przeznaczone - mówi Gąsik.

Trudna sytuacja w Szprotawie (Lubuskie)
Trudna sytuacja w Szprotawie (Lubuskie)TVN24

Służby skupiają się również na obronie miejscowej oczyszczalni ścieków. - Jest otoczona wodą, która zaczyna niebezpiecznie podchodzić wyżej. Obawiamy się tutaj czarnego scenariusza, który przewiduje, że woda wedrze się do tego obiektu. Byłaby to katastrofa ekologiczna i socjalna. Miasto przestałoby mieć miejsce odbioru ścieków - podkreśla burmistrz.

W obronę strategicznych miejsc w mieście zaangażowane jest wojsko. - Był taki pomysł, żeby częściowo wysadzić wały, żeby wodę skierować na tereny dawnego żwirowiska, ale po rozmowie z wojewodą i Wodami Polskimi nie mamy zgody na to. Obawiają się, że rozszczelnienie wałów może pójść kaskadowo w inne miejsca - tłumaczy Gąsik. - Dużym zaskoczeniem dla nas jest to, że woda rozkłada się zupełnie inaczej niż podczas powodzi w 1997. I to mimo że poziom jest podobny, to woda inaczej się zachowuje. Pewnie po wszystkim będziemy prowadzili analizy, dlaczego tak się dzieje - dodaje.

Nie będą już bronić wału

Tuż przed godziną 14 burmistrz wraz z wojewodą lubuskim podjęli decyzję o odstąpieniu od ochrony wału koło pobliskich Dziećmiarowic. . - Tam jest teraz najtrudniej sytuacja, bo mamy utratę stabilności wału, który jest nasiąknięty wodą i może zostać uszkodzony. Wał nie został przerwany, woda jest w korycie, ale występują drobne przecieki - powiedział TVN24 Paweł Grzymała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żaganiu. 

W Dziećmiarowicach burmistrz zarządził ewakuację mieszkańców najbardziej zagrożonych domostw. Rzecznik żagańskiej straży pożarnej przekazał, że jednym z możliwych kroków jest częściowe rozebranie wału w pewnej odległości od Dziećmiarowic. - To jedna z możliwości, ale nie musi zostać zrealizowana. Trwa posiedzenie sztaby kryzysowego, na którym zostaną podjęte decyzje o dalszych działaniach - dodał Grzymała.

Trudna sytuacja w DziećmiarowicachTVN24
Rozmiękczone wały w DziećmiarowicachTVN24

Woda zdatna do picia

Spółka Szprotawskie Wodociągi i Kanalizacja poinformowała w samo południe, że na razie woda z ujęcia w Szprotawie jest zdatna do picia. "W związku z dynamicznie zmieniającą się sytuacją prosimy o zabezpieczenie odpowiednich ilości wody pitnej, gdyż nie jesteśmy w stanie przewidzieć, z jakimi skutkami powodzi będziemy musieli się zmierzyć" - przekazano w komunikacie w mediach społecznościowych spółki.

W związku z ogłoszonym alarmem przeciwpowodziowym na terenie gminy Szprotawa burmistrz wyraził zgodę na zawieszenie zajęć edukacyjnych w placówkach oświatowych. 

Przekroczone stany sześciu rzek

W województwie lubuskim przekroczenia stanów alarmowych w poniedziałek rano były notowane na Bobrze w Szprotawie i w Żaganiu. W Łozach stan alarmowy nieznacznie przekroczyła Kwisa. Obecnie nie ma podtopień – poinformował dyrektor Biura Wojewody Lubuskiego Sławomir Pawlak.

Z danych IMGW z godz. 8 we wtorek wynikało, że Bóbr w Szprotawie przekraczał stan alarmowy o 198 cm, a Szprotawa o 19 cm. W Żaganiu stan alarmowy na Bobrze był przekroczony o 151 cm, a w Nowogrodzie Bobrzańskim o 4 cm. Nysa Łużycka w Przewozie była 90 cm powyżej stanu alarmowego, a Kwisa w Łozach o 159 cm. - W Małomicach, Szprotawie i Żaganiu nad Bobrem przemieszcza się fala wezbrania z południa kraju. Wszędzie tam podjęto niezbędne działania, zabezpieczane są wały i inne newralgiczne miejsca oraz jest gotowość do ewentualnej ewakuacji mieszkańców z zagrożonych terenów – powiedział dyrektor biura wojewody lubuskiego. Jak poinformował rzecznik lubuskiej PSP mł. bryg. Arkadiusz Kaniak, z obserwacji i najnowszych prognoz wynika, że kulminacja fali na Bobrze dotrze do Lubuskiego we wtorek (17 września) i będzie niższa niż prognozowano jeszcze kilka dni temu. Dodał, że z informacji PSP wynika, iż Bóbr może się jeszcze podnieść o 30-40 cm, a potem woda powinna zacząć opadać. - Obecnie nie ma większego zagrożenia dla mieszkańców Szprotawy. Oczywiście możliwe są lokalne podsiąki i woda może pojawiać się w piwnicach domów przy samym Bobrze, ale wały wytrzymują i rzeka nie wylewa. Pilnujemy, by przy mostach nie tworzyły się zatory spiętrzające wodę, kiedy do nich dochodzi, usuwamy je na bieżąco – powiedział mł. bryg. Kaniak. Dodał, że Żaganiu i Małomicach Bóbr znacząco przekracza stan alarmowy, ale mieści się w korycie i nie zalewa miast. Tam także mogą występować podsiąki. - Podobnie sytuacja wygląda w przypadku miejscowościach przy Nysie Łużyckiej i Kwisie. Wszędzie tam jesteśmy i monitorujemy sytuację oraz pomagamy mieszkańcom, m.in. pilnując, by nie tworzyły się zatory przy mostach czy też umacniając wały – powiedział rzecznik lubuskiej PSP. W związku z sytuacją hydrologiczną na Bobrze i Kwisie alarmy przeciwpowodziowe obowiązują dla gmin Szprotawa, Małomice oraz w mieście i gminie Żagań. W przypadku Nysy Łużyckiej pogotowie przeciwpowodziowe ogłoszono w gminach: Przewóz, Trzebiel, Łęknica i Brody. W Żaganiu, Szprotawie i Małomicach nadal są zawieszone zajęcia w publicznych przedszkolach i szkołach.

Autorka/Autor:aa/gp

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Nadia Rulak TVN24

Pozostałe wiadomości

Próba ucieczki, kolizja i zatrzymania. W dużej ubiegłotygodniowej akcji policji w Alejach Jerozolimskich zatrzymano trzy osoby. Początkowo komenda stołeczna nie zdradzała, o co chodziło, teraz poinformowała o szczegółach.

Policjanci w kominiarkach, wiele radiowozów. Kogo zatrzymano w Alejach Jerozolimskich

Policjanci w kominiarkach, wiele radiowozów. Kogo zatrzymano w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl

958 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. W Bratysławie poinformowano, że do ukraińskich żołnierzy dotarł konwój z amunicją artyleryjską zakupioną dzięki publicznej zbiórce. Zainicjowano ją po tym, jak rząd Roberta Ficy odrzucił udział w czeskiej inicjatywie amunicyjnej. Rosjanie musieli zestrzelić swojego prototypowego drona nad Donbasem, a na Bałtyku doszło do udanej akcji ukraińskiego wywiadu. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Rosjanie trafieni na Mierzei Wiślanej, a potężny dron zestrzelony

Rosjanie trafieni na Mierzei Wiślanej, a potężny dron zestrzelony

Źródło:
PAP
Prokuratura bada zarzuty wobec dyrektora Caritas Polska. Zawiadomienie złożyła kuria

Prokuratura bada zarzuty wobec dyrektora Caritas Polska. Zawiadomienie złożyła kuria

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Burza tropikalna Milton w poniedziałek gwałtownie przybrała na sile i stała się huraganem piątej kategorii w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Żywioł zmierza w kierunku Florydy i zagraża terenom wcześniej dotkniętym przez huragan Helene. Zdaniem wielu meteorologów Milton jest obecnie najsilniejszą burzą na świecie w tym roku.

Najsilniejsza burza w tym roku. "Ewakuujcie się. Nie czekajcie, zróbcie to teraz"

Najsilniejsza burza w tym roku. "Ewakuujcie się. Nie czekajcie, zróbcie to teraz"

Źródło:
PAP, NHC

- Wyciągnął dzieci i zaczął celować w moją stronę. Widziałam tylko lufę. Zaczął pytać: "gdzie on jest?" - wspomina tragiczne wydarzenia Anna. Po tym, jak jej były partner Dawid M. doprowadził do kolizji jej auta, zatrzymał się na poboczu i zaczął strzelać w stronę pasażerów - kobiety, jej nowego partnera oraz dwójki jej dzieci. Według relacji pani Anny nie był to pierwszy raz, gdy z jego powodu bała się o zdrowie i życie. W "Uwadze!" TVN nieznane dotąd kulisy tragedii, do której doszło pod Łodzią.

"Cały czas strzelał. Zaczęłam krzyczeć, że w samochodzie jest Jasio, nasze wspólne dziecko"

"Cały czas strzelał. Zaczęłam krzyczeć, że w samochodzie jest Jasio, nasze wspólne dziecko"

Źródło:
"Uwaga!" TVN

Od pięciu lat istnieje ustawa, która miała zapobiegać marnowaniu żywności. Okazuje się, że nie zmieniła nic, bo na razie liczba ton marnowanego jedzenia tylko rośnie. W Polsce to miliony ton. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Od pięciu lat istnieje w Polsce ustawa, która niczego nie zmieniła

Od pięciu lat istnieje w Polsce ustawa, która niczego nie zmieniła

Źródło:
TVN24

W związku z problemami z rozliczeniami z Narodowym Funduszem Zdrowia, szpital w Lubaczowie o połowę zmniejszył liczbę wszczepianych endoprotez. Włączanie pacjentów do programów lekowych ograniczył również szpital w Koninie. Z kolei w Szamotułach wydłużył się czas oczekiwania na wizytę u psychiatry. NFZ rok 2023 zakończył z 16,4 miliarda złotych straty.

Ogromna strata NFZ. Szpitale ograniczają przyjęcia pacjentów

Ogromna strata NFZ. Szpitale ograniczają przyjęcia pacjentów

Źródło:
PAP

Nie będzie żadnego sukcesu w kwestii zakończenia wojny bez udziału samej Ukrainy - oświadczyła kandydatka demokratów w wyborach prezydenckich w USA Kamala Harris w wywiadzie dla telewizji CBS. Z wywiadu, którego dla tej stacji od ponad pół wieku udzielają potencjalni przyszli prezydenci, zrezygnował tymczasem Donald Trump.

Kamala Harris o Ukrainie, spotkaniu z Putinem i sytuacji na Bliskim Wschodzie

Kamala Harris o Ukrainie, spotkaniu z Putinem i sytuacji na Bliskim Wschodzie

Źródło:
PAP, CBS News

Zwierzchnictwo jego kraju nad Gibraltarem i Falklandami nie podlega negocjacjom - powiedział rzecznik brytyjskiego premiera Keira Starmera. Podkreślił, że sytuacja tych terytoriów jest zupełnie inna niż wysp Czagos, które, zgodnie z zawartym w czwartek porozumieniem, zostaną oddane Mauritiusowi.

Co z Gibraltarem i Falklandami? Londyn kolejny raz zabiera głos

Co z Gibraltarem i Falklandami? Londyn kolejny raz zabiera głos

Źródło:
PAP

W Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat przywrócenia przez Niemcy kontroli na granicach. Decyzję krytykowali polscy europarlamentarzyści. - Nie uczycie się na własnych błędach, ale chcecie, by inni ponosili ich koszty. To niszczy europejską solidarność. Coraz częściej w Parlamencie Europejskim zadajemy sobie pytanie: kto ukradł Europie Niemcy? - mówił Bartłomiej Sienkiewicz (PO).

Sienkiewicz o "pokazie arogancji" Niemiec

Sienkiewicz o "pokazie arogancji" Niemiec

Źródło:
PAP

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia przed silnym wiatrem. Synoptycy przewidują, że w porywach może wiać do 85 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Niebezpiecznie na południu kraju. IMGW ostrzega

Niebezpiecznie na południu kraju. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Portugalska policja poinformowała w poniedziałek, że jeden z pięciu więźniów, którzy miesiąc temu zorganizowali spektakularną ucieczkę z lizbońskiego zakładu karnego o zaostrzonym rygorze, został ponownie schwytany w Maroku. Pozostałych czterech pozostaje na wolności.

Przeprowadzili spektakularną ucieczkę z więzienia. Jeden z nich w końcu zatrzymany

Przeprowadzili spektakularną ucieczkę z więzienia. Jeden z nich w końcu zatrzymany

Źródło:
Reuters

- Jarosław Kaczyński ostrzega przed tym, co sam chciał zrobić. To on skończył III Rzeczpospolitą w takim rozumieniu, że właściwie podważył działanie konstytucji - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Paweł Kowal, poseł Koalicji Obywatelskiej. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi prezesa PiS, w której ten mówił o potrzebie uchwalenia nowej konstytucji i o "systemie, który nie będzie tak łatwy do podważenia".

"Diabelska przewrotność" Kaczyńskiego. "Podważył działanie konstytucji"

"Diabelska przewrotność" Kaczyńskiego. "Podważył działanie konstytucji"

Źródło:
TVN24

Prezydent skierował do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej dwie ustawy dotyczące TK. Poseł PiS Marcin Romanowski nie stawił się na przesłuchaniu. Z kolei w Sztokholmie gremium szwedzkiego Instytutu Karolinska ogłosiło laureatów Nagrody Nobla za 2024 rok w dziedzinie medycyny. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 8 października.

Ustawy o TK skierowane do TK, Romanowski na Węgrzech zamiast na przesłuchaniu, 190 rakiet na Izrael

Ustawy o TK skierowane do TK, Romanowski na Węgrzech zamiast na przesłuchaniu, 190 rakiet na Izrael

Źródło:
PAP, TVN24

Dziennik "Financial Times" ujawnia, że chińskie władze – z obawy przed wpływami Zachodu - konfiskują paszporty nauczycielom i wykładowcom, utrudniając im wyjazdy zagraniczne. W ocenie "FT" to kolejny przejaw zacieśniania kontroli nad społeczeństwem pod przywództwem Xi Jinpinga.

"Edukacja polityczna nauczycieli" rozszerzona. "FT": chińskie władze zacieśniają kontrolę

"Edukacja polityczna nauczycieli" rozszerzona. "FT": chińskie władze zacieśniają kontrolę

Źródło:
PAP

W trzecim kwartale bieżącego roku w sieciach mobilnych przeniesiono ponad 370 tysięcy numerów, natomiast stacjonarnych niemal 60 tysięcy - podał UKE w poniedziałkowym komunikacie. Najwięcej użytkowników straciły Plus oraz T-Mobile.

Te sieci komórkowe straciły najwięcej użytkowników

Te sieci komórkowe straciły najwięcej użytkowników

Źródło:
PAP

Tizi Hodson miała 22 lata, gdy wysłała swoją ofertę pracy, marząc o posadzie kaskadera motocyklowego. - Każdego dnia sprawdzałam skrzynkę - wspomina. Odpowiedź jednak nie nadeszła. Teraz, po 48 latach, wyszło na jaw, co się wydarzyło. - To ma dla mnie ogromne znaczenie - przyznała Brytyjka w rozmowie z BBC.

Nie dostała odpowiedzi na podanie o pracę. Po 48 latach poznała powód

Nie dostała odpowiedzi na podanie o pracę. Po 48 latach poznała powód

Źródło:
BBC

Poniedziałkowe oświadczenie Zygmunta Solorza w sprawie odwołania jego synów z rady nadzorczej ZE PAK nie ma żadnego znaczenia dla istoty sporu, a sukcesja oraz przekazanie im współkontroli nad Solkomtelem i TiVi już się dokonały - przekazał Paweł Rymarz, prawnik reprezentujący dzieci założyciela Grupy Polsat. W poniedziałek synowie Zygmunta Solorza, Tobias Solorz i Piotr Żak, zostali odwołani podczas walnego zgromadzenia.

Solorz odwołuje synów z rady nadzorczej ZE PAK. Ich prawnik: sukcesja już się dokonała

Solorz odwołuje synów z rady nadzorczej ZE PAK. Ich prawnik: sukcesja już się dokonała

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Kanadyjskie władze odpowiedzialne za opiekę zdrowotną poinformowały o śmierci dziecka z powodu wścieklizny. To pierwszy przypadek tej choroby zakaźnej u człowieka w prowincji Ontario od 1967 roku - podkreślił lekarz cytowany przez lokalne media. W Polsce rocznie notowanych jest ok. 8-10 tys. przypadków pogryzienia ludzi przez zwierzęta podejrzane o wściekliznę. - Odnoszę wrażenie, że zapomnieliśmy o tej chorobie, a zagrożenie cały czas jest realne - podkreślała lubelska konsultant ds. chorób zakaźnych dr n. med. Grażyna Semczuk.

Rodzina "obudziła się z nietoperzem w pokoju". Nie żyje dziecko

Rodzina "obudziła się z nietoperzem w pokoju". Nie żyje dziecko

Źródło:
CBC, PAP

Mamy gotowy projekt ustawy, w którym zabronimy saszetek z nikotyną syntetyczną - zapowiada na antenie TVN24 ministra zdrowia Izabela Leszczyna. To odpowiedź na powszechne na polskim rynku groźne środki, które uzależniają młodych ludzi, a które tworzą pozór, że są bezpieczniejsze od zwykłych papierosów. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Nauczyciele zaalarmowali rodziców w sprawie saszetek z syntetyczną nikotyną. Interweniuje resort zdrowia

Nauczyciele zaalarmowali rodziców w sprawie saszetek z syntetyczną nikotyną. Interweniuje resort zdrowia

Źródło:
TVN24

Do komisariatu policji przyszedł mężczyzna, by sprawdzić swoją trzeźwość. Alkomat wskazał ponad pół promila alkoholu. 31-latek spojrzał na wynik i wyszedł, próbując odjechać autem.

Upewnił się, że nie może prowadzić i spróbował odjechać autem

Upewnił się, że nie może prowadzić i spróbował odjechać autem

Źródło:
tvn24.pl

Śmiertelny wypadek na Ursynowie. Kierujący busem 86-latek prawdopodobnie podczas manewru parkowania nie zauważył pieszego i go potrącił. Poszkodowany 75-latek nie przeżył.

86-letni kierowca parkował, przygniótł pieszego. Ranny mężczyzna nie przeżył

86-letni kierowca parkował, przygniótł pieszego. Ranny mężczyzna nie przeżył

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z atakami ukraińskich dronów Władimir Putin boi się latać do Soczi - przekazał rosyjski niezależny serwis Projekt. Poinformował też, że ze zdjęć satelitarnych wynika, iż wyburzono główny budynek rezydencji prezydenta Rosji w tym mieście.

Media: Putin boi się tam latać, główny budynek jego rezydencji wyburzono

Media: Putin boi się tam latać, główny budynek jego rezydencji wyburzono

Źródło:
PAP

W sprawie obniżenia poziomu ochrony wilków istnieje rozdźwięk między jego resortem a ministerstwem klimatu - powiedział minister rolnictwa Czesław Siekierski. Wyraził nadzieję, że decyzja rządu będzie bliższa resortowi rolnictwa, które chce obniżenia ochrony wilków.

"Rozdźwięk" między resortami w sprawie wilków

"Rozdźwięk" między resortami w sprawie wilków

Źródło:
PAP

15-letni Igor miał skierowanie na pilną konsultację kardiologiczną. Najbliższy dostępny termin wizyty na NFZ był za dwa lata. - Sytuacja bulwersująca, właściwie patologiczna. Poprosiłam Narodowy Fundusz Zdrowia o wyjaśnienie tej sprawy - mówiła w "Tak jest" ministra zdrowia Izabela Leszczyna.

Szefowa MZ: bulwersująca, patologiczna sytuacja

Szefowa MZ: bulwersująca, patologiczna sytuacja

Źródło:
TVN24

Jego ciało miało temperaturę zaledwie 22,4 stopnia Celsjusza. 60-latek trafił do szpitala w Opolu. Lekarze przypominają, że hipotermia nie jest wyłącznie zjawiskiem zimowym, może wystąpić także w innych porach roku.

Miał zaledwie 22,4 stopnia Celsjusza, gdy trafił do szpitala

Miał zaledwie 22,4 stopnia Celsjusza, gdy trafił do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Słabe zbiory kakao w krajach Afryki Zachodniej i jego rosnące ceny doprowadziły do znacznego wzrostu kradzieży surowca w całym regionie. Władze Wybrzeża Kości Słoniowej skonfiskowały właśnie 33 ciężarówki załadowane około 1100 tonami ziaren kakaowca, które złodzieje zamierzali przemycić przez granicę do Gwinei.

Wysokie ceny wzmogły kradzieże. Uzbrojeni w maczety rolnicy pilnują swoich upraw

Wysokie ceny wzmogły kradzieże. Uzbrojeni w maczety rolnicy pilnują swoich upraw

Źródło:
PAP

"Ocalałe" można od dziś obejrzeć w TVN24 GO. Bohaterki cyklu, cztery kobiety z Ukrainy, dają świadectwo bestialstwu, jakiego doświadczyły w rosyjskiej niewoli. Dlaczego zdecydowały się opowiedzieć o piekle, przez które przeszły? - Udzielam wielu wywiadów i uczestniczę w wielu wydarzeniach pod jednym warunkiem: że o kobietach, które tam (w niewoli - red.) pozostały, usłyszy cały świat - podkreśla Ludmiła Husejnowa.

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga".  Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga". Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma co się zarzekać, że "moje dziecko to nigdy"

Nie ma co się zarzekać, że "moje dziecko to nigdy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W serwisie Max debiutuje dzisiaj "Franczyza", amerykański serial, który w krzywym zwierciadle ukazuje kulisy pracy nad filmami o superbohaterach. Pomysłodawcą "zabawnej i zapierającej dech w piersiach" produkcji jest Sam Mendes, reżyser znany między innymi z "American Beauty" i dwóch filmów z Jamesem Bondem.

"Zabawny i zapierający dech w piersiach" serial od dziś na platformie Max

"Zabawny i zapierający dech w piersiach" serial od dziś na platformie Max

Źródło:
tvn24.pl, The Wall Street Journal, The Hollywood Reporter