Jechał zygzakiem całą szerokością ulicy, ledwo wypowiedział kilka słów

Jechał niesprawnym autem bez badań technicznych. Kierowca miał w organizmie prawie trzy promile alkoholu
Zaostrzenie przepisów, możliwa konfiskata auta. "Czynnik bardzo odstraszający"
Źródło: TVN24

Policjanci zatrzymali w Dobiegniewie (woj. lubuskie) kierowcę, który jechał zygzakiem. Mężczyzna był tak pijany, że miał duże problemy z wypowiedzeniem kilku słów. Samochód, którym się poruszał, był niesprawny i bez badań technicznych.

Do zdarzenia doszło 27 stycznia w Dobiegniewie. Policjanci zatrzymali kierowcę, który jechał zygzakiem całą szerokości drogi.

"Po zatrzymaniu do kontroli drogowej okazało się, że za kierownicą siedział 42-latek, który miał duże problemy z wypowiedzeniem kilku słów. Jak się szybko okazało, mężczyzna był kompletnie pijany" - czytamy w policyjnym komunikacie. Miał prawie trzy promile alkoholu w organizmie.

CZYTAJ TEŻ: Kierowca był tak pijany, że w alkomacie zabrakło skali. Zderzył się z ciężarówką

Samochód bez badań technicznych

Podczas kontroli pojazdu wyszło na jaw, że samochód, którym kierował pijany 42-latek, był niesprawny i bez badań technicznych. Auto zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu.

Mężczyźnie grozi do dwóch lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów.

Auto trafiło na policyjnym parking
Auto trafiło na policyjnym parking
Źródło: Policja Lubuska
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: